Hej Gierczusiu!
Ta Yara jest w kilku wersjach - tą do trawników w dużych worach to i ja kupuję od lat. A te specjalistyczne są w kartonikach do różnych grup roślin. Ja właśnie tego do hortensji nie kupiłam bo miałam zaćmienie - ale mam inny rodzaj z tej serii więc poglądowo pokażę
Buziaki!
Tak tak nie było żadnych objawów wcześniej....a pies się nie skarży nawet jak go coś pobolewa...dopiero jak się zaczęło coś dziać to białych ciałek miała 6 razy więcej niż norma a potem z każdą godziną rosły jeszcze. Nikt nie robi przecież USG profilaktycznie psu, ludzie sobie sami nie robią a co dopiero zwierzętom więc nie wiedzieliśmy o tym mięsaku na śledzionie, dopiero USG w czwartek dało nam informacje ale to już było za późno....nie dożyła do operacji planowanej na sobotę....cóź życie...
Ja wiem że na nawóz już za późno ale myślę o przyszłym roku.
Moje hortensje dziś wymęczone poranną burzą leżą prawie ciężkie od deszczu i poszarpane przez wiatr. Nad ranem rozszalały się u nas błyskawice, grzmoty i deszcz z wiatrem. Większych szkód u mnie na szczęście nie było.