Jest pięknie Miałam przyjemność w niedzielę napawać się tymi cudownościami. Danusiu Witku miło mi było spotkać Was ponownie. Pogaduchy i wymiana doświadczeń to najlepiej spędzony czas
Ogrodowiskowa Anglia moim obiektywem
Czy to ta róża o której pisałaś u mnie odnośnie podwieszania?
Jeżeli tak to co ty chcesz piękna wyprostowana róża. Ciesz się że tak tłoczy. A ta biała jak się nazywa.
Elu piękne są te lilie,ta o pełnych kwiatach ma sporo kwiatów i mam pytanie czy ty ją na zimę okrywasz gałęziami tę lilie o pełnych kwiatach tzn te miejsce jej ? Bo podobno one nie są całkowicie mrozoodporne.
Jak masz mrówki posyp krzaka proszkiem do pieczenia. Podlej mikstura z drożdży 1 kostka 10 dkg na 20 litrów wody może podlewać wszystkie rośliny wszystkie uwielbiają drożdże.
Kupiłam też nowe jeżówki, na razie rosną koło platana, zobaczymy co dalej jak przezimują.
Judaszowiec nie odbija i mam plan, by jesienią, w jego miejsce posadzić parocje perską, która jest z tyłu i jej prawie nie widać, bo wolno rośnie, a w miejsce parocji posadzę kolumnowego klona crimson Sentry, który rośnie w przedogródku w trawniku. Będzie ładnie nawiązywać do perukowca.
Spod platana wykopałam dwie hortensje Limelight (z marketów), bo w ogóle nie rosną. Dokupiłam dwa Polar Beary, do pozostałych dwóch. Cóż, może nie są tak ładne jak moje, ale może w przyszłym roku rusza jak trzeba (w tej szkole co kupowałam rośliny zolkna od ich wody, no i miały słaby dostęp do światła, są mocno powyciągane).
A te marne Limelighty, albo cholerna wie co, może one pomylone, posadziłam z przodu budynku przy rododendronach zamiast azalii, która wylądowała z tyłu ogrodu.
Na koniec sierpnia to sobie popopdlewam, raczej nigdzie się nie będę wybierać.
Zrobiłam dziś misz masz między roślinkami i pod grujecznikiem mam już uporządkowane.
Z placu przy basenie wykopałam hakonechloa, podzieliłam ja na pół i wykopałam też liliowca, bo okazało się, z miesiąc temu czy dwa, że jeden jest pomylony (zamiast orange jeden był pink), wszystko wylądowało pod grujecznikiem. Zamiast lini skupiłam się raczej na plamach, dlatego podzieliłam też ciemne rozchodniki na więcej sztuk.
Dziękuję Tak dom kupiliśmy z mężem wraz z areałem od starszych ludzi od seniorów, niestety już oni nieżyją ale pozostały się po nich do tej pory ich nasadzenia w ogrodzie drzewa czereśnie, orzech, jabłoń ,róża pnąca, piwonia, bukszpany, forsycja przy wjeździe , tawuła, daglezja którą mocno przycinam. Cały dom remontowaliśmy w środku i na zewnątrz. Od ulicy zmieniliśmy ogrodzenie z siatki na kamień z przęsłami panelowymi. Mnie siatka tylko drażniła wzdłuż od furtki przy chodniku aż do budynku, taka przegroda dzieląca podwórko od ogrodu tam miałam też azalie , wstawie zdj
I te same miejsce teraz obecnie zdj z dziś azalie wykopałam stąd i posadziłam z rodkami w miejscu wypadniętych swierków conica.
Hortensje z daleka widoczne pysznią się bielą i już różami. Liliowce jeszcze się nie podają . Tu i ówdzie jeszcze ładnie kwitną. Lilie dostojne, piękne damy cieszą nas i kwitnieniem i cudnym zapachem.
A jeszcze floksy, dalie, jeżówki i mnóstwo innych kolorowych pięknych roślin i kwiatów.