Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Mój własny kawałek klepiska 13:11, 19 mar 2017

Dołączył: 02 lut 2015
Posty: 430
Do góry

20 km od domu, 400 metrów wyżej

a wy mówicie że macie śnieg

Ogródkowe perypetie:) 13:05, 19 mar 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry

a na koniec mój widok co rano.. sąsiadów pety, które mam wszędzie u siebie, w końcu na wsi mieszkają nie.. (takie tłumaczenie)

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 13:04, 19 mar 2017

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry

Wstępnie kuchenne porównanie jak było jak jest

Kuchnia już stoi i wisi, ale brakuje elektryki, oświetlenia, frontu do zmywarki, uchwytów, spiżarnia jeszcze w polu
i co najgorsze nie wiedziałam, że młynek do odpadów jest taki duży, nie mam pojemnika na segregację śmieci po zlewem,
brakło miejsca

Ogródkowe perypetie:) 13:02, 19 mar 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry

teraz tak wygląda ten mój pas, który chcę podzielić

i druga strona

Madżenie ogrodnika sezon 2017 13:01, 19 mar 2017

Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Do góry

Madzenka napisał(a)

Kompozycje jak zwykle na najwyższym poziomie

Gożdzikowa - wiejski ogród 12:59, 19 mar 2017

Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry

trawy sialam miesiąc temu i nic nie widać ..nic nie bedzie

mam jeszcze kleome,

Heliotrop ,slabo powschodził

gipsówka i żurawka krwista ,tez siane 2 marca

Ogródkowe perypetie:) 12:59, 19 mar 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry

i rabaty z którymi nie wiem co zrobić

Jak zasłonić się od sąsiada, chyba zostaje tylko płot, bo drzewa zacienią działkę i też będzie źle

tyle, że płot powinien być chyba 4 m

tam gdzie widać uschniętą trawę po lewej jest chyba 35 cm szerokości, może by tam bluszcz posadzić, żeby jakoś to zarosło...?
tutaj wiadoać jak mało jest miejsca

Zanim zupełnie zepsuję to, czego jeszcze nie zaczęłam... 12:57, 19 mar 2017

Dołączył: 08 sie 2012
Posty: 180
Do góry

Przespacerowałam się po Waszych ogrodach i widzę, że wiosna już jest. U mnie jeszcze zimno i mokro, ale sezon 2017 otworzyłam wczoraj. Pieliłam prawie sześć godzin w fatalnych warunkach. Przelotny deszcz i bardzo mokra gleba nie są sprzymierzeńcami ogrodników, ale pomimo zakwasów żyję i jest mi dobrze. Namiastka wiosny tylko w domu

Ogródkowe perypetie:) 12:56, 19 mar 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry

ten rodek chyba nie przeżył..

Ogród na piasku i z wielkim murem 12:55, 19 mar 2017

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry

Na wszystkich wątkach wiosenne zakupy

To i ja poszłam w tango zakupowe

Ogródkowe perypetie:) 12:55, 19 mar 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry

wiosna powoli zaczyna być widoczna, wszędobylskie orliki

czosnki, które jesienią wykopałam przypadkiem, przetrwały zimę oblepione ziemią i proszę.. rosną

Gożdzikowa - wiejski ogród 12:54, 19 mar 2017

Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry

Jutro muszę po pikować pomidory siałam 8 marca

papryka juz taka duża..ale może ww tych krążkach jeszcze posiedzieć

werbenę posialam 2 marca...ale za gęsto i teraz nie wiem co z nią zrobić

Ladnie też rośnie szałwia błyszcząca..siana 8 marca

Ogródkowe perypetie:) 12:52, 19 mar 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry

a to krokusy ze skarpy, na której jest prawie sama glina.. i którą nie wiem jak zagospodarować niestety..

Ogródkowe perypetie:) 12:48, 19 mar 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry

Wczoraj lało i pierwsza fest burza przeszła

dziś za to słońce, choć z wiatrem "urwij głowę", umożliwiło krokusom rozwinięcie główek..
posadzone różne rodzaje i widać dokładnie jak różnie się rozwijają, żółte piersze, potem fiolety, białe na razie się zastanawiają..

Sprzeczność w ogrodzie 12:36, 19 mar 2017

Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry

zoja napisał(a)

co to?

nie znam...

dla mnie ta roślina jest oznaką wiosny...rośnie w lesie i jak przeczytałam kiedyś ucząc córkę tylko w niektórych częściach naszego kraju...to lepiężnik

Kwiaty we włosach 12:35, 19 mar 2017

Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry

gosika67 napisał(a)

Dario jesteś blisko to na pewno się powymieniamy.Ja też pierwszy raz siałam roślinki do donic.Łubiny mi wyszły i wyobraź sobie, że mają takie łubinowate liście, chodzę nad nimi i cmokam. Naszykuję do Ciebie to co będę miała, jakoś się umówimy, niech tylko cieplej się zrobi. Skorzystam z Twoich sadzonek na pewno, mamy jeszcze dużo miejsca.

Iwonko, trawnik robiła firma, ja nie dałabym rady, zresztą nie mieliśmy profesjonalnego sprzętu, robili obrzeża też. Na wiosnę teraz też mają przyjechać i zając się nim. My kosimy i podlewamy.

Daria Ty też jesteś liliowa ogrodniczka

Gosia jakie piekne hosty.

))))

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 12:32, 19 mar 2017

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry

kasiek napisał(a)

Oooo Agacia dalej w domku?

Kasiu już w domciu

....zmęczona fizycznie, cała zauroczona jestem Austrią i rejonem, w którym byliśmy

Pierwszy i ostatni dzień na lodowcu Kitsteinhorm

mieszkaliśmy w wiosce Bruck
w hotelu malowniczo położonym nad rzeką

dalej było już zawsze z "górki"

Sprzeczność w ogrodzie 12:30, 19 mar 2017

Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry

Drzewka posadzone...tu widok z dwóch stron...widać też kompost sąsiada który chcę przysłonić....myślałam o róży pomarszczonej ale boję się że mam malo miejsca przy płocie może dereń jadalny lub coś innego...co sądzicie?