Olka gdybyś wrzuciła fotki z liścimi na nieskoszonym trawniku to mógłby się serwer Ogrodowiska przeciążyć Danka by juz nie musiała reklam na gore zapodawać
szok!
ale piękne zestawienie w sumie takich naszym podstawowych ogrodowiskowych roślin a ty zrobilaś z nich mega rabatę! niesamowiete..
jakie masz tam jeżówki? mialabyś moze trochę nasionek? swietne sa takie neutralne..i ta ilość! a drzewa jakie tam rosną?
podpowiedz mi Ewa jakie drzewa generalnie masz i które szczegolnie polecasz?
dużo pytań ale ja analityk jestem i lubię konkret
nie widziałam wcześniej tych płyt u Ewy ale ja o wyższych myslalam. tak na dwie płyty te ogrodzeniowe żeby się nie schylać
a zasłonilabym malinami i borowkami
a czemu soja to zlo?
ja co prawda w życiu jej nie jadlam ale ciekawa jestem
trochę zraża wprowadzanie zupełnie nieznanych połączeń smakowych ale moze warto się chwilę przemęczyć?może podpasuje?
kiedyś w ugotowanych była kasia klich i gotowała wege, niestety niewiem który to odcinek ale wszyscy zaskoczeni byli jakie smaczne
widzisz a ja warzyw mam w diecie bardzo malo, no mowię Ci fasolki w tym roku ani razu nie kupiłam..
prawda jest tez taka że nie chce mi się w sobote tylka na rynek ruszyć..po śniadaniu zaraz do ogrodka szłam i grzebalam w ziemi.
teraz jesteśmy po sezonie i w tą sobote ruszam
Iwona a planujesz sobie jadlospis na cały tydzień np.? bo myślę tak zacząć robić, tylko czy to jest do zrealizowania..?
a w kwestii warzywnika to wolalabym te betonowe zeby na lata było. ale wiem że estetycznie słabiej to wygląda dlatego szukam fajnych pomyslów. jakby coś Ci się rzuciło to daj znaka
Duzo jest tam przpisów które mozna wprowadzić jako fajne urozmaicenie dań codzinnych - rożnego rodzaju kotlety warzywne czy inne jarzynko- fasolki z innymi dodatkami niż klasyczna bułka tarta. My sporo jemy wlasnie fasolki czy fasoli, najczesciej w jakiejs wariacji sosu pomidorowego do sniadani ala english breakfast , bardzo zdrowe i sycące Warto wprowadzić troche takich urozmaiceń, bo okazuje sie ze w sumie jemy mocno monotematycznie i mało urozmaicono.
Ja mam skrzynie drewniane, sprawdzają sie bardzo ok. Widziałam gdzieś na O. takei z tych podmurówek jak do paneli czy siatki, wtedy do tego daje sie tez te łączniki systemowe i powinno być ok.
dlatego ja mam parterową stodołe w ksztalcie L
i mogę tylko powiedzieć ze nie nastawiaj się że parterowy to tańszy bo koszty dachu są ku..o wysokie! zwłaszcza blachy na rąbek
Ja nasionka zbierałam, kładłam na ręcznik papierowy do wysuszenia a potem do ziemi w docelowe miejsce. Można też wcześniej wsadzić do doniczki i czekać na sadzonkę, którą później wysadza się na grządce.
Odpisuję dopiero teraz bo jak zobaczyłam co dziewczyny piszą to poleciałam po zeszyt, żeby sobie też zanotować
Ja sieję fasolkę szparagową karłowatą. Czyli bez podpór. Dostałam od koleżanki świetną odmianę (niestety NN)i będę się jej trzymać. Jest pycha.
Też myślałam, że pomidory to wyższa szkoła jazdy ale już 2 rok je sadziłam i pomimo tego, że plon miałam gorszy to zrobiłam sobie przecier na zupę pomidorową . W zeszłym roku miałam flance kupione na ryneczku. Pomidory były super i dużo. W tym roku flance miałam z nasionek i szału nie było. Nie wiem czy to ten powód ale w przyszłym roku stawiam na ryneczek
Cebula i czosnek to u mnie też obowiązkowo . I też daje do rosołu jego i drugie
Piszecie o gotowaniu zupy bez kości. Ostatnio dostałam od siostry na próbę domowe kostki warzywne. Powiem Wam, że cudo. Już od dawna nie kupuję tych gotowych ale odkąd spróbowałam te domowe to dodaję je do wszystkiego
Aha. Zaintrygowała mnie kratka dla ogórków. możecie rozwinąć temat?
Ja też dopiero uczę się wprowadzać warzywa do naszej diety. Tym bardziej, że chciałabym nauczyć Małą zdrowego żywienia. To co teraz kupujemy w sklepach to jakaś masakra...