w tej chwili najpilniejsze prace to poprawa kancików i strzyżenie bukszpanów i cisów
tu miejsce przygotowane pod żwirek i odnowiona kilkuletnia ławka z OBI
a tu może niektórzy (CMOK) pamiętają- rosły Artemis po obu stronach ławki
byłam nieugięta i zamieniłam na hortensje
róże zostały jeszcze tylko przy leżaku
Matko i córko...Renia, jakie zdjęcie, miej litość...
Ja Chopiny też nisko tnę, ciekawe jak po takim wysokim cięciu...w zeszłym roku wysoko zostawiłam Louise Odier, to urosły na grubo ponad 3 metry, to teraz króciutko...zobaczymy czy jeszcze wyżej wybujają...
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny, niestety sama jestem na tym wątku rzadkim bywalcem. Do Waszych pięknych oglądów zaglądam zwykle gdy jeszcze śpicie, więc rzadko się odzywam
Zmian żadnych w tym roku nie planuję, jedynie drobne poprawki i pielęgnacja.Ale nie myślcie, że do ogrodu mnie już nie ciągnie- każdą chwilę wykorzystuję, żeby w nim pogrzebać.
Zostawiam kilka dzisiejszych pochmurnych zdjęć i lecę na służbę
U nas dzisiaj pięknie i słonecznie prace w ogrodzie od samego rana rozpoczęte dostałam kiedyś od męża taka tuje na wzór bonsai rosła sobie gdzieś w tyle, zarośnięta, niewidoczna - znalazłam jej miejsce na tarasie, przycielam i zastanawiam się czy dołem dodać jej jakieś trawki,czy zostawić taka samotna, jak myślicie?
Radzę posadzić tam tuje albo świerki serbskie, tak by zamknać ramę ogrodu. Żywopłot osłoni od wiatrów i pomoże osłonic się od chwastów. Jesli dosadzisz tam tuje to przed nimi w rogu mozesz posadzić jakieś drzewo. Ładnie zamnknie róg ogrodu. Jesli serby to juz same w sobie będą wyższym akcentem.