Elu, cudnie. Soczyście i kolorowo. A u nas susza. Deszcz ma przyjść ale nie widać go.
To drugie zdjęcie takie energetyczne. Jednak żółty kolor to sama energia.
A ostatnie zdjęcie to mój styl czyli pod linijkę.
Elu, przepięknie jest w Twoim ogrodzie. Pozazdrościć.
Elu, ja siedzę w obecnym ogrodzie. Siedzę czyli tyram. Tamten to raz w roku przez tydzień-dwa doprowadzam do porządku. Akurat teraz syn z rodziną przez rok tam mieszkał więc i o ogród po swojemu się troszczyli. Właśnie miesiąc temu się przeprowadzili do własnego domu.
Ciemierniki masz z moich, w obecnym ogrodzie. Chyba różowe będą, chociaż kto wie.
Z bergenią może i mnie się uda, zobaczymy.
Dziękuję za miłe słowa o starym ogrodzie. To stary-sentymentalny ogród. Tu maleńkie dzieci moje dorastały. Mieszkaliśmy tam 20 lat, od 1989 roku.
Pozdrawiam Elu.
Ja będę się szczepiła 4 raz we wrześniu.
Jak się było zaszczepionym to Covid jest pobłażliwy tydzień czasu trzyma. Najgorzej że osłabienie dosyć długo trwa ok miesiąca.
Agnieszka to tawuła chyba Dort's Red. Zobacz jeszcze też bardzo ładna Goldflame, Little princess
Ogród wygląda bardzo soczyście ❤️ Wybrałam tylko 3 zdjęcia, ale na wszystkich masz pięknie
Ale powiem Ci, że z tą wyższą trawą też mi się podobało (przed koszeniem).
Jeżówki masz śliczne. Nie wiem, jak to jest z ich dzieleniem, ale podobno te odmianowe często po kilku latach zanikają.
To różowe coś na ostatnim zdjęciu jest bardzo ciekawe. Mogłabyś mi przypomnieć, co to jest?
Agnieszka przeglądam stroniczki i bardzo ładnie to wszystko wygląda. Masz ty rozmach.
Za rok dwa ziemi nie będzie widać pod roślinami
Odnośnie werbeny nie usuwaj i tak wszystkie kwitnąć nie będzie.
A ja mam jednego bukszpana 2 tygodnie temu było wszystko ok. Przyjechałam bukszpan szary i do wyrzucenia.
U mnie klony w dobrym stanie, ale ja bym ratowała pryskalam czym się da. Może tylko kora pęka sprawdzałaś. Podłej i opryskaj środkiem od grzyba.
To wszystko też zależy od stopnia zaawansowania choroby.
Teraz ratuje jarzębinę na osiedlu. Opryskalam już 2 razy środkiem na parcha i jeszcze na zmianę innym. Resztę rozcienczylam i podlałam. Jest dobrze jak tylko przestanie padać pomaluje maścią ogrodnicza i zawine juta.
U mnie na działce żółknie dąb błotny też będę ratować.
Przeglądając wątek dot roślin rosnących na łące nawet pojedyncze sztuki wyglądają super.
Byłam nad morzem i mam już zboczenie, bardzo żałuję,że nie zebrałam chociażby nasion z traw lub roślin których u nas nie widziałam.
Były ładne rośliny w kolorze czystego wrzosu kwitły przepięknie może w przyszłym roku.
Basiu nie mogłam zaskoczyć skąd u ciebie taka zmienność na watku raz murki z kamieniami raz bez murków. A to ty obskakujesz 2 ogrody.
Stary i nowy piękny. Nowy jest inny, ale stary tylko z nazwy jest bardzo ładny i zadbany. Widzę piękne ciemierniki to z tych mam flance?
Jeżeli chodzi o Bergenie ja 2 lata temu rozsadzalam w środku lata i się przyjęły i ładnie rosną. Maja grube korzenie wystarczy korzonek 10 cm i odbije. 2 tygodnie temu sądziłam i listki wypuszczają.
Kalwicja piękna. Przymierzam się do kupna ale coś mi nie wychodzi.
Pozdrawiam Basiu
To hortensje przy kościele olbrzymy.
Kiedy ja się takich doczekam.
Na razie kupiłam na patyku limonki jak przyjechałam to się przestraszyłam bez liści i zasuszyli mi. Kwiaty brązowe przycielam może wypuszcza nowe.
Monika ekstra foty i na forach. Ta ostatnia z hostami z tym mchem kapitalnie to wygląda. U mnie też różnie to wygląda bardzo nie równo kwitną. W przyszłym roku przycinam jednak wyżej. Wstawię u siebie horty przy kościele. Przepiękne.
Ta hosta pod drzewem po prawej stronie ma bardzo ładne kwiaty. Jednak aby coś ładnie wyglądało potrzebuje czasu.
Bardzo ładnie uwielbiam takie widoki tyle kwieci białego i limonkowego
O ty Małgosiu to twój taki piękny? A co ty robisz, że taki gęsty i tyle kwiatów. Mój.ms pędy długie też ładnie kwitnie,ale nie tak jak ten z foty.
Na wiosnę swojego przytnę na wysokość 29!cm od ziemi aby się zagęścił miał więcej pędów. Uwielbiam anioła taki delikatny niewinny kolor
Odnośnie pięciornikow każdego roku przycinam na ok 20 cm od ziemi. Przyrastają 30 i więcej cm. Kwitną na młodych pędach. Miałam żółte,różowe i białe. Najladniejsze są żółte. Różowe i białe mi zmarnialy i wyrzuciłam.