Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Toszka 13:05, 11 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Prawda o rodkach jest taka, że były sadzone na huura-optymizm, bez odpowiednio wczesniej przygotowanej i przemacerowanej ściółki, miały fatalnie źle rozerwaną bryłę korzeniową i dodatkowo nadwyrężoną zimowym szarganiem po rabacie. One najzwyczajniej nie mają korzeni i nie są w stanie nawodnić (nie mówiąc o wykarmieniu) masy zielonej. Ciąć rodki można albo na wiosnę, albo do 2 tygodni po kwitnieniu. Cięcie pobudza śpiące oczka i powoduje rozkrzewienie. Teraz cięcie spowoduje pobudzenie krzaka do wzrostu, co jest skrajnie złym pomysłem:
primo - przy braku korzeni
secundo - przed nadchodzącą zimą nowe przyrosty przemarzną.

Ja bym te rodki potraktowała jako falstart. Proponuję skupić się na przygotowaniu stanowiska, poprawieniu. Sprawdzeniu ph. Z rozsądkiem i teraz na spokojnie. Na wiosnę kupisz nowe rodki. Wybierzesz starannie (nie tylko kolor). Nie prawdą jest, że rodki wymagają cienia. Osłonięte miejsce, a cieniste to dwie różne sprawy. Moje rosną na tzw. patelni. Słońce od świtu do wieczora. Ziemia macierzysta ciężka, gliniasta. Ściółka i stanowisko macerowały się dwa lata przed posadzeniem. Nie daję żadnych nawozów chemicznych. Zakwaszaczem była tylko siarka. Rosną zdrowo... nawet jeden niespełna dwuletni maluch "urodzony" z białego bąbelka

Pierisy w naszym klimacie (przy suchych, wietrznych zimach) w praktyce są trudniejsze w hodowli niż różaneczniki - mało, że wymagają półcienia (w cieniu słabo kwitną, ew. słabo się wybarwiają) to jeszcze miejsce musi być bezwzględnie osłonięte, bo najzwyczajniej przemarzają i są łyse, a o kwitnieniu mozna zapomnieć.
Na razie bez rodków można posadzić kiścienie - łatwiejsze w uprawie, zimozielone, na zimę liście są ogniście czerwone. Kiścienie można potraktować jako roslinę wskaźnikowa dla rodków. Dodatkowo pomoga wyhodować mikoryzę, bez której różaneczniki nie są w stanie żyć.

Bukszpany, które będą lizakami: najpierw, dzień wczesniej podlej np. Topsinem na grzyba. Dobierz odpowiednio większą doniczkę (sporo). Na spód daj drenaż ze żwirku (widać, że były zalane). Przygotuj mieszankę ziemi. Obejrzyj korzenie - wszystkie brązowo-pomarańczowe obetnij do zdrowej tkanki. Sadź i podlej ukorzeniaczem. Przełom października i listopada zadołuj w zacisznym miejscu. Wyściółkuj korą.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makusia 13:16, 11 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszko: z rodkami zgadzam się pokornie i przyjmuję na klatę- masz ze wszystkim rację. Ziemia to jedno, ale i wybór odmiany chyba nie był trafiony, bo trzy inne rosną nieco lepiej, a na pewno nie tak fatalnie jak dwa pozostałe (z czego jeden reprezentant został uwieczniony na zdjęciu).
Myślę, choć to tylko przypuszczenia laika, że nie tyle ziemia była problemem, bo ph nadal jest dobre, miały liście, ściółkę z lasu, obornik, siarkę i nawet mikoryzę, co jednak korzenie. Po ostatnim wiosennym czyszczeniu z bryłki zostało coś wielkości piąstki niemowlaka. To nie miało prawa wykarmić osłabionej wiatrowymi wędrówkami rośliny.

Nie chcę nic sadzić jako "chwilówkę"- wiosną kupie rodki i będę myśleć, co zrobić z kiścieniami. Zostawię je do wiosny, zobaczę, jak zniosą zimę, dodatkowo zaopatrzę się w ściółkę z lasu i spod rodków u mnie w domu. Wiosną czas będzie na decyzję- czy wymienić 5 sztuk, czy tamte trzy innej odmiany dadzą radę.

Buksy- mam Miedzian- może być? Czy proporcja do podlewania jest analogiczna, jak do pryskania? Czy jakaś inna?
Całą resztę rozumiem
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
inka74 13:24, 11 sie 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Marta, rozwiązanie jest pozwalające zlikwidować trochę tą patelnię... posadź na środkowym pasie pomiędzy drogą do garażu a ścieżką do domu drzewa dosyć wysoko szczepione tak aby korony dawały trochę cienia okularowej a słońce przeświecało przez nie w największy upał. Mogą być o luźnej w miarę koronie jak np. platany - zmienisz tym sposobem nasłonecznienie rabaty okularowej. Wtedy więcej roślin sobie poradzi. Hmm... może nawet wystarczyłoby dać jakieś większe drzewko albo krzew wysoki wielopniowy na okularowej w miejscu, gdzie chciałaś mieć klona bo ona szeroka jest... testy musiałbyś zrobić z miotłą lub wysokim kijem i zobaczyć jak cień się układa.

W sumie rozwiązań jest sporo ale trzeba na cały ten front popatrzeć jako jedna całość a nie jako poszczególne rabatki.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Makusia 13:27, 11 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
inka74 napisał(a)
Marta, rozwiązanie jest pozwalające zlikwidować trochę tą patelnię... posadź na środkowym pasie pomiędzy drogą do garażu a ścieżką do domu drzewa dosyć wysoko szczepione tak aby korony dawały trochę cienia okularowej a słońce przeświecało przez nie w największy upał. Mogą być o luźnej w miarę koronie jak np. platany - zmienisz tym sposobem nasłonecznienie rabaty okularowej. Wtedy więcej roślin sobie poradzi. Hmm... może nawet wystarczyłoby dać jakieś większe drzewko albo krzew wysoki wielopniowy na okularowej w miejscu, gdzie chciałaś mieć klona bo ona szeroka jest... testy musiałbyś zrobić z miotłą lub wysokim kijem i zobaczyć jak cień się układa.

W sumie rozwiązań jest sporo ale trzeba na cały ten front popatrzeć jako jedna całość a nie jako poszczególne rabatki.


Na okularowej rośnie od tego sezonu tulipanowiec. I cały szpaler nowy tuj. Myślę, ze to nie kwestia patelni, choć istotnie słońce tam grzeje, tylko mojego spaprania przy sadzeniu. Żurawki sobie tam radzą, nawet hosty w miarę dawały radę- trochę tylko im liście przypalało. Kopytnik rósł tam świetnie. Nie chcę drzew na tym cycku, bo eM nie pozwoli mi tam trawnika zlikwidować. To miejsce i mały fragment od drogi jest nie do ruszenia. Na cycku rośnie jego wiąz...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 13:37, 11 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszko, chciałam jeszcze ponowić pytanko:
choina cięta "w stożek". ma dwa przewodniki. W którym miejscu je ciachnąć, i czy jeden, czy oby dwa?



____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
inka74 14:41, 11 sie 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Martek poobserwuj sobie kiedyś w jakich godzinach i gdzie dokładnie te tuje i drzewa dają na samej tylko okularowej cień. Czy w którymś momencie dnia jest on lub ma szansę kiedyś jak podrosną być dokładnie tam gdzie są wsadzone rodki i w jakich to jest godzinach? Może dom daje tam cień? Z tego co pisałaś kiedyś to wschód masz na froncie, południe od strony tej rabaty z buksami i zachodzi ci słońce za brzozami z tyłu czy wręcz za warzywniakiem - dobrze pamiętam?
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kawa 14:56, 11 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
o matulu
nadrobiłam
piękna hortensjowa i jezówki
i reszt a- poza buksami hihih
ryzykantka
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Makusia 20:59, 11 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Iwonko kierunki zapamiętałaś doskonale
Poobserwuję choć ja niecierpliwa jestem

Kamila buksy kupiła z premedytacją- ich zły stan był widoczny gołym okiem- ot takie wyzwanie
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
mirkaka 21:08, 11 sie 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Widzę że rh nie wziął się do życia Mnie też na początku kilka wypadło, zostały te najodporniejsze Może ta sadzonka była jakaś felerna. Pozostałe rabaty przepiękne
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Makusia 21:10, 11 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
mirkaka napisał(a)
Widzę że rh nie wziął się do życia Mnie też na początku kilka wypadło, zostały te najodporniejsze Może ta sadzonka była jakaś felerna. Pozostałe rabaty przepiękne


Dziękuję Ci Mirko za słowa otuchy
Jaką odmianę rodków polecasz? Powinny rosnąć dość spore i dość szybko.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies