Ten nasz klon jest mrozodporny
Mogę tylko tyle narazie Ci odpowiedzieć
Dzięki Tobie w końcu go odwiedzę, patrzyłam kilkakrotnie nie urósł za bardzo...zrobię mu foty...tymczasem trochę pstryknęłam fotek mimo deszczu z ogrodu.... i w momentach szybkiego przelotu, bo burza dopiero nadchodzi...
Venus kwiat przysadka
deszczyk kapi, taki lubię i ja
Rabata przy tarasiku dostała cyprysy na pniu i cerex frosted curls (musiałam przenieść klona)
dosadzę jeszcze czerwone rozchodniki przy cyprysach
A tu straszeee jaaaaa
Ja mam kompostu ogromną ilość, ładnie się przerobił i w tym sezonie idzie na rabaty.
Kurzak mam na pryzmie i gnojówkę.
Z pokrzyw robię oprysk dolistny i polewam jak leci konewką cały ogród
To wszystko
Dobrze wiedzieć, że można ciąć w I połowie sierpnia.
Wczesną wiosną kupiłam klona Flamingo (oczywiście bez liści). Czekałam i czekałam i doczekać się nie mogłam. Zadzwoniłam do szkółki i jakież było moje zdziwienie jak sprzedawca zaoferował mi innego Flaminga. Przywiozłam bezlistne drzewko do szkółki ale zamieniałam już Flaminga na Sunset.
Nie mogę teraz oczu nacieszyć bo co przyjadę w weekend to mój klon ma inny kolor liści.
Chcę go formować w kulę i musze poczekać do sierpnia.