Poidełko a'la waga, podpatrzona od Kasyi, wygrzebana z mojego strychu, kiedyś służyła za kwietnik wiszący w korytarzu.
a tu dwie małpki z kokosa też ze strychu.
Łubiny zaczynają, tylko w tym miejscu powinny być białe, Już trzeci raz sadzę biały i go nie ma.
Iryski też pierwsze.