Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Co z tym ogródeczkiem począć 15:11, 25 lis 2012


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Dzisiaj spróbowałam swoich sił w................. sami zobaczcie










Już myślę co wsadzić na miejsce tej azalii .Jakoś mi tam bidnie w tym kącie
Tak jak ułożona jest kostka będzie żywopłocik z bukszpanu ,może zakończyć go zawijasem właśnie w miejscu gdzie jest teraz azalia ,ale może dać tam coś wyższego ?
Nigdy nie mów nigdy 08:52, 23 lis 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Urszulla napisał(a)


Jak tak czytam o żwirku, to muszę Ci powiedzieć że uwielbiam go oglądać u innych, ale u siebie nie widzę przy psach i 2 dzieci kopiących piłkę. Więc stwierdziłam że najlepiej będzie zrobić kółko z kostki....o czy mój M. jeszcze nie wie,.... dowie się jak będzie kostkę kupował

My dwa staruszki tam mieszkać będziemy Żwirku nikt nie ruszy
Ulcia, Ty masz taki teren, że 5 kółek Ci się zmieści
Też myślałam o kółku z kostki, pod basen, ale doszłam do wniosku, że basen tylko w lecie i to nie zawsze, a samą kostkę bym miała w ogrodzie.
Jak Twój M będzie kupował większą ilość kostki, to nawet się nie zorientuje, że troszeczkę więcej trzeba


Dobrze piszesz, a ja właśnie tak myślałam że na wiosnę kostka i huśtawka. A na lato basen (w przyszłości dalekiej)....bo powinien być równy teren i jeszcze piasku nasypać trzeba, więc łatwe będzie do sprzątania.....a na jesień znów huśtawka.


Ja bym chętnie widziała u siebie taki placyk...ale na razie nie ma sensu...póki nie jesteśmy tam na stałe. Może wtedy?
Na razie , jak już jest basen, to na trawce
Nigdy nie mów nigdy 12:30, 22 lis 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Kindzia napisał(a)

Jak tak czytam o żwirku, to muszę Ci powiedzieć że uwielbiam go oglądać u innych, ale u siebie nie widzę przy psach i 2 dzieci kopiących piłkę. Więc stwierdziłam że najlepiej będzie zrobić kółko z kostki....o czy mój M. jeszcze nie wie,.... dowie się jak będzie kostkę kupował

My dwa staruszki tam mieszkać będziemy Żwirku nikt nie ruszy
Ulcia, Ty masz taki teren, że 5 kółek Ci się zmieści
Też myślałam o kółku z kostki, pod basen, ale doszłam do wniosku, że basen tylko w lecie i to nie zawsze, a samą kostkę bym miała w ogrodzie.
Jak Twój M będzie kupował większą ilość kostki, to nawet się nie zorientuje, że troszeczkę więcej trzeba


Dobrze piszesz, a ja właśnie tak myślałam że na wiosnę kostka i huśtawka. A na lato basen (w przyszłości dalekiej)....bo powinien być równy teren i jeszcze piasku nasypać trzeba, więc łatwe będzie do sprzątania.....a na jesień znów huśtawka.
Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 19:15, 21 lis 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
grembosia napisał(a)
Fajnie działasz. Dobrze, że pogoda nam sprzyja


Kostka już położona, ale za ciemno na zdjęcia. Pogoda specjalnie czekała na nas.
Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 12:19, 21 lis 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
Mam nadzieję, że mi wybaczycie , ale z braku czasu ostatnio bywam tu rzadko.

Ale za to w moim ogródku się dzieje, aż za wiele.
Robimy w końcu ostatni nieruszony kawałek.



będzie kostka, a pod koniec listopada stanie tam wiata - dwufunkcyjna
1. wiata garażowa
2.miejsce do biesiadowania i grilowania
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:28, 20 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
kochane niestety nie mogę koło mat posadzić NIC od strony domu jest po całości podjazd i kostka, a za płotem CZYJAŚ działka przecież nie będę u kogoś na działce sadziła


A dlaczego ??? Winobluszcz??? To nie drzewo! A kostkę mozna wyjąć i zrobić wąski pas na nasadzenia pomyśl
Albo wymuruj wąskie betonowe donice i do nich posadź
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:00, 20 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
ana_art napisał(a)
kochane niestety nie mogę koło mat posadzić NIC od strony domu jest po całości podjazd i kostka, a za płotem CZYJAŚ działka przecież nie będę u kogoś na działce sadziła


Szkoda ale chyba nie masz wyjścia, by się przydały tam jakieś "lejce".
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:21, 20 lis 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
kochane niestety nie mogę koło mat posadzić NIC od strony domu jest po całości podjazd i kostka, a za płotem CZYJAŚ działka przecież nie będę u kogoś na działce sadziła
Śmietniki - kosze- odpady 00:51, 15 lis 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 80
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Musisz pokazać jakie są inne śmietniki na działce, architektura domu, wtedy cokolwiek będzie łatwiej doradzić.



dom zwykły, stare budownictwo tzw"klocek", czerwona cegła do ocieplenia, wokół kostka czerwono-czara, minimalistycznie
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 23:34, 14 lis 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 80
Do góry
Aż mię zatkało....Bezszczelny ten sąsiad. Prawie taki jak mój. Tez miałam niezaślepioną końcówkę rynny i tłumaczenie, "bo u nas to wszędzie kostka jest juz położona, a u was nie". Ale po naciskach i powołaniu się na paragrafy sąsiedzi wykopali sobie studzienkę i jest spokojnie (nawet jak burza). A w ogóle, jak pewnie wiesz, podglądam Cię nieustannie, i jak pewnie nie wiesz, pieję z zachwytu nad Twoją hortensjową rabatą.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za rychłe rozwiązanie sytuacji.
Grembosiowo 20:19, 13 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
Okolica przepiękna..stare drzewa za ogrodzeniem.Mur,kostka, domek i pomysł na ogród dotychczas bardzo mi się podoba.Jestem ciekawa co będzie dalej.Będę stale podglądać jakie jeszcze masz pomysły.Dziś chwalę,same dobre wybory.Pozdrawiam i jeszcze sobie popatrzę !
Ogród na Leśnej Polanie 18:25, 12 lis 2012


Dołączył: 18 mar 2012
Posty: 138
Do góry
ana_art napisał(a)
jestem!!! no moja droga podlasianko Ty to masz raj! takie tło...ogromniaste drzewa z jednej i drugiej strony, taki potencjał...masz ogromny taras, zastanawiasz się nad nim, powiem Ci że ciężko doradzić, mam płytki kładzione przez fachowca do którego mam zaufanie niestety zaczeły odpadać ... marzą mi się dechy, ale napewno praktyczniejsza byłaby kostka... planujesz altanę w rogu, a nie myślałaś by dac zadaszenie nad tarasem w postaci pergoli/ taras wygląda na duży więc spokojnie ppmieści duży stół i krzesła. Gdyby mój był taki nawet bym się nie zastanawiała nad altaną i w jej miejscu zrobiłabym warzywniak, a tak muszę zrobić coś do posiedzenia...
Czy odznaczyłas sie na mapie ogrodowej? Ubolewam bardzo, że nas tak mało na podlasiu... mogłybyśmy się gdzieś skrzyknąć


Ania, namówię sąsiadkę jedną i może drugą, będzie nas więcej

Co do skrzyknięcia to mnie nie trzeba długo namawiać
pzdr
Ogród na Leśnej Polanie 21:24, 11 lis 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
jestem!!! no moja droga podlasianko Ty to masz raj! takie tło...ogromniaste drzewa z jednej i drugiej strony, taki potencjał...masz ogromny taras, zastanawiasz się nad nim, powiem Ci że ciężko doradzić, mam płytki kładzione przez fachowca do którego mam zaufanie niestety zaczeły odpadać ... marzą mi się dechy, ale napewno praktyczniejsza byłaby kostka... planujesz altanę w rogu, a nie myślałaś by dac zadaszenie nad tarasem w postaci pergoli/ taras wygląda na duży więc spokojnie ppmieści duży stół i krzesła. Gdyby mój był taki nawet bym się nie zastanawiała nad altaną i w jej miejscu zrobiłabym warzywniak, a tak muszę zrobić coś do posiedzenia...
Czy odznaczyłas sie na mapie ogrodowej? Ubolewam bardzo, że nas tak mało na podlasiu... mogłybyśmy się gdzieś skrzyknąć
Ogród na Leśnej Polanie 16:36, 11 lis 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Do góry
Panda, super, że dołączyłaś i namawiaj sąsiadkę! Masz absolutnie zniewalającą działkę! Ogromny potencjał, las za płotem, las przed płotem, pięknie, po prostu pięknie, żyć nie umierać! Domek zresztą również bardzo ładny, taki zgrabny. Trawnik też, ale obawiam się, że jeszcze sporo z niego wytniesz...

Zastanowiłabym się również nad umiejscowieniem budki narzędziowej... Szkoda tego pięknego narożnika pod lasem, poza tym chyba będzie widoczna z tarasu?

Co do tarasu:
- drewno moim zdaniem jest piękne i od razu tworzy klimat, ale utrzymać to...szczególnie w naszym regionie, gdzie zima przychodzi wcześniej, kończy się później i jest ostrzejsza...nie masz tam zadaszenia, będzie się lało i padało prosto na piękny taras... ja się nie zdecydowałam, chociaż całe życie o takim marzyłam i nie żałuję. Jednak jakbyś chciała to uważam, że niezłą opcją są gotowe podesty z drewna egzotycznego na plastikowym podkładzie. Wchodzą jeden w drugi, nie wymagają żadnych śrub, na zimę można zdemontować i przechowywać np. w garażu. Jednak one również wymagają pewnej pielęgnacji....
- sztuczne drewno - są takie dechy odporne na wszystko, że niby to plastik zmieszany z pyłem drzewnym, ale moim zdaniem to ściema i tak naprawdę nie wiadomo jak to się zachowuje po 10-15 latach, bo nikt przecież jeszcze tego nie wypróbował
- płytki, uważam, że to dobra opcja, tym bardziej, że obecnie można dostać tyle wzorów, że każdy znajdzie coś w swoim guście. Na pewno pierwszym kryterium w Twoim przypadku będzie to czy się nagrzewają (np. niektóre klinkiery nagrzewają się jak piec), a przy małym dziecku także antypoślizgowość. Z drugiej strony nie mogą być zbyt chropowate, żeby nie właził w nie brud. Najlepszą opcją byłyby z kamienia naturalnego, ale to jest już baaardzo duży wydatek. Jednak można znaleźć dobrej jakości terakotę w przystępnej cenie. Nie ma co jednak przesadnie oszczędzać, bo koszt klejów i robocizny nierzadko przekracza koszt płytek, więc jakby co od razu inwestujcie w dobre W Białymstoku polecam hurtownię Consus na Elewatorskiej, bezpośredni importer, zdecydowanie największy wybór, bez problemu dają upusty.
- kostka - tutaj możesz dać albo betonową, jednak poplami się od grilla itp, a na słońcu szybciej odbarwi, poza tym do tego lasku pasowałoby coś bardziej naturalnego Możesz też dać granitową, tak jak pisze Danusia, trwała, naturalna, odporna, nie wiem tylko czy synek będzie biegał na bosaka po takim tarasie...?

Pozdrawiam serdecznie Podlasie rulez!
Nigdy nie mów nigdy 21:05, 04 lis 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
kasik778 napisał(a)

To o to miejsce mi chodzi. To jest południe, ale część rabaty zasłaniają tuje sąsiadów i latem wcześnie jest tam słońce. Poza tym to wilgotne miejsce. Myślałam o takim kształcie rabaty, jak myślicie?



Ten róg też myślę jest do przemeblowania, tam jest najwięcej cienia. Teraz jest tam w samym rogu pęcherznica diabolo, dwa przystrzyżone w jajo jałowce i berberysy. Na brzuchu tej nowej wyznaczonej rabatki jest miejsce na ciurkadełko, tą część widziałabym na grysie jakimś beżowym (ta mała biała kropka widoczna na zdjęciu to wyciągnięty kabel el.). Dom ma zielonkawy tynk, dachówka jest brązowa, kostka będzie w beżu.
Między słupami są posadzone trzy limki. Na słup wchodzi już pięknie zielony bluszcz, teraz urósł do wys.tej białej skrzynki el. Myślę, że szybko zarośnie. Limki mogą być do przesadzenia.
Ta zatoczka koło furtki to śmietnik. Jest z jednej i drugiej strony obsadzony w tym roku powojnikami.
Do śmietnika jest jakieś 20 m, pomierzę dokładnie.
Gdyby komuś się chciało przez weekend pomyśleć nad tą moją rabatką, byłabym wdzięczna
A co lubię?
Typowo trawy, hortensje, żurawki, konwalnika, berberysy, może jakiś nierozłażący się dereń. Ten róg jest ciemny, zupełnie nie widać diabolo, trzeba tam zmienić.
Mniej więcej w okolicy nowopowstającego brzucha, przy siatce, były posadzone funkie. Nie dały rady, przypalało je, musiałam przesadzić.
Nie wiem co tam wytrzyma. Bo takie na wybitnie cieniste nie i takie na słoneczne też nie I jeszcze wilgotno tam jest.
Chciałabym taką bezobsługową rabatkę, na stałe


Kasiu w cienistym miejscu dałabym strzyżone cisy i bukszpany, połączenie stożków i kul, będzie drogo, ale efektownie, przed nimi kolorowe żurawki, dalej kilka hortensji z trawami np miskantami Morning Ligt, dalej ekran cisowy koło ciurkadełka, kilka żurawek, tych samych co koło rabaty w rogu
dalej znowu hortensje i miskanty, kończymy szpalerem np pęcherznic...

Myślałam tam właśnie o większości roślin, które proponujesz. Tylko nie wiem jak je posadzić
Nigdy nie mów nigdy 07:41, 04 lis 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Do góry
Kindzia napisał(a)
To o to miejsce mi chodzi. To jest południe, ale część rabaty zasłaniają tuje sąsiadów i latem wcześnie jest tam słońce. Poza tym to wilgotne miejsce. Myślałam o takim kształcie rabaty, jak myślicie?



Ten róg też myślę jest do przemeblowania, tam jest najwięcej cienia. Teraz jest tam w samym rogu pęcherznica diabolo, dwa przystrzyżone w jajo jałowce i berberysy. Na brzuchu tej nowej wyznaczonej rabatki jest miejsce na ciurkadełko, tą część widziałabym na grysie jakimś beżowym (ta mała biała kropka widoczna na zdjęciu to wyciągnięty kabel el.). Dom ma zielonkawy tynk, dachówka jest brązowa, kostka będzie w beżu.
Między słupami są posadzone trzy limki. Na słup wchodzi już pięknie zielony bluszcz, teraz urósł do wys.tej białej skrzynki el. Myślę, że szybko zarośnie. Limki mogą być do przesadzenia.
Ta zatoczka koło furtki to śmietnik. Jest z jednej i drugiej strony obsadzony w tym roku powojnikami.
Do śmietnika jest jakieś 20 m, pomierzę dokładnie.
Gdyby komuś się chciało przez weekend pomyśleć nad tą moją rabatką, byłabym wdzięczna
A co lubię?
Typowo trawy, hortensje, żurawki, konwalnika, berberysy, może jakiś nierozłażący się dereń. Ten róg jest ciemny, zupełnie nie widać diabolo, trzeba tam zmienić.
Mniej więcej w okolicy nowopowstającego brzucha, przy siatce, były posadzone funkie. Nie dały rady, przypalało je, musiałam przesadzić.
Nie wiem co tam wytrzyma. Bo takie na wybitnie cieniste nie i takie na słoneczne też nie I jeszcze wilgotno tam jest.
Chciałabym taką bezobsługową rabatkę, na stałe


Kasiu w cienistym miejscu dałabym strzyżone cisy i bukszpany, połączenie stożków i kul, będzie drogo, ale efektownie, przed nimi kolorowe żurawki, dalej kilka hortensji z trawami np miskantami Morning Ligt, dalej ekran cisowy koło ciurkadełka, kilka żurawek, tych samych co koło rabaty w rogu
dalej znowu hortensje i miskanty, kończymy szpalerem np pęcherznic...
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:03, 03 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie wiem, co tu rozrabiacie hehe z Gosią, ale na razie chcę wrzucić 4 wersje przedogródka rysowane odręcznie bez angażowania "sprzętowego"

Powiem Ci Aniu, że balustrada moim zdaniem jest niepotrzebna, bo nie widać przez nią rabaty, jest niezbyt wysoko, zastanów się czy musi być?



WERSJA I



1 - Eonymus fortunei 'Emerald'n Gold' - trzmielina Fortunego odm. żółto-zielona (ciety żeby nie płozył się, ale tworzył zwartą obwódkę

2 - Berberis 'Admiration' dużo dużo, jeden przy drugim

3 - Jakaś trawka - może Carex morrowii 'Ice Dance' lub Hakonechloa macra (zwykła)

4. Carex elata 'Aurea' lub Hakonechloa macra 'All Gold'

5 - Taxus - cis (kula na pniu - 4 szt

6. Kostka z bukszpanu z której wyrastają kule na pniu z cisa

7 - Buxus lub Taxus - kule z bukszpanu lub cisa

8 - Heuchera ' Berry Smoothie'

9 - Buxus - kula

10 - Buxus - żywopłocik formowany
Nigdy nie mów nigdy 14:04, 02 lis 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
To o to miejsce mi chodzi. To jest południe, ale część rabaty zasłaniają tuje sąsiadów i latem wcześnie jest tam słońce. Poza tym to wilgotne miejsce. Myślałam o takim kształcie rabaty, jak myślicie?



Ten róg też myślę jest do przemeblowania, tam jest najwięcej cienia. Teraz jest tam w samym rogu pęcherznica diabolo, dwa przystrzyżone w jajo jałowce i berberysy. Na brzuchu tej nowej wyznaczonej rabatki jest miejsce na ciurkadełko, tą część widziałabym na grysie jakimś beżowym (ta mała biała kropka widoczna na zdjęciu to wyciągnięty kabel el.). Dom ma zielonkawy tynk, dachówka jest brązowa, kostka będzie w beżu.
Między słupami są posadzone trzy limki. Na słup wchodzi już pięknie zielony bluszcz, teraz urósł do wys.tej białej skrzynki el. Myślę, że szybko zarośnie. Limki mogą być do przesadzenia.
Ta zatoczka koło furtki to śmietnik. Jest z jednej i drugiej strony obsadzony w tym roku powojnikami.
Do śmietnika jest jakieś 20 m, pomierzę dokładnie.
Gdyby komuś się chciało przez weekend pomyśleć nad tą moją rabatką, byłabym wdzięczna
A co lubię?
Typowo trawy, hortensje, żurawki, konwalnika, berberysy, może jakiś nierozłażący się dereń. Ten róg jest ciemny, zupełnie nie widać diabolo, trzeba tam zmienić.
Mniej więcej w okolicy nowopowstającego brzucha, przy siatce, były posadzone funkie. Nie dały rady, przypalało je, musiałam przesadzić.
Nie wiem co tam wytrzyma. Bo takie na wybitnie cieniste nie i takie na słoneczne też nie I jeszcze wilgotno tam jest.
Chciałabym taką bezobsługową rabatkę, na stałe
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 13:45, 31 paź 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Danuś, zdjęcie w NG cudne... ale Elvis ma bryle, a jaką brodę!
A zdjęcia z nowej realizacji cudnie geometryczne... czy jest fotorelacja z nowej realizacji?
Kostka mnie zaintrygowała..
Grembosiowo 18:02, 22 paź 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Pięknie u Ciebie, kostka już ślicznie zarasta mchem, tak jak lubię (nie wiem czy Ty też?), a roślinki coraz większe i pięknie skomponowane. Miło się spacerowało po alejkach
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies