o rety, miało być u Ciebie w watku, a tu mi sie wpisało, chyba już spac mi się chce, dobrej nocy, wiunia mozesz spac spokojnie

Otrzymałam pytanie

Pani Danusiu dostałam sadzonki graba na żywopłot około 40- 60 cm sadzonka ( kopane)i leżały zakopczykowane do teraz ,mają juz zielone listki! Dziś wsadzilam mam nadzieję ze się przyjmąMoje pytanie ,kiedy mogę przyciąć i na jaką wysokość żeby się zagęścił bo narazie to chude patyczki i kiedy pierwszy raz zasilić nawozem? Dziękuję i pozdrawiam.

Skoro mają zielone listki to już na cięcie za późno. przytniesz w marcu w przyszłym roku o połowę.

Nawożenie nie jest konieczne jeśli zaprawiłaś dołki podczas sadzenia. Najlepiej dbać aby miały wilgoć, podlewać a o nawożenie będziesz się martwić w przyszłym roku. Teraz niech się przyjmą i zakorzenią dobrze.

Danusiu bardzo proszę o diagnozę [/img] [/b]co dolega moim grabom zauważyłam,że na kilkunastu sztukach pojawiły się takie obeschnięte brzegi listków i na kilku taka jakby cieniutka wata z tym, że ta wata to mam nadzieję, że to z drzew,które teraz strasznie pylą! Mam nadzieję, że to wynik tych ostatnich upałów i silnych wiatrów, a nie jakieś choróbsko!!! Bardzo proszę o pomoc ( w razie czego mam środek na owady FASTAC 100 EC który dał super efekt w walce z mszycą na różach i Miedzian 50 WP na grzyby i bakterie, kupiłam też Magiczną Siłę gdyby to jednak nie była żadna choroba i trzeba by dać grabom witaminek . Zostały posadzone 5 tygodni temu.









A tak wygląda kilka liści hortensji phantom, czy to szkodnik czy wiatr juz mam jakieś schizy z tymi roślinkami wszędzie widzę choróbska szczególnie na tych na których mi najbardziej zależy

Moje graby wyglądają identycznie. Część liści po przymrozkach a częśc po wcozrajszym dniu tak wygląda, chyba słonce je przypaliło, sama nie wiem

Wiuniu,
Moje grabiki w ubiegłym roku też miały takie zbrązowienia. Był to ich pierwszy sezon u mnie, więc bardzo się martwiłam. Zabrałam gałązki do szkółki i pan Byczkowski poradził wczesną wiosną następnego sezonu opryskać Talstarem. Ja ze swojej strony pryskałam też na grzyby. W tym roku, póki co rosną pięknie. Myślę, że grab to odporna roślina jest i nie podda się łatwo
W ubiegłym roku przycinałam dwukrotnie, w końcu maja i końcu lipca. Miał mnóstwo młodych przyrostów. Sadzonki były podobnej wielkości jak Twoje Teraz wygląda tak:

Ja też myślę, że to przymrozki, no i graby lubią przędziorki więc zajrzyj na spód liścia, można opryskać profilaktycznie preparatem przędziorkobójczym.

wietrzyk napisał(a)

Wiuniu,
Moje grabiki w ubiegłym roku też miały takie zbrązowienia. Był to ich pierwszy sezon u mnie, więc bardzo się martwiłam. Zabrałam gałązki do szkółki i pan Byczkowski poradził wczesną wiosną następnego sezonu opryskać Talstarem. Ja ze swojej strony pryskałam też na grzyby. W tym roku, póki co rosną pięknie. Myślę, że grab to odporna roślina jest i nie podda się łatwo
W ubiegłym roku przycinałam dwukrotnie, w końcu maja i końcu lipca. Miał mnóstwo młodych przyrostów. Sadzonki były podobnej wielkości jak Twoje Teraz wygląda tak:

dzięki Asiu za pomoc!

Gardenarium napisał(a)

Ja też myślę, że to przymrozki, no i graby lubią przędziorki więc zajrzyj na spód liścia, można opryskać profilaktycznie preparatem przędziorkobójczym.

Danusiu oglądałam listki z każdej strony i nic nie znalazłam tylko na dwóch sadzonkach taką watkę jak pisałam ale to chyba z drzew myślę, ale opryskam jak radzisz Dziękuję za info.

A ja myślałam, że grab jest odporny na szkodniki, a tu przędziorek grasuje. Bardzo szkoda. To wstrętny i upierdliwy pająk. Z najpiękniejszego Nidiformisa potrafi zrobić pokrakę.