Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "przedpłocie"

Małymi krokami-Ogród Wioli 21:27, 30 maj 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Wiola widze ,że pięknie przygotowałaś rabatę
jakby Ci się nudziło -ta zapraszam hihi zamierzam przedpłocie w końcu przekopać
u mnie przedpłocie będzie rabatą wygnańców wszystko co żal wyrzucić ,albo za bardzo rozszalało się we wzroście …...….tylko jak pomyślę i zdzieraniu chwastowiska i szykowaniu podłoża …..to mi słabo

patent na osłonę przed słońcem fajny u mnie słońca brak ,za to nadmiar deszczu
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 22:46, 24 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Magleska napisał(a)
Ewa taki trawnik to marzenie wielu ….ale jestem ciekawa tej rabaty
i plany się pozmieniały na rabatę …..czekam na końcowy efekt
a jak Twoje przedpłocie ? dawno go nie widziałam

a....jeszcze zapomniałam …..świetne te lampiony

Dziękuję Madziu Chyba dzięki dobremu przygotowaniu gleby i systematycznej pielęgnacji ten trawnik jest ok.
Plany się zmieniły, to zasługa eMka i nawet się cieszę. Buk będzie ctam ładnie kontrastował z limonką wiąza nieopodal. Klon kulisty Globossum pojdzie kawałek dalej na rabatę.
Przedpłocie nabiera masy, obfocę i pokażę Tawuły świecą limonkowym kolirkiem, muszę je od góry przyciąć. Miskanty Kleine Fobtanne powoli nabierają ciałka, w przyszłym roku będzie już na co popatrzeć. Na razie jeszcze efektu nie ma.

Lampiony świetne, czekam z niecierpliwością
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 22:38, 24 maj 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Ewa taki trawnik to marzenie wielu ….ale jestem ciekawa tej rabaty
i plany się pozmieniały na rabatę …..czekam na końcowy efekt
a jak Twoje przedpłocie ? dawno go nie widziałam

a....jeszcze zapomniałam …..świetne te lampiony
Podmiejski ogródek 09:59, 20 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
a skoro mowa i stawie i kamieniach, przedpłocie:



Ogród z wilkiem zamkn. 21:17, 09 maj 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
malgol napisał(a)
Alez piękne tulipanowe przedpłocie A kule bukszpanowe jak pięknie wyglądają w towarzystwie buksów.
Ogrom pracy odwaliliscie Gratulacje
Magda, a ten grujecznik to jakas płacząca odmiana? cudny jest...


Dziękuję bardzo bardzo szkoda,że już po spektaklu

grujecznik pendula -3 szt
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:00, 09 maj 2019


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Swoje zrębki wykorzystuję głównie na ubocznych rabatach (przedpłocie, okolice podpłotowe, między miskantami przy tarasie, pod krzakami). Miskanty w sezonie nawożę gnojówkami- nie zauważyłam, żeby odczuwały brak azotu. Część ozdobną ogrodu (krzewy, drzewa) nawożę azofoską. Truskawki ściółkuję skoszoną trawą lub drobno pociętymi łodygami miskantów. Jeśli się obawiasz o braki azotu z powodu ściółkowania zrębkami, to możesz je kompostować. Żeby proces rozkładu przyspieszyć, można je polać 5% roztworem mocznika.



Dziękuję Haniu.
Kiedyś też ściółkowałam truskawki trawą, a teraz trawy mam deficyt i szukam jakiegoś innego rozwiązania, a że w tym roku mam "urodzaj" zrębkowy to kombinuję jak je zagospodarować... Część mam zapakowane w worki - i te zwilżałam już nierozcieńczoną gnojówką z pokrzywy i mniszka. Może pomieszam je trochę z trawą przy najbliższym koszeniu i taką mieszanką wyściółkuję truskawki i krzewy owocowe... Ciekawa jestem Twojej opinii, bo śledzę i cenię sobie najrozmaitsze Twoje przemyślenia, nie tylko ogrodowe
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:07, 07 maj 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry
aniula napisał(a)
Haniu, myślę o ściółkowaniu zrębkami, mam ich kilka taczek z tegorocznego cięcia.
Powiedz, czy takie świeże, tegoroczne mogę już rozrzucić pomiędzy roślinami? Nie będzie problemu z brakiem azotu? Nadają się pod winorośl, na ścieżki pomiędzy grządkami warzywnymi? Truskawki mogę nimi wyściółkować? Będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami w tym temacie, bo pierwszy raz mam własne, świeże zrębki


Swoje zrębki wykorzystuję głównie na ubocznych rabatach (przedpłocie, okolice podpłotowe, między miskantami przy tarasie, pod krzakami). Miskanty w sezonie nawożę gnojówkami- nie zauważyłam, żeby odczuwały brak azotu. Część ozdobną ogrodu (krzewy, drzewa) nawożę azofoską. Truskawki ściółkuję skoszoną trawą lub drobno pociętymi łodygami miskantów. Jeśli się obawiasz o braki azotu z powodu ściółkowania zrębkami, to możesz je kompostować. Żeby proces rozkładu przyspieszyć, można je polać 5% roztworem mocznika.
Za serduszką widać trochę zrębków.

Mój ogrodowy pamiętnik 11:00, 07 maj 2019


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
Nowa12 napisał(a)


Ok. To na carexy jeszcze czekam.
Przedpłocie przeraża mnie, że jest takie wielkie bo gdyby to był wąski pasek to nie trzeba byłoby tak główkować.

Może mi ktoś wytłumaczyć jak się palikuje takie wyższe drzewko? Te 3 kijki do palikowania kupujecie od razu w szkółce? Jak to jest przymocowane? Przepraszam za pytania blondynki ale nie mam jeszcze takich wyżej szczepionych drzew.


Paliki kupujesz w np.jakimś centrum ogrodniczym,ale są też szkółki dobrze zaopatrzone i tam wszystko dostaniesz paliki grubością odpowiednio dobierasz do średnicy pnia drzewka...wiadomo że jak chudy patyczek to nie wsadzisz grubego pala no tak wiesz mw na oko

Przy sadzeniu drzewek wykopujesz ciut szerszy dołek i od razu te paliki tam wciskasz,wbijasz zasypujesz ..udeptujesz..muszą się sztywno trzymać i teraz możesz drzewko specjalną szeroką taśmą (mogą być to też rajstopki lub pończoszki )przymocować do palików oczywiście w necie jest masa zdjęć jak to powinno wyglądać
Mój ogrodowy pamiętnik 08:23, 07 maj 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Ja chyba dam u siebie na przedpłocie całymi wielkimi plamami floksy szydlaste. Nie mam też pomysłu innego bo tam ziemia kiepska a dodatkowo wszystkie psy z okolicy podsikują jak mogą. Tyle, że ja mam długo i stosunkowo wąsko


No niestety u mnie też problem z pieskami w tym miejscu i trochę boję się, żeby dać tam coś wypasionego .
Jak bym miała wąsko to bym chyba tylko wysypała żwirek.
A jakbym miała kasę to bym ten mój pasek wykostkowała, przynajmniej w części . Ale wtedy zrobiłabym parking dla samochodów mimo, że to prywatna droga.
Mój ogrodowy pamiętnik 06:57, 07 maj 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Ja chyba dam u siebie na przedpłocie całymi wielkimi plamami floksy szydlaste. Nie mam też pomysłu innego bo tam ziemia kiepska a dodatkowo wszystkie psy z okolicy podsikują jak mogą. Tyle, że ja mam długo i stosunkowo wąsko
Wzgórze chaosu 06:14, 07 maj 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Anitka napisał(a)


Iwonko byłam w sobotę w Filarze, bo chciałam dokupić ten kamień co mam i okazało się, że już go nie mają Musiałam dobrać coś podobnego, ale ma dużo mniejszą frakcje. Jeszce go nie rozsypałam, więc nie wiem czy dobry, ale wymieszam z tym moim i może źle nie będzie.
Załadowałam 10 worków 25 kg do samochodu, tzn. jakiś Pan mi załadował. Musiałam eM przed wjazdem wystawić i udawać, że sama przyjechałam, bo on nie może dźwigać


Ach z tymi naszymi eMami Bidoki z nich
Czyli jednak dobrze mi się wydawało, że twój kamień był kiedyś na ich stronie a ostatnio zniknął. Wielka szkoda... Myślę, że jak wymieszasz z twoim to powinno być ok. Zrób zdjęcie Sama boję się takiej drobnicy, z dwojga złego wolałabym już ten większy bo łatwiej sprzątać.

Anitka napisał(a)
Relacje obejrzałam, choć część zdjęć już wcześniej widziałam w Waszym albumie ze zdjęciami z budowy i tworzenia ogrodu. Wzruszająca historia. Przyznaje, że się popłakałam ze wzruszenia. Ogród przeszedł niesamowita metamorfozę.

Ja mam dużo mniejsze przedpłocie. U nas nikt nie odśnieża i nie sypie solą, ale już mi ręce opadają jak widzę te ilości kup psich i obsikane roślinki.

A to zdjęcie mnie oczarowało.


Nie wiem, co mnie tak wzięło na porównania i sentymenty... Chyba ten 1 maja tak mnie ruszył... I wzruszył bo tez się zryczałam. Dużo się zmieniło i trzeba się z tego cieszyć, tylko taty brak...

Twoja ulica jest bardzo ładna, kup nie widać Trzeba się pocieszać, że użyźniają To obsikiwanie gorsze, moje koty też dają popalić. Upodobały sobie rabatkę przed wejściem, dwa iglaki do wyrzucenia.
Wzgórze chaosu 23:21, 06 maj 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Relacje obejrzałam, choć część zdjęć już wcześniej widziałam w Waszym albumie ze zdjęciami z budowy i tworzenia ogrodu. Wzruszająca historia. Przyznaje, że się popłakałam ze wzruszenia. Ogród przeszedł niesamowita metamorfozę.

Ja mam dużo mniejsze przedpłocie. U nas nikt nie odśnieża i nie sypie solą, ale już mi ręce opadają jak widzę te ilości kup psich i obsikane roślinki.

A to zdjęcie mnie oczarowało.
Iwonka napisał(a)




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies