kamcia napisał(a)

Lawenda przycięta

Myślałam, że tylko mi lawenda umarzła w tym roku.... ...chyba że co roku ścinasz tak nisko?
Jaką miałaś odmianę?

kamcia napisał(a)

Witaj Marto i zapraszam liczę również na Twoją pomoc.

Toszko tak to lawenda jeszcze jej nie przycinałam bo zimno. Od dołu odbija więc chyba żyje. Dzisiaj ją ściąć? tak na jakieś 10 cm?

Toszko mam takie pytanie czy hakone żółta da rade na słońcu pod hortensjami?, czy szkoda jej sadzić?. Wiem, że zielona da rade. To ta rabata pod domem z hortensjami i czosnkami.

Lawendę dobrze ścięłaś

Hakone żółta może na słońcu się przypalać, ale jeśli hortki od góry będa ją cieniować to przy stałej wilgotnosci podłoża da bez problemu radę.

A jeśli uznasz, że tam warunków mieć nie będzie, to daj ją koło rodków pod domem zamiast trzmieliny Pamiętaj by ziemię pod hakone przekopać z korą na 10cm.

Beato lawendę ściełam pierwszy raz, bo sadzona była w zeszłym roku. Odmiana to Hidcote. Ja myślałam, że się tak ścina nisko

Toszka napisała, że dobrze więc mi się udało

Toszko świetny pomysł z tą hakone zamiast trzmieliny tak zrobię , ziemię przekopać z korą i tak sadzić co 60 cm?

Myślisz, że ta trawa co wcześniej pokazywałam to hakone, bo ją bym wsadziła.

Rh, trzmieliny, berberysy fajne zakupy
Trzmieliny bez problemu szybciutko przybiorą na masie. Ja dzisiaj obcięte gałązki wsadzałam do ziemi i za rok będą ładne trzmielinowe krzaczki.
Ta trawa wygląda mi na hacone, albo jakaś bardzo podobna

Rododendrony po posadzeniu kompletnie Ci klapły
Znawcą nie jestem, ale to rozrywanie bryły korzeniowej i wydłubywanie torfu nie bardzo do mnie przemawia.
Mam 4 sztuki rh i nigdy takich zabiegów nie robiłam.
Trzymam kciuku za pomyślność Twoich, aby szybko odbiły, bo ładne, dorodne egzemplarze Ci przysłali.

Mirellko, masz oko - faktycznie rodki klapnięte. Może w trakcie sadzenia za słabo podlewane?
O rozrywanie brył korzeniowych zapytaj się Ursy i poproś o zdjęcia kondycji roślin przed- i po- tej procedurze. U niej były rodki 1,5m, czyli ciut większe spektakularne potencjalne "klap" Trawom, a zwłaszcza carexom też się przycina korzenie. Wielu roślinom przycina się korzenie w trakcie przesadzania. Robi się to dla pobudzenia wypuszczenia nowych do dobrego ukorzenienia. Nie wspomnę o bonsai (przy nich byś pewnie na zawał zeszła)

Kamcia, wydaje się to być hakonechloa. Dobrze krótko obcięta lawenda. Świetna robota termin na cięcie idealny (zwłaszcza w taką wiosnę)

Mirelko też mam nadzieję, że nic im nie będzie. Po posadzeniu podlałam całą konewką 10l na rodek, ale od wczoraj cały czas pada więc mam nadzieję, że będzie dobrze.

Zdjęcia rodków sprzed chwili.





Toszko pamiętam jak u któreś dziewczyny na wątku pisałaś, że nie tniesz lawendy na koniec marca, bo może przemarznąć, a tniesz w połowie kwietnia, bo widać gdzie odrasta, a że u mnie połowa kwietnia zimna i deszczowa to nie ścinałam .

Tutaj przed hortkami wsadziłam wczoraj jedną hakonę tak dla zobrazowania. Teraz będzie zmiana, czyli na tej rabacie po lewej będzie hakone żółta, a pod hortensjami, za czosnkami posadzę hakonechloe macra.

Toszka ja również przy przesadzaniu skracam korzenie, ale skracanie,a rozrywanie bryły korzeniowej to dwie różne sprawy.

Kamcia kup ukorzeniacz, wlej do wody i podlej rh

No ładnie zebrały się rodki
Nigdy nie podlewałam ukorzeniaczem wrzosowatych. Nawet teraz, kiedy dzieliłam krzaczki azalii i odcinałam sadzonki z odkładów.