Aniu, to kolkwicja. Lubię ją, kwitnie ładnie w czerwcu. Mam takie 2 sztuki.
Ona ma długie przewieszające się gałęzie. Przycięłam je po kwitnieniu, są krótsze teraz.
Basiu nie mogłam zaskoczyć skąd u ciebie taka zmienność na watku raz murki z kamieniami raz bez murków. A to ty obskakujesz 2 ogrody.
Stary i nowy piękny. Nowy jest inny, ale stary tylko z nazwy jest bardzo ładny i zadbany. Widzę piękne ciemierniki to z tych mam flance?
Jeżeli chodzi o Bergenie ja 2 lata temu rozsadzalam w środku lata i się przyjęły i ładnie rosną. Maja grube korzenie wystarczy korzonek 10 cm i odbije. 2 tygodnie temu sądziłam i listki wypuszczają.
Kalwicja piękna. Przymierzam się do kupna ale coś mi nie wychodzi.
Pozdrawiam Basiu
Elu, ja siedzę w obecnym ogrodzie. Siedzę czyli tyram. Tamten to raz w roku przez tydzień-dwa doprowadzam do porządku. Akurat teraz syn z rodziną przez rok tam mieszkał więc i o ogród po swojemu się troszczyli. Właśnie miesiąc temu się przeprowadzili do własnego domu.
Ciemierniki masz z moich, w obecnym ogrodzie. Chyba różowe będą, chociaż kto wie.
Z bergenią może i mnie się uda, zobaczymy.
Dziękuję za miłe słowa o starym ogrodzie. To stary-sentymentalny ogród. Tu maleńkie dzieci moje dorastały. Mieszkaliśmy tam 20 lat, od 1989 roku.
Pozdrawiam Elu.