Gardenarium napisał(a)

Ale narobiłeś tej bizuterii

Wyglądała na prawdę niesamowicie Jak wszystko zresztą

Nawet się na słiiiitfocię załapałem





Nazwałem go Alfred I żeby była jasność - to nadal Chelsea Flower Show

Ale fajne te kwiatki! Ja muszę chyba nową dostawę zrobić - i chyba też to będą prymule

Sebuśkam

Oj tam oj tam Danuś - druciana Danusia i tak jest fajniejsza - bo będziesz ją mieć przez cały rok - a tutaj może widziałem tych rajdowców przez minutę

Sebek napisał(a)

Widzę na załączonych obrazkach, że spotkanie było bardzo udane Inaczej być nie mogło

A wiosna.....kiedyś przyjdzie
W zeszłym roku przyszła wcześnie

To fakt wiosna przyszła wcześniej ale i jesień przyszła bardzoooo szybko.... to już wole na wiosnę poczekać

Sebek napisał(a)

Niezłe topiary, moja ogrodniczka no ... "prawie" taka

Karola strach można opanować, najbardziej bałem się gdy po dwóch pierwszych skokach spadochronowych mieliśmy dłuższą przerwę, jako najwyższy(najcięższy )w grupie zawsze stałem w otwartym luku i czekałem na sygnał -a ziemia była tak daleko - i ten krok w pustkę - to był totalny strach, następni po mnie skakali w ciemno z biegu

Danuta Wysokie Tatry są nasze tylko w małym obszarze -większość to Słowacja
kozice były słowackie -te ze zdjęcia

Ania wspomnienia i plany -i o to chodzi
za Mnichem na Wrotach Chałubińskiego pierwszy raz poczułem powiew wysokich gór i tak jakoś zostało

Monika to moja tak krecia robota oderwać Ogrodowiskowe oczy od rabatek i grządek

Bogdzia widziałem kilkanaście tych kozic (bardzo sympatyczne) w Goczałkowicach u Kapiasa ale Sebek miał baczenie (do czasu przyjazdu Danusi)więc spakowałem kupione hortensje i pojechałem w Tatry
(a chciałby się zostać)

i łagodne przejście z strachów i gór na ogrody

Widzę na załączonych obrazkach, że spotkanie było bardzo udane Inaczej być nie mogło

A wiosna.....kiedyś przyjdzie
W zeszłym roku przyszła wcześnie

Madżenko- w tym samym miejscu gdzie Ty i Sebek donice na bambusy
całe 24zł/szt.