Wśród brzóz i dębów
23:53, 21 cze 2017
Po dłuższej przerwie ponownie witam wszystkich ogrodomaniaków. Okoliczności życiowo- rodzinne sprawiają, że nie mam ostatnio dla mojego ogrodu wystarczająco dużo czasu. Ale staram się wykorzystywać do tego nawet najkrótsze chwile, tym bardziej, że praca w ogrodzie stała się dla mnie psychicznym wytchnieniem, nawet jeżeli jest fizycznie męcząca.
W tym roku nad długim wykopem, którego skarpy staram się obsadzić roślinami, przybył taki oto mostek.
Może niezbyt dosonały, ale... darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby
. Cieszę się, że jest.

I jeszcze kilka fotek:
Nieprzycięta kocimiętka szaleje.
Ostróżki od mojej ogrodowiskowej sąsiadki-Omelki
Niezawodne margerytki
Pozdrawiam wszyskich odwiedzających
W tym roku nad długim wykopem, którego skarpy staram się obsadzić roślinami, przybył taki oto mostek.
Może niezbyt dosonały, ale... darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby

I jeszcze kilka fotek:
Nieprzycięta kocimiętka szaleje.

Ostróżki od mojej ogrodowiskowej sąsiadki-Omelki
Niezawodne margerytki

Pozdrawiam wszyskich odwiedzających
