Pomyśl co robiłeś? Bo ta duża plama w rogu to brak wody albo chemikalia.
Może tam masz betonu więcej, albo na bank zraszacze nie dolewają., sucho na pieprz, jak mogłeś do tego dopuścić? Przecież to widać było codziennie, że trawnik najpierw matowieje, potem robi się ciemniejszy, następnie więdnie, blednie i schnie.
Trzeba puścić nawadnianie i patrzec jak leją zraszacze, powinien być w rogu a do niego dolewać jakiś inny. Jeśli tak nie jest zmień dysze na większe, albo dolewaj trawnik ręcznie (nawadnianie może źle zaprojektowane, bo "przemądrzałych" wykonawców bez liku, a prawidłowo robić nie umieją
Jeśli chemia, to Twoja beztroska to spowodowała, trzeba mieć wyobraźnie, co może się stać, gdy robisz coś, albo wylewasz w pobliżu trawnika. Mógł to być herbicyd, jeśli opryskiwałeś chwasty w kostce.
Dlatego przeprowadź rachunek sumienia, co i jak ostatnio robiłeś w tej okolicy.