Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika
21:37, 09 maj 2013
dzieki wprowadzeniu programu naprawczego przebrnęłam przed kilkanaście stron
postów uprzejmie nie liczę 

bo brzuch trzymam - wyrywa się spod kontroli dziad jeden gdy raz po raz siem chichram
(ha ale słowo - nie podkreślone mam więc nadzieję, że napisałam poprawnie
... na końcu spotkała mnie nagroda - ogród przejęły tulipany ... to na a co ma być w przyszłym roku większe ładne ... bardzo ładne nawet
... jakim cudem z lawend Madżenko ciosasz takie cudne kuliki to ja nie fiem ... ja mam trudność choć przeprowadziłam sama z sobą naradę i bardzo metodycznie się zabrałam do akcji "ciacham"
...
wracam do fotek utrwalę sobie
... poproszę o więcej (nie ma takich samych - nie ma za dużo
) ... 
ps. zapomniałabym ... a ja kcem aby mi Madżenka odpowiedziałą ... a tak ... nie konweniuje mi milcząca Madżenka ...









wracam do fotek utrwalę sobie



ps. zapomniałabym ... a ja kcem aby mi Madżenka odpowiedziałą ... a tak ... nie konweniuje mi milcząca Madżenka ...


