Jolanka, u nas jest małe grono. Mamy w roku kilka imprez integracyjnych, więc fajnie się dogadujemy

Potem w wakacje już odpoczywamy od pracy i siebie. Zupełnie świadomie
Ewuniu, mam obawę, że jak już przyjedziecie, to ogród nie do końca się pokaże tak, jak na fotkach. Na zdjęciach można pokazać to, co się chce. Są jeszcze miejsca, które są niedokończone, najgorzej wjazd wygląda...
Ale jak pomyślę, ze cały ogród zrobiłam w dwa lata, to w trzecim roku mam nadzieję dokończyć resztę. Jeśli się nie uda, to małymi kroczkami powoli też się da

Cieszy już to, co jest :
Ten zakątek powstał w tym roku
Ewuniu, polecam się
Mirelko, fajnie, ze zaglądasz

U ciebie zachwyciły mnie floksy. Jej, jaki mają kolor.

U ciebie tak samo kolorowo, jak u mnie
Trawa u mnie szybko teraz rośnie. Trzeba kosić co trzy dni

Nawiozłam tydzień temu przed deszczami

Jutro znowu koszenie