Iwonka, najlepsze jest to że dawał mi je pracownik sklepu bo ja bałam się że wezmę nie te co potrzeba i na jednym nawet metka była: dreń biały elegantissima. Kupowałam wtedy 3. Jeden po tym jak pokazały się liście okazał się sibiricą ( chyba) bo miał całkiem inne liście. Tego mi wymienili bez problemu. Dlatego myślę że te dwa pozostałe to sibirica variegata. Kupowałam na wiosnę bez liści i mam niespodzianki.
Wygooglowałam sobie tę Ashram i mam bardzo podobną NN, może to ona u mnie Ale nie jestem z niej zbyt zadowolona, myślałam że ma pełne kwiaty a ona w pewnym momencie pokazuje środki, kolor zbyt różowy jak na rabatę na której rośnie, ale rośnie zdrowo. Myślę po cichu żeby się jej pozbyć.
Ewa, Ml od Ciebie ruszył. Ale czekaj cierpliwie, bo u Ewy bacowej nawet w czerwcu od korzenia trawy odbijaly. Niczego nie ruszaj. Śliczne masz kompozycje
Do Starego Pola masz kawałek drogi. Ja w tym roku nie odpuszczę i wybieram się w niedzielę czyli w drugi dzień targów. Może ceny będą lepsze mam na myśli to, że sprzedawcy troszkę odpuszczą. Fajnie byłoby się zobaczyć w większym gronie.
Iwonka, klapsa dostaniesz jak nie przyjedziesz. Na kawę szkoda czasu jak tyle cudowności jest do okoła.
Mam ochotę na lilie, tylko jak znowu mi się trafią w kolorze róż -majtkowy , chociaż one cudownie pachną.
Wczoraj wyszłam na chwilę odkryc kopczyki i przyciąc resztę róż. Moja ulubiona Ashram mocno podmarzla. Ale już odbija zdrowo. Kopczyk uchronił ją. Za to MW w idealnym stanie po zimie. Ani kawałeczek nie zmarzł.