zerknelam na projekt i zastanawia mnie troche uklad ogrodu
ja nie umiescilabym basenu rozkladanego centralnie na srodku, jest bardzo fajny ale ozdobą nie jest, umiesilabym go z boku
tak samo strefy uzytkowe, ktore moga byc ladne i zadbane ale mimo wszystko centralnie na pierwszym planie wolalabym rosliny i drzewa ozdobne, strefe relaksu a uzytkową czesc dalej
Ok. to teraz wstępny "projekt ogrodu", jeszcze bardzo nie kompletny i z pewnością do większych poprawek.
W tym momencie zależało by mi na ustaleniu ścieżek, podjazdów, wyposażenia i granic dla rabat.
Nie należy się sugerować jeszcze roślinami, to takie przymiarki, chociaż drzewka od frontu tak bym widział i drzewka owocowe w sadzie również (może tylko w innej kolejności).
Nie jestem pewien co do ulokowania orzechów a chciałbym 2 sztuki wzajemnie zapylające się.
Zresztą może za bardzo wchodzę teraz w szczegóły bo zapewne okaże się że "projekt" trzeba odwrócić do góry nogami?
Co myślicie?
PS; Tak się złożyło, zupełnie przypadkowo, a zauważyłem już po tym jak zrobiłem, że obrys rabat tworzy kształt gruszki
Wklejam szkic (przez automat) i link do zdjęcia większej rozdzielczości bo na tym niewiele będzie widać.
Olgo, bardzo się cieszę, że Ci się podoba Jeżówki na bank musze tam upchnąć, zobaczę co z werbeną jeszcze
Kamilko, Twój ogród w porównaniu do mojego, to już duży i dojrzały Ja nie wiem czy się już odważę na cięcie
Pewnie, że dobrze, ja raczej też mówię co myślę, choć nie zawsze mówię, czasem po prostu przemilczam dyplomatycznie jak mi się coś nie podoba
Aniu, bardzo się cieszę
Dzięki za kolejną opinię To może Bowling ball?
Za kulkami wiosną się rozejrzę od razu, może na urodziny sobie zażyczę?
Ice Dance mam, hortki też, zostaje z podstawowego planu do kupienia gracki i tujki Nie jestem zdecydowana na golden tuffet, zobaczę może w szkółce będą mieli wybór, to jak zobaczę na żywo, to zdecyduję
Kamilko dziękuję bardzo Pierwszy rtaz rysowałam, wydawało mi się, że nie umiem Co do namiaró, to chyba chodziło o trgo sprzedawcę co go wcześniej Ewa podlinkowała, ale doczytałam, że chyba z Iwką się już zgadałaś
No ale u Ciebie to ile miejsca, a u mnie malutka rabatka
Martuś dziękuję bardzo
No i na M aż mi ziemi nawiezie, kostkę musze poukładać, kompost gdzieś dorwać
Mam wielką ochotę już zacząć działać w ogrodzie. Nie wiem jak ja doczekam wiosny. Dziękuję za opinie o nożu. Skoro następna osoba go poleca to naprawdę musi być dobry. Ściąganie darni to będą pierwsze prace jakie zaplanowałam.
Fajnie, że się podoba. Jeśli chodzi o bluszcz to właśnie chciałabym nie widzieć tego ogrodzenia bo jest okropne powojnik potrzebowałby chyba jakiś kratek do wspinania, a mi zależy żeby się pioł po murze... musze o tym poczytać
Witam jak fajnie że mnie odwiedziłaś projekt dotyczy długiej rabaty ok 15m przy betonowym ogrodzeniu sąsiada i róg z haczykiem ok 4m szerokość - zakładam 2m. Jeśli chodzi o nasłonecznienie to jest tam przysłowiowa patelnia.
Tak to wygląda teraz:
Magda, projekt ładny. Jedynie nie dawalabym bluszczu przy tych nasadzeniach. Bluszcz na początku nie będzie inwazyjny, ale potem nie dasz rady go przycinać i Ci wszystko " zeżre" . Tak samo winobluszcz. Jak to się wszystko rozrośnie, to i tak ogrodzenia nie będzie widać. Albo pomyśl o powojniku
Witaj, dzielna kobietka z Ciebie tyle prac wykonałaś sama... Naprawdę Cię podziwiam, stworzyłaś piękny ogród. Powodzenia!
Ps. Zerkniesz na projekt mojej rabaty?
Bukszpany i żurawki. Linie proste też bardzo mi się podobają. Zresztą przy ustalaniu linii rabat gdy Szefowa pytała o to co lubię to tak powiedziałam i ona to zaakceptowała, więc chyba tak najbardziej pasowało.
Projekt super sprawa ale jak tu wytrzymać tyle czasu z realizacją. Zima się u nas rozszalała i nie wiadomo kiedy sobie pójdzie. A teraz znowu śnieg pada. Eh... byle do wiosny!