Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Ogród mały, ale pojemny;) 19:16, 03 cze 2013


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Mnie sie podoba granit najbardziej ta drobna kostka i nawet lubie ten mech znienawidzony przez niektórychnadaje ogrodowi taką patyne
Działeczka koło Muzeum 12:41, 02 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656
Do góry
Debro, mnie może nie pochłonęła, lecz Męża owszem - stanął kompostownik, trwają prace przy budowie tarasu. Niestety, zdjęć żadnych nie mam, gdyż na działkę wybrać się nie mogłam, a Małżonek nie miał do tego głowy

Nie wiem jaka pogoda była ostatnio w Stolicy lecz u nas nieciekawa. Burza za burzą, wczoraj i przedwczoraj deszcz. Coś okropnego!

Może w najbliższych dniach coś się poprawi i wreszcie się wybiorę.

Mąż zajmował się również przygotowaniem "infrastruktury" działkowej - stół i ławka z odzysku, granitowa kostka od taty na obrzeże rabaty.
Ja znów zastanawiam się co zrobić z roślinami, które już mam - co rusz wpada mi do głowy inny pomysł, zwłaszcza w odniesieniu do kosaćców, które nie są moimi ulubionymi kwiatami a których mam sporo.
Zagwozdkę mam również z latarnią w rogu - chcę ją nieco przesłonić a jednocześnie muszę pozostawić do niej dostęp ponieważ każdy w naszej części ogrodu, kto ma jakikolwiek problem z elektrycznością na działce, pierwsze kroki kieruje właśnie w stronę naszej latarni

Wczoraj wybraliśmy się w przerwie między deszczami na najbliższy nam ogród działkowy. Niestety ceny tutejszych działek były poza naszym zasięgiem. Ogród bardzo zadbany, choć działki mniejsze niż w naszym.

ROD "Relaks"



Majowo nie tylko w maju 12:36, 02 cze 2013


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 543
Do góry
No, moje chłopaki spisały sie na medal. Wykopali tak wielki dół pod magnolie, że z pewnością będzie dobrze rosła.
Kostka jeszcze do zabrania przez sąsiadke
Mazury i mój kawałek ziemi 23:27, 31 maj 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
Ewa4 napisał(a)
Betko
Beatko no dziś jest ładnie ale po tych deszczach trawa i chwasty urosły i zaś dużo pracy a Ty posadz te kwiatuchy to sie przyjmą bo mokro .

Ewuś ładnie u Ciebie skarpa robi się coraz żywsza, kolorowa super U ciebie już kostka jeży to całkiem inny wygląd tego wszystkiego .bardzo czysto i elegancko! Moje hektary zarosły i muszę brać się do roboty!!! Miałam zerwać się rano i podziałać trochę ale słyszę jak pada deszcz i nici z moich planów. Roślinki poustawiałam i chciałam je właśnie jutro sadzić - nie wiem czy dam radę. Zmęczenie mnie dopada ,sił zaczyna być brak .....prace rolne , ogrodnicze, dom i praca to jakoś tak trochę dużo zajęć
Uciekam może zdążę się szybko wyspać Pozdrawia
Ogród mały, ale pojemny;) 23:07, 31 maj 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
No, teraz się przyjrzałam. Podjazd masz ze zwykłej i fajnie pasuje. Granit pięknie prezentuje się, ale chodzenie po tym średnio mi pasuje. Nigdy nie jest równo, bo wystaje tu i ówdzie. Cena jest kosmiczna. Mogę pomarzyć co do mojego podjazdu tylko . Moja kostka do chodzenia i jeżdżenia jest super, tylko kolorów wtedy było niewiele i mam taki bamberski - różowawy.
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 17:40, 30 maj 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Marzenko - byłam i poczytałam - ale chyba nie dam rady nadrobić... u nas stety, niestety kostka betonowa... inaczej dzieci na studia by nie poszły - a wiadomo - edukacja ważna rzecz. Moja stipa do wymiany... nie ruszyła , ale mam już nową, za długa była ta zima... Zostawiam stempelek
Postawić trawkę nad i... 12:19, 30 maj 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Aga, bardzo ladnie polozona kostka. Granit to jest zawsze granit

Milego popoludnia
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:47, 29 maj 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

quote

asc napisał(a)
Kostka betonowa gorsza od granitu..... zdecydowanie...
Nowe graby lepsze od starych też zdecydowanie...
I lekcja historii w wydaniu Izy na podstawie rh i lilaka lepsza..... najbardziej zdecydowanie....
A ja mam swoją historię wojen.. w ogrodzie.. jakoś nie mam ochoty uczyć się innych wojen.... moje mi wystarczą Prawa flanka na lewą flankę... też się gubię w datach. Dziś znów przetasowania wojsk robiłam.... ale nocne działania wojenne nie sprawdzają się u mnie Potem mus przesadzać
Jako, że stożek trudniejszy do obliczeń... to zakupiłam dziś testowo jeden bukszpanowy walec A miała być tylko kwaśna ziemia


Twoje wojny ogrodowe już słynne na całą Polskę
masz rację objętość walca to prościzna pole podstawy czyli koła razy wysokość :
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:44, 29 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kostka betonowa gorsza od granitu..... zdecydowanie...
Nowe graby lepsze od starych też zdecydowanie...
I lekcja historii w wydaniu Izy na podstawie rh i lilaka lepsza..... najbardziej zdecydowanie....
A ja mam swoją historię wojen.. w ogrodzie.. jakoś nie mam ochoty uczyć się innych wojen.... moje mi wystarczą Prawa flanka na lewą flankę... też się gubię w datach. Dziś znów przetasowania wojsk robiłam.... ale nocne działania wojenne nie sprawdzają się u mnie Potem mus przesadzać
Jako, że stożek trudniejszy do obliczeń... to zakupiłam dziś testowo jeden bukszpanowy walec A miała być tylko kwaśna ziemia
Ogród mały, ale pojemny;) 21:26, 29 maj 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
Nie byłam jakiś czas i co tu widzę? Bosko! Ale fajnie zrobiłeś! Nie wiem czemu, ale kostka granitowa zawsze wygląda najładniej. A z topiarami super. Ja mam taką bamberską, ale nic już nie zrobię. Zbankrutowałabym jakbym mój podjazd wymieniała .
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 17:01, 29 maj 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
Bardzo ciekawy temat kostkowy. Poproszę o więcej uwag. Ja myślałam, że kostka granitowa jest śliczna sama z siebie i bezobsługowa, no prawie. A tu masz babo placek. Przymierzam się do wymiany mojej nawierzchni z piaskowca. Chciałam na granit.
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 13:52, 29 maj 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Pod kostką jest też warstwa ubitego piasku na to cement sypany , układana kostka , a potem zasypana piasek z cementem i po kilku latach, oczywiście myłam karcherem , potem kupiłam szczotę na kiju dołączyłam do węża i myłam. Po kilku latach nowa warstwa posypki poszła. muszę się pogodzić z wyglądem okropnym i nie mam siły na takie szorowanie. Teraz wolę jak najmniej kostki.
Szukałam w info różnych podpowiedzi. Wszystko pięknie wygląda kilka pierwszych lat. zniszczy sie chwasty to rosną glony, mchy.
Mam też szczoteczkę drucianą ok 10 cm szer na kiju i szorowanie między fugami, pozbycie się mchu. To dobre jak jest chodniczek prowadzący od furtki do domu. a ja mam 500 m kw to całego roku by mi zabrakło na jeden zabieg.
Chwasty nawieją z pobliskich pól Syzyfowa praca.
Przepraszam Marzenko że to w Twoim wątku tak piszę.
Ogród Dominiki 12:21, 29 maj 2013


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Borbetka napisał(a)
Domi, jak blisko domu masz tego buka purpurowego o płaczącym pokroju? Mam apetyt na buka przy tarasie, ale nie wiem jak z jego korzeniami. Czy nie zaczną włazić w fundament? Czytałam, że buki mają duży korzeń palowy, a te mniejsze idą wierzchem. Czy u Ciebie jest ok?


Od pnia do ściany budynku jest kilka metrów, bo mam tam zrobione miejsce na zaparkowanie auta obok garażu. Wkolo jest trawa i kostka. Nie miałam pojęcia, że mogą być takie problemy z korzeniem.
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 06:35, 29 maj 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Anabell napisał(a)
Graby super.
Właśnie stosując Raundap często wyrastają wątrobowce, by potem je zniszczyć trzeba zastosować jeden z nich Mogeton 25 WP w dawce 15 g/10m kw lub Agrigerm 2000 SC w daw. 2% te same środki na glony i mech. Potem mycie kostki.
Fachowcy co układali kostkę mówili by nie wymywać piachu posypanego między kostką, ale tego nie można uniknąć. Po kilku latach powinno się uzupełnić piaskiem. Tak robiłam, a miedzy szczelinami wyrastają chwasty jak polecę Raundapem to chwasty usychają i brzydko wygląda. Mech w cienistych i wilgotnych miejscach wyrasta. Piękna była kostka pierwsze 5 lat, teraz nie można poradzić.


To co robić? Chwasty ręcznie wyrywam i to pomaga, mech zdrapuję, resztę wyczyszczę karcherem. Zbaczymy jaki będzie efekt.
Zmotywowalyście mnie do racy w sobote. A kiedy tars odnowię olejem??? Ale kostka bardziej mnie denerwuje... Wieć powinna mieć palmę pierszeństwa.
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 23:10, 28 maj 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Graby super.
Właśnie stosując Raundap często wyrastają wątrobowce, by potem je zniszczyć trzeba zastosować jeden z nich Mogeton 25 WP w dawce 15 g/10m kw lub Agrigerm 2000 SC w daw. 2% te same środki na glony i mech. Potem mycie kostki.
Fachowcy co układali kostkę mówili by nie wymywać piachu posypanego między kostką, ale tego nie można uniknąć. Po kilku latach powinno się uzupełnić piaskiem. Tak robiłam, a miedzy szczelinami wyrastają chwasty jak polecę Raundapem to chwasty usychają i brzydko wygląda. Mech w cienistych i wilgotnych miejscach wyrasta. Piękna była kostka pierwsze 5 lat, teraz nie można poradzić.
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 19:34, 28 maj 2013


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
Debra napisał(a)


Ewo, witaj ponownie.
Nie wiem czy zgodziłabym się z określeniem 'szczególnie w ogródkach dzialkowych'.
Bo co gorsze?
Bo nie ogrody?
Ja zdaje sobie sprawę, że na OGRODOWISKU nasze działkowe ogrody to pariasy wśród ogrodowej arystokracji, ale to też są miejsca, gdzie powstają śliczne ogrodowe zakątki, a rośliny rosną tak samo, jak w super ogrodach przy super willach.
Natomiast bez względu na rodzaj ogrodu, kostka jako rama dla rabat jest trudna do przyjęcia jako element 'inwazyjny'. Będzie jej za dużo, bedzie dominować i zakłócać odbior zieleni.

Moje rośliny jeszcze nie 'wylewają' się na trawnik, ale tak, dążę do tego. Podoba mi sie taka wersja i na pewno w wielu miejscach tak będzie. Będę ustawiać jakies pdopory na czas koszenia, wolę to niż nawet te kanciki.


Cygan ukradł a kowala powiesili
Błędnie odczytałaś moje intencje. Dlatego, że powinny być najbliżej natury, dlatego, że każda powierzchnia twarda, wykostkowana i wybetonowana w małym ogrodzie (jak np. 300 m2) to brak naturalnego odpływu dla wody, Dlatego, że nie popieram tej dziwnej mody na obkostkowywanie każdej rabaty i rośliny.. Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne. Ja mam ogródek działkowy i nie czuję się pariasem ani na Ogrodowisku, ani gdzie indziej.
Chyba Ty też?
Szukam pomysłu na taras 18:57, 28 maj 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Proponuję właśnie dosadzić, żeby chociaż cokolwiek było, np niskie krzewy lub np. żurawki o kolorowych liściach.

Taras zrób w zależności od tego co chcesz na nim ustawić i na ile osób, Najpierw zobacz jakie to będą meble i czy się zmieszczą na tarasie.

Wymiary dostosuj do tego właśnie, Ja napiszę że 3x3 albo 3x4 a Ty mi napiszesz że chcesz postawić stół na 8 osób, albo 6 - więc nie wejdzie. Po prostu zaplanuj, co chcesz postawić i dobierz wielkość tarasu.

Tarasy można wykonać z wyżwirowanej nawierzchni wysypanej tłuczniem granitowym w ekobordach lub obrzeżach z kostki, z desek ryflowanych z drewna egzotycznego, modrzewia lub najtaniej z sosny (nie polecam bo krótko wytrzyma i wyłazi zżywica), z kostek betonowych, z kostek z naturalnego kamienia, z cegieł klinkierowych, mieszany - cegła plus kostka granitowa, z odzysku (wszelkie materiały znaleziona na wysypisku gruzu, dachówki, połówki cegieł, rury kamionkowe pocięte, odwrócone butelki, można wykonać też z bruku drewnianego, oraz exclusive to kamienne płyy z granitu płomieniowanego lub tanie - udające kamień płyty LIbet.
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 18:26, 28 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
EwaG napisał(a)


Myślę też, że kostka jest bez sensu. Szczególnie w ogródkach działkowych.
Ja ma tzw. kanty. Robię je raz do roku. Cięcie ich wymaga pewnej wprawy, ale jest to do opanowania. A ja jeszce lubię jak rośliny "wylewają się na trawnik, więc jest ekwilibrystyka dodatkowa z podnoszeniem pędów i liści.
Pozdrawiam


Ewo, witaj ponownie.
Nie wiem czy zgodziłabym się z określeniem 'szczególnie w ogródkach dzialkowych'.
Bo co gorsze?
Bo nie ogrody?
Ja zdaje sobie sprawę, że na OGRODOWISKU nasze działkowe ogrody to pariasy wśród ogrodowej arystokracji, ale to też są miejsca, gdzie powstają śliczne ogrodowe zakątki, a rośliny rosną tak samo, jak w super ogrodach przy super willach.
Natomiast bez względu na rodzaj ogrodu, kostka jako rama dla rabat jest trudna do przyjęcia jako element 'inwazyjny'. Będzie jej za dużo, bedzie dominować i zakłócać odbior zieleni.

Moje rośliny jeszcze nie 'wylewają' się na trawnik, ale tak, dążę do tego. Podoba mi sie taka wersja i na pewno w wielu miejscach tak będzie. Będę ustawiać jakies pdopory na czas koszenia, wolę to niż nawet te kanciki.
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 18:15, 28 maj 2013


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
Debra napisał(a)


Elegancko to wyglądaja zaraz po podcięciu. Szybko zarastają i naprawdę z każdą kosiarką wymaga to precyzji i sporo pracy.


Trawa rosnie bardzo szybko, brzeg zarasta i po kanciku.
Kostka granitowa to jest jakieś rozwiązanie, ale wg. mnie byłoby tego optycznie za dużo, gdyby zrobić z niej wszystkie krawędzie. Tak jak jest, może nie jest super elegancko, ale jest naturalnie.
No ogrodowe dylematy sa ciągle. Tylko na obrazkach wszystko jest takie piękne, równe i bez chwastó, a rosliny zdrowe i rosnące pod sznurek.

Tylko czy to o to chodzi?



Myślę też, że kostka jest bez sensu. Szczególnie w ogródkach działkowych.
Ja ma tzw. kanty. Robię je raz do roku. Cięcie ich wymaga pewnej wprawy, ale jest to do opanowania. A ja jeszce lubię jak rośliny "wylewają się na trawnik, więc jest ekwilibrystyka dodatkowa z podnoszeniem pędów i liści.
Pozdrawiam
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 11:46, 28 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
madzielena napisał(a)


Właśnie tego się obawiałam myśląc o kancikach Moja kosiarka do "wypasionych" nie należy, wysokość ustawia się na kołach i oscyluje ona w przedziale od 3,5cm do 5,5cm. Obawiam się zatem, że z kantami mogę się pożegnać.

Już zamówiłam u Taty granitowe odłamki kostki i chyba tak zaznaczę brzeg rabat, choć kanty wyglądają niezwykle elegancko!


Elegancko to wyglądaja zaraz po podcięciu. Szybko zarastają i naprawdę z każdą kosiarką wymaga to precyzji i sporo pracy.
O tu rabatka różano-lawendowa zaraz po przycięciu w kwietniu.



A tu trzy dni po koszeniu i przycięciu brzegów nozycami.



Trawa rosnie bardzo szybko, brzeg zarasta i po kanciku.
Kostka granitowa to jest jakieś rozwiązanie, ale wg. mnie byłoby tego optycznie za dużo, gdyby zrobić z niej wszystkie krawędzie. Tak jak jest, może nie jest super elegancko, ale jest naturalnie.
No ogrodowe dylematy sa ciągle. Tylko na obrazkach wszystko jest takie piękne, równe i bez chwastó, a rosliny zdrowe i rosnące pod sznurek.

Tylko czy to o to chodzi?

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies