Nie mogę przenieść, bo wizytówek się nie komentuje, a u Ciebie już są komentarze.
Wizytówka ma nieco inny format. Przedstawiamy pory roku, najlepsze zdjęcia ogrodu, u Ciebie nie ma tej formuły no i są komentarze.
Proponuję abyś zrobił wizytówkę od nowa, zdjęcia możesz przekopiować w prosty sposób otwierając dwie zakładki, jedna wizytówki Utwórz nowy wątek a druga - Twój ogród.
Miej na uwadze, że w wizytówce nikt do Ciebie nie napisze, możesz tylko sam pisać.
Prawda wszystko co pisze Danusia, chociaż miałam oporne na miłość tzn takie które jej nie odwzajemniały.
Moje róże przed posadzeniem dostały sporą porcję kurzego obornika, ale na tyle głęboko by od razu go nie zjadły i przy okazji spaliły się. Wykopywałam z trudem kiedyś jedną i zauważyłam że jest bardzo głębkoko zakorzeniona w stosunku do tych które sadziłam z doniczek w kompost (duzo gorzej mi rosną).
Chyba lepiej by sadzonki miały głębiej dobre jedzoknko, żeby się wgryzały w glebę niż dużo dobrego u góry. Wtedy są bardziej leniwe. To pewnie zależy też od gleby w jaką się sadzi i podkładki.
Widzę, że austin pakuje mnóstwo kompostu różom a moje rosną w zbitej ziemi o wiele lepiej niż te obłożone puszystym kompostem wśród bylin.
Jeśli chcesz aby bluszcz wszedł na mur, to źle go posadziłaś. Powinnaś wyjąć patyki, i bluszcz posadzić w kierunku muru, aby swobodnie na niego od dołu już mógł wejść, Tak brzydko wygląda i będzie miał utrudnione wejście, Wiem, bo sadzę na mur bluszcze.
Te jasne plamy, to niepożądane gatunki traw, trzeba je wyrywać a na ich miejsce wsiewać trawy z mieszanki trawnikowej.
Albo nasiona były w glebie, albo firma użyła kiepskich nasion z tymi gatunkami, które właśnie wyrosły. One nawet kwitną, gdy pozostałe gatunki wyglądają dobrze.
Ta wersja jest po prostu cudowna, wow!
Niestety nie jest tak, że drewno jest bardziej problematyczne np. od płytek? Mąż jest za klinkierem coś na wzór
Moje pytanie to co jest lepsze na taras? Czy nasza pogoda nie sprawi, że drewniany taras będzie ciężko utrzymać w dobrym stanie? Klinkier co prawda słabszy estetycznie wydaje się mniej problematyczny.
Skoro mają zielone listki to już na cięcie za późno. przytniesz w marcu w przyszłym roku o połowę.
Nawożenie nie jest konieczne jeśli zaprawiłaś dołki podczas sadzenia. Najlepiej dbać aby miały wilgoć, podlewać a o nawożenie będziesz się martwić w przyszłym roku. Teraz niech się przyjmą i zakorzenią dobrze.
Pani Danusiu dostałam sadzonki graba na żywopłot około 40- 60 cm sadzonka ( kopane)i leżały zakopczykowane do teraz ,mają juz zielone listki! Dziś wsadzilam mam nadzieję ze się przyjmąMoje pytanie ,kiedy mogę przyciąć i na jaką wysokość żeby się zagęścił bo narazie to chude patyczki i kiedy pierwszy raz zasilić nawozem? Dziękuję i pozdrawiam.
tak właśnie myślałam wczoraj że może by tak w koło bukszpanem pojechać i ciąć go na wysokość dół płotu + jakieś 5cm żeby lepiej zasłonić... tylko że to jest 34mb bukszpanu. Może mama umie rozmnażać bukszpan, choć z drugiej strony będzie wtedy maluteńki. No nic, projekt pewnie zacznę.
Wg mnie nie jest to przędziorek, a zwykłe pająki zrobiły pajęczynę.
Przędziorki są małe, prawie niewidoczne gołym okiem, żerują od spodu liścia i ich oprzędy są delikatne, nakłuwają listki od spodu, co objawia się odbarwieniami.
Dziękuje bardzo za szybką odpowiedź. A i czy jeszcze Pani mogłaby doradzić ? Czy widziała Pani zdjęcią moich chorych maleństw? Czy to na pewno szara pleśń? Czy są one do uratowania ? Traktować je tylko Topsinem?