Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...
09:31, 20 mar 2017
Agnieszko Marcowa. Dzisiaj rano przywitał mnie śnieg, czekam do czwartku, podobno mają być wyższe temperatury. U Ciebie pewnie podobnie. Aż sześć hortensji pnących? Przy czym je sadzisz? Na te NN truskawki pisałabym się 
Filomeno Na Ciebie zawsze można liczyć, he he
Jednak przestrogą się przejęłam. Jak nie mogę podziałać w ogrodzie, to zajęłam się robótkami, tym razem próbuję mozaiki. Potrzebuję dwóch, na ścianę tarasu domku ogrodnika.
Sądziłam, że łatwizna, trochę się jednak przeliczyłam, nie takie płytki zdobyłam i muszę kombinować z techniką odwróconą. Może skończę, nim nastanie wiosna
Wendy Za wiele sobie nie obiecuję w tym roku, tylko dwie kwatery mam nawożone i wapnowane, pozostałe dwie, na początek muszę rozluźnić piaskiem.
Ale robota łatwiejsza niż oddarnianie
Polu Do finału daleko, ale nakręcają mnie nowe pomysły.
Sylwio Ogród długo czekał, a ja wreszcie mam dla niego czas, nadrabiam stracone lata

Filomeno Na Ciebie zawsze można liczyć, he he

Sądziłam, że łatwizna, trochę się jednak przeliczyłam, nie takie płytki zdobyłam i muszę kombinować z techniką odwróconą. Może skończę, nim nastanie wiosna

Wendy Za wiele sobie nie obiecuję w tym roku, tylko dwie kwatery mam nawożone i wapnowane, pozostałe dwie, na początek muszę rozluźnić piaskiem.
Ale robota łatwiejsza niż oddarnianie

Polu Do finału daleko, ale nakręcają mnie nowe pomysły.
Sylwio Ogród długo czekał, a ja wreszcie mam dla niego czas, nadrabiam stracone lata
