Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kalina"

...uDany ogród 09:03, 23 sty 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44004
Do góry
dana1s napisał(a)


Tak, kaliny to moje ukochane rośliny
U mnie Kalina Burkwooda Anne Russell nie traci liści, jest zwarta i kompaktowa, przepięknie kwitnie, a pachnie nieziemsko.





potwierdzam, a do tego mozna kupic szczepione na pniu
u mnie niestety traci wiekszoac lisci, a te ktore zostaja sa poskrecane od mrozu
...uDany ogród 08:56, 23 sty 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Katkak napisał(a)
Dana pisałś, że uwielbiasz kaliny. A czy jest jakaś cudnie pachnąca, nie bardzo duża i zimozielona? Więcej wymagać nie mam .


Tak, kaliny to moje ukochane rośliny
U mnie Kalina Burkwooda Anne Russell nie traci liści, jest zwarta i kompaktowa, przepięknie kwitnie, a pachnie nieziemsko.



W rejonach gdzie są ostrzejsze zimy może tracić liście.
Całkowicie zimozielona jest Koreańska Eskimo, ale nie pachnie. Kule są śnieżnobiałe.

...uDany ogród 08:37, 23 sty 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Asiu, Kamilko ja podglądam wiele wątków na forach fotograficznych i wierzcie mi moje fotki są zwykłe i totalnie przeciętne.
Bardzo mi miło, że moje pstrykanie się podoba
Dziękuję!

Kiścień



Pieris



Azalodendron



Kalina Bodnantska Dawn

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:31, 22 sty 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Do góry
Największe zaskoczenie że przetrwały bez okrycia to accuba i gardenia od Sylwi - która podobno nie zimuje w takie zimy


Gorzej wyglądają kalina i ołownik które świeżo na zime poszły... może wyżyją...
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 17:55, 20 sty 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21760
Do góry
juz ciut lepiej jest. Mam nadzieje, ze jutro bedzie juz ok
u nas zimno brrr ale z tej okazji wiecej ptakow przylatuje do karmnika



ogladnelam dzis dzikie roze nad rzeczka i objedzone juz prawie calkowicie. kalina tez juz nie ma kulek


Haniu mam nadzieje, ze Twoja wizyta przyemniejsza bedzie. Ja na szczescie nie mam wiekszych problemow z zebami, bolu zebow nie znam.
Wymiana okolice Koła, Konina 12:59, 20 sty 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Mam sporo nadwyżek roślin.
Wielkie ilości bulw georginii, najwięcej koloru amarantowego ilość jaką posiadam co najmniej 10 wiader tych bulw, burza kwiatów od lipca do mrozów.

Jeżeli chodzi o rośliny skalniakowe to mam sadzonki, rozchodniki tj. kaukaski Album,kamczacki obrzeżony, ościsty w 3 kolorach, rozchodnik ostry, rojniki, macierzanki zwykła i cytrynowa, kocanka -srenrne liście i żółte kwiaty, goździk pierzasty, goździk siny.

Krzewy sadzonki bez dubeltowy fioletowy, forsycja, kalina 2 rodzaje. Krzewy również można rozmnożyć na wiosne z gałązek zdrewniałych wielkości ołówka.

Nasiona mam goździków mix kolorów, gailardię,dziwaczki, czosnek olbrzymi biały, groszek pnący pachnący.

Sadzonki roślin skalniakowych i krzewów, nasionka czosnku olbrzymiego i goździków 12:48, 20 sty 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Witajcie. Jeżeli chodzi o krzewy czy skalniakowe to mam sadzonki, rozchodniki tj. kaukaski Album,kamczacki obrzeżony, ościsty w 3 kolorach, rozchodnik ostry, rojniki, macierzanki zwykła i cytrynowa, kocanka -srenrne liście i żółte kwiaty, goździk pierzasty, goździk siny.

Krzewy sadzonki bez dubeltowy fioletowy, forsycja, kalina 2 rodzaje. Krzewy również można rozmnożyć na wiosne z gałązek zdrewniałych wielkości ołówka.

Nasiona mam goździków mix kolorów, gailardię, czosnek olbrzymi biały, groszek pnący pachnący.

Nasiona kosmosów 12:44, 20 sty 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Witajcie. Jeżeli chodzi o krzewy czy skalniakowe to mam sadzonki, rozchodniki tj. kaukaski Album,kamczacki obrzeżony, ościsty w 3 kolorach, rozchodnik ostry, rojniki, macierzanki zwykła i cytrynowa, kocanka -srenrne liście i żółte kwiaty, goździk pierzasty, goździk siny.

Krzewy sadzonki bez dubeltowy fioletowy, forsycja, kalina 2 rodzaje, różne trzmieliny. Krzewy również można rozmnożyć na wiosne z gałązek zdrewniałych wielkości ołówka. Taka sadzonka zdrewniała może byc wysłana w liście.

Nasiona mam goździków mix kolorów, gailardię, czosnek olbrzymi biały, groszek pnący pachnący, dynię ozdobną.

... Kiedy czegoś gorąco pragniesz... 12:18, 19 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Do góry
Witajcie dziewczyny u mnie Dziękuję za ciepłe słowa.
Wendy siedzę od Twojego wpisu u ciebie w wolnej chwili, przebrnęłam przez około sześćdziesiąt parę stron i jestem pod wrażeniem
Cudny masz warzywnik. Domek mam ciut większy od Ciebie, ale ogród dużo mniejszy niestety. Wolałabym większy, mogłabym poszaleć z drzewami, a tak pozostają mi tylko szczepione i karłowe.
Agdulko podczas przeprowadzki z tyłu domu moje chwaściory też zarosły na wysokość ludzką, bo nie miałam czasu wtedy zajmować się ogrodem. Na szczęście tata z bratem wtargnęli z pomocą i szybko utworzyliśmy w większości lebiodowy kompostownik.
W porównaniu do mojego stanu psychicznego z początku wątku, do stanu, w jakim jestem dziś - wiele się zmieniło. Na ogół jestem wielką optymistką. Pierwsze wykopaliska w ogrodzie przysporzyły u mnie chwilowy kryzys, ale już jest dobrze
Mozolna praca, po której widać efekt choćby najmniejszy - daje ogromną satysfakcję.
Nic nie podnosi mi tak poziomu endorfin, jak praca w ogrodzie, taniec i jazda na rowerze. No i może jeszcze bliskie chwile z mężem, które powinnam wymienić na początku
Zostanę tutaj, bo dobrze być wśród ludzi, którzy podzielają moje zamiłowanie. Z chęcią będę słuchała dobrych rad i odwiedzała inne ogrody.
Od momentu przeprowadzki nie ma wolnej chwili w dzień i w nocy, żebym nie myślała nad roślinami, nie czytała, oglądała programów ogrodowych.
Dostałam na głowę, przepadłam po prostu. Ogród stał się dla mnie chyba ważniejszy, niż wnętrza domu

To teraz trochę opowiem o nim.
Chciałabym kiedyś osiągnąć efekt sielski, anielski, wiejski, romantyczny, trochę angielski. Nie lubię ogrodów "pod linijke", nawet kiedy M kosi trawę jestem niezadowolona, bo wole, kiedy rośnie jak chce. Niestety rośnie jak szalona, ale z czasem przybędzie innych roślin, a trawnik ograniczę do minimum.
Przed domem jest ziemia dość gliniasta, wymieszana z warstwą ziemi piaszczystej. Strona północno-wschodnia, wschodnia.
Planuję dużo kwiatów, nie będę tu wypisywać za bardzo, ale podam przykład, że posadziłam łubin, kocimiętkę, naparstnicę, ostróżki, maciejkę, itp. Mam tam magnolię George Henry Kern na środku trawnika, przed oknem sypialni oraz lilaka przy granicy działki, po drugiej stronie prowizorycznej ścieżki mam kalinę koralową opulus. W narożnej części od strony północy mam część, która była "łąką kwietną", w rezultacie front stanowiły ogromne kosmosy, reszta to wysoka trawa z zielskiem, chyba muszę kupić inną mieszanką, tą się zawiodłam.
Nad ścieżką prowadzącą na werandę mam pergolę na pnące róże.
Idąc dalej - bok domu od strony garażu, północny zachód. Dostęp światła od południowego zachodu i północnego wschodu. Latem słońce praktycznie cały dzień.
To największe śmieciowisko. Jeszcze całe nieprzekopane. Tata siał mi tam groszek i wyrósł W części bliżej frontu jeszcze glina i zastoiska wody. Myślę, że to najlepsze miejsce na wykonanie jakiegoś suchego strumienia lub oczka wodnego w przyszłości. Raczej nie obędzie się bez mini koparki, bo ręcznie nie będę mieć sił tego zrobić.

Z boku domu wzdłuż była ścieżka pod ścianą, teraz ją pofałdowałam i w narożniku, koło rynny zrobiłam lekko uniesioną rabatę, na którą powędrowała jedna anabelka i pójdą byliny do cienia.
Dalej, w głąb ogrodu były truskawki ( przeniosłam do tyłu na jesieni)i warzywnik ( przenoszę do narożnika ogrodu na fundamencie od stodoły będą jak już pisałam podniesione grządki). W tamtym miejscu posadziłam lipę drobnolistną Lico szczepioną. Pod nią w przyszłości przodem do oczka, tyłem do warzywniaka będzie ławeczka.
Między ławką, a warzywniakiem będzie małe poletko lawendy i przeniosę pod płot dziką różę caninę, którą gwizdnęłam z nasypu kolejowego i na razie rośnie z tyłu.

Tył ogrodu ma jakieś 7-8 m od domu do płotu i 25 m szerokości, na razie to głównie trawa.
Pierwotnie miał powstać taras, ale teraz się zastanawiam, czy nie postawię stołu i ławki na trawie, a wyjście tarasowe zrobię tylko ze dwa schodki z drewnianą poręczą " na krzyż".
Z okna tarasowego widzę ( na środku pomiędzy domem, a płotem) posadzoną jesienią brzozę doorenbos szczepioną ( chciałabym jeszcze ze dwie na powieszenie kiedyś hamaka, ale mało miejsca chyba by miały), pod którą są bodziszki, trawa miskant mornig light i proso northwind. Myślę jeszcze nad dereniem sibirica. Pod płotem po długości mam jeszcze anabelkę lilaki i dalej ognika. Sądzę, że ta kompozycja nie zostanie tak na stałę, coś mi w niej nie będzie grało.
Idąc w kierunku południowo-zachodnim mam malutki sad karłowych drzew: malinówka, papierówka i reneta, a także śliwka węgierka. Przed nimi teraz są truskawki.

Strona południowa, południowo-wschodnia to wąski pasek ziemi od sąsiadki na granicy działki stoi szopka, pod ścianą domu mam winogrona, ukrywam tam śmietnik oraz suszarkę na pranie .
Priorytetem jest osłonięcie się od strony okna tarasowego na przyszłą budowę.
Cały czas rozważałam, czy sadzić żywopłot, czy luźne nasadzenia, które bardziej mi się podobają.

Mam do zagospodarowania jeszcze choinkę, którą dwa lata męczyłam w donicy. Sporo urosła i muszę dać jej wreszcie spokój. Nie mam pojęcia, gdzie będzie pasowała
Prawdopodobnie to świerk srebrny, chociaż ona jest raczej zielona, niż srebrna ( najbardziej lubię zielone liście na roślinach, za kolorowymi latem nie przepadam, co innego jesienią)
Poniżej wymieniam rośliny, które chętnie będę widzieć u siebie w ogrodzie, wiem, że jest ich za dużo gatunków i dlatego tak ostrożnie podejmuję jakiekolwiek decyzje.
- Róża Mme Alfred Carriere
- róża okrywowa THE FAIS
- róża Pnąca NEW DAWN
- BERBERYS RED PILLAR
- Berberys GREEN CARPET
- HORTENSJA BUKIETOWA PHANTOM
- Kalina koralowa Compactum
- Ostnica trzcinowata Anemanthele Pheasants
- Wełnianka Pochwowata
- Trawa Włosowata Muhlenbergia Capillaris
- Imperata Red Baron
- Miskant Gracillimus
- ROZPLENICA JAPOŃSKA HAMELN
- MISKANT GIGANTEUS
- TRZCINNIK KARL FORESTER
- Turzyca ceglasta Carex Prairie Fire
- Długosz królewski ( do cienia na rabatę pod anabelkę)
- TOJEŚĆ ORSZELINOWATA
- Betula utilis 'Long Trunk'
- Betula pendula 'Fastigiata'
- Brzoza Ermana Betula ermanii
- BRZOZA TROST'S dwarf
- BRZOZA MAGICAL GLOBE
- Świerk pospolity Inversa szczep
- JODŁA KOREAŃSKA
- SYBERYJSKI KOSACIEC ( oczko wodne)
- Jodła balsamiczna
- Świerk SERBSKI
- Świerk SERBSKI Pendula Bruns
- CIS POSPOLITY
- SOSNA CZARNA PINUS NIGRA GREEN TOWER
- GRUJECZNIK JAPOŃSKI
- Wiąz holenderski HILLER
- Budleja Dawida NANHO BLUE
- HIBISCUS syryjski
- TAWUŁKA ARENDSA PEACH BLOSSOM
- TAWUŁA van HOUTE'A
-Tawułka chińska Pumila -
- ASTILBE TAWUŁKA ARENDSA WHITE
- KARMNIK OŚCISTY na ścieżki
- RUNIANKA JAPOŃSKA
- ITEA WIRGINIJSKA 'HENRY's GARNET'
- PĘCHERZNICA KALINOLISTNA ZIELONA
- Głóg dwuszyjkowy Paul's Scarlet
- KRZEWUSZKA WEIGELA CANDIDA
- Leszczyna purpurowa
No i tak bym jeszcze pewnie wymieniła wiele, bo co mnie zainteresuje - dodaję sobie jakieś zakładki w tablcie, itp.

Teraz będę wdzięczna za wszelkie rady jak się osłonić ładnie i szybko przed budową od strony tarasowego okna.
Co z tych roślin nadawałoby się u mnie i w jakie miejsce, a co absolutnie odpada, bo np. jest za trudne, za bardzo się rozrasta wzdłuż i w szerz, itp.

Postaram się jak najszybciej narysować jakąś mapkę ze stronami świata i tym co już jest, to na pewno będzie łatwiej sobie wyobrazić.

Acha zapomniałam dodać, że prócz śmieci i tej gliny z przodu i kawałek z boku ziemia jest ładna, czarna, klasa 3B.

Z góry dziękuję pięknie za każdą radę


Zaczynam dodawać załączniki.
Pierwszy, to moje bazgroły z oznaczeniami stron świata.








Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 18:06, 14 sty 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
A dzisiaj rano w ogrodzie moim oczom znowu ukazały się krokusiki:





Kalina bodneńska wydaje się zakwitnąć za chwilę:



A rozchodniki (Ewik, od Ciebie ) mają widoczne pączusie:

Kamienny ogród patykiem malowany 15:03, 10 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
MariBere napisał(a)
Ta roślina na drugim zdjęciu to jakaś kalina zimozielona?

Piękne zdjęcia.



Kalina sztywnolistna (Vibrunum rhytidophyllum)
Jest zimozielona, wiosną wypuszcza młode liście a stare zrzuca.
Kwitnie na biało.
Kamienny ogród patykiem malowany 19:51, 09 sty 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Do góry
Ta roślina na drugim zdjęciu to jakaś kalina zimozielona?

Piękne zdjęcia.

Sylvana napisał(a)
Przywiało do mnie trochę bieli, ale na razie nie tyle żeby bałwana lepić, co najwyżej wojna na śnieżki może być.

Roślinki okryte....część dostała agro, a część gałązki świerkowe, na laurowiśnie nie wystarczyło i musiałam się ratować tekturą i workami ...może się uda, bo mrozisko dziś szczypało w nos.
Wyszłam na chwilę z aparatem, bo słoneczko świeciło i tak wyglądało to co się nie schowało - czyli głównie zimozielone.













Ranczo Szmaragdowa Dolina 21:25, 08 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Do góry
kolejne ślady

cieszę się, że blisko, ale nie w ogrodzie
w ogrodzie są takie...zając znalazł hortki bukietowe

kalina po mrozach taka, dzisiaj okryłam

takie ślady znalazłam w szałasie
Ranczo Szmaragdowa Dolina 16:23, 07 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Do góry
Katkak napisał(a)
Sylwuś, a co to za kalina, ta bajecznie pachnąca? Napisz to u wujka google poczytam .,

Kasiu viburnum burkwoodi Anne Russel...... teraz wyczytałam, żeby młode okrywać, a moje nie okryte jutro czymś przyrzucę, oby nie za późno, ale one na samym dole to tam nie wieje....no nic na korzonkach maja trociny, może im nic nie będzie
Ranczo Szmaragdowa Dolina 11:18, 07 sty 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Sylwuś, a co to za kalina, ta bajecznie pachnąca? Napisz to u wujka google poczytam .,
Sprzeczność w ogrodzie 18:22, 06 sty 2017


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry
mira napisał(a)
Witaj w 2017! niech się darzy!

Wydaje mi się że to kalina jakaś - ciekawe - Dzidka by wiedziała

Czytałam o leszczynie - przyznam że byłam za pozostawieniem tyle że bardzo dokładnie bym oczyściła pod spodem i wyznaczyła linię wkoło kancik. Miałam w planie leszczynę do ogrodu - teraz taki wybór odmianowych ...no ale jak poczytałam o kleszczach - serio?- to nie mam mowy za nic i jeśli u Ciebie są to po prostu wywal bo sentymenty nie sprzyjają rozwojowi ale to inny temat

pozdrawiam
nic jeszcze nie jest na 100 procent postanowione muszę zrobić ten plan i wam pokazać.....jakiś zamysł mam ale co dwie głowy to nie jedna dziękuję za życzenia : kalina? powiem, że to było wielkości takiego szeregowego domu, sądziłam że to magnolia....i to teraz kwitnie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies