Marta, Kasiu cieszę się, że do mnie zaglądnęłyście

Z tym naszym "laskiem" to jest taki trochę paradoks, bo faktycznie drzewka tworzą fajny klimat i w upalne lato nie musimy chować się pod parasolami, ale niestety za ogrodzeniem mamy dość ruchliwą drogę i nie ma niestety ciszy i takiego spokoju o jakim bym marzyła

No ale cóż, działki nie kupowaliśmy, a dostaliśmy, więc... same rozumiecie ... Mimo tej drogi ptaszki nam śpiewają i wiewiórki skaczą po drzewach, więc nie jest aż tak źle

Zamierzam podosadzać tu i ówdzie świerki serbskie, żeby dodatkowo osłonić się od tych aut.
Póki co, pokażę efekty prac nad równaniem skarpy znajdującej się z boku i z tyłu domu.
Skarpa przed i po :
no i teraz pytanie numer 1 : Czym tą skarpę obsadzić ?
ta część przy tarasie będzie ze schodkami :
Nie mogę się zdecydować, czy posadzić 1 gatunek czy coś wymieszać. Jeśli jeden, to stawiam na cis repandens lub repandens aurea ( niski, horyzontalnie rosnący i nadaje się do cienia ). Może macie inne pomysły ?
No i mam też myślenice, czy tą część skarpy za domem ( widoczną na przedostatnim zdjęciu ) też czymś obsadzić czy tylko posiać tam trawę, bo "na górze" będzie kiedyś rabata, więc aż tak bardzo często tego zbocza oglądać nie będziemy ... myślałam o barwinku lub runiance, bo tam całkowity cień będzie, ale chyba bym musiała masę tego tam posadzić
poradźcie coś proooooszę