Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Kompost, kompostowanie i kompostowniki 17:07, 13 wrz 2014

Dołączył: 13 wrz 2014
Posty: 1
Do góry
Witam wszystkich.
Czy komuś z Forumowiczów zdarzyło się, że dżdżownice kalifornijskie wychodziły na obrzeże kompostownika? Mam taki problem od kilku tygodni. Kompostownik stoi w zacienionym miejscu.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 18:59, 11 wrz 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
No fakt, takie tam buraczki, selery i fasolka. ktoby na nie zwracał uwagę. Pospolitość.
Chwaściory do zdjęć same włażą, kadrować trzeba. No i przez to może wieczorem co wstawię, Zobaczę co z tego pstrykania nada się.Narazie w ogrodzie hałda pozostałości po ogórkach i cukinii,Kompostownik nie już nie mieści -układam na wolnym miejscu luzem , do zwiędnięcia. A to dopiero początek.


Dziś już było wicej kłosków.




Kłopoty - problemy z trawnikiem 16:56, 11 wrz 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
gemciu83 napisał:
Waldek stosuje ziemię kompostową i jak ją masz to rozsyp sobie wiosną lub teraz jeszcze i przegrab. Jak nie masz to załóż kompostownik.

Oczywiście jest to tylko pierwsza podstawowa czynność jaką wykonuję każdej wiosny po wertykulacji trawnika. Dalsze prace pielęgnacyjne przebiegają w/g standardowych zasad i w tym samym czasie co przy tradycyjnym nawożeniu trawnika. Różnica jest tylko taka, że ja nie stosuję nawozów mineralnych tylko substancje organiczne. W danym roku wegetacyjnym w zależności od przebiegu pogody ja również mam takie same problemy i dylematy jak inni właściciele trawników.
Kłopoty - problemy z trawnikiem 11:47, 11 wrz 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
Do góry
Ciekawe po co ładujesz tyle azotu co miesiąc ? Za 2 lata takiego 'pompowania' gleby to z trawnika będzie łąka chwastów i brak trawy i zaczniesz zabawę od nowa.
Teraz na jesień trawa ma prawo lekko zżółknąć co jest spowodowane niższymi temp. i dłużej utrzymującą się rosą/wilgocią.
U Ciebie te suche oznaki to efekt ładowania azotu.

Waldek stosuje ziemię kompostową i jak ją masz to rozsyp sobie wiosną lub teraz jeszcze i przegrab. Jak nie masz to załóż kompostownik.

Przestań tyle N podawać.


PS: Po tak obfitym karmieniu azotem podlewasz trawnik chociaż ?
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek 23:05, 10 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
Aniulka napisał(a)
Wiuniu ja pod swoje rozplenice i nie tylko daję przed sadzeniem po wiadrze kompostu.Przywieźliśmy też od sąsiada przekompostowany fajny obornik.Rozplenice rosną jak oszalałe.Kupiłam je dwa lata temu,pierwszy rok rosły w przechowalni a w tamtym trafiły na docelowe miejsce.Są ogromne,mają mnóstwo pędzelków,bardzo sprzyja im podłoże.jak masz kompost to syp pod rośliny w dołki,odwdzięczą się niesamowicie w tym roku posadziłam cztery kolejne i inne jeszcze trawy,mam nadzieję,że też tak się rozrosną
Miłego dnia


Aniu mam kompostownik ale jeszcze chyba kompost nie jest odpowiedni do zastosowania, jestem zła, bo nie mam jak przerzucać tego kompostu i wydaje mi się, że nie będzie dobry. Co prawda dodawałam taki specjalny proszek między warstwy tego co w kompostowniku ale czy ja wiem?
A teraz jeszcze ewentualnie mogę dać do rozplenic kompost czy czekać do wiosny?
Grubej dyni zmagania z naturą 09:44, 02 wrz 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Do góry
Witajcie,
Cisza w necie, bo ruch w realu Zabraliśmy się za elewację domu i wykończenie tarasu na piętrze i ogród trochę zszedł na dalszy plan.

Już pokazuję wyżej wspomniany kompostownik W przypływie większej ilości palet mąż dobuduje drugą komorę... chyba Tymczasem mam problem z zapełnieniem tej. Trawa już nie rośnie tak szybko, coś tam może przytnę, wytnę, a drzewa jeszcze młode więc i liści niedużo....



Przednia ścianka ma ruchome deski, można je wyjąć

Ogród z lustrem 20:14, 01 wrz 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Te żółte krzaczki to berberysy kuliste. Tu jest dużo berberysów
Prawie same berberysy i trawy

Warzywnik jest, w pierwszej wersji był planowany kompostownik i grill na stałe, jednak zrezygnowaliśmy po naradzie z właścicielem. O ogród dbamy my, a kompost tworzymy na bieżąco, odpady organiczne z tego ogrodu zabieramy... więc po co zajmować miejsce, skoro można było np posadzić maliny? Większy pożytek niż z kompostownika.

Oto stary plan I wersja, przy warzywniku był planowany 3-komorowy kompostownik.
W II wersji wszystko się pozamieniało, taras gdzie indziej, woda miała być gdzie indziej i nie ma kompostownika.

Jarzębina wygląda na bardziej zwartą i grube ma gałęzie

Ogród z lustrem 09:39, 01 wrz 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Danusiu uwielbiam te Twoje seriale...dużo koloru w tej nowej części...podoba mi się...ale ja mam pytanie z innej beczki...skoro warzywnik to czy planowany jest kompostownik?

i czy jarzębina to jakaś odmianowa?...
Blaski i cienie nowego życia 20:07, 30 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Natyrałam się dzisiaj do bólu, a zapowiadał się taki leniwy dzień....
- Kindziowa rabata wyplewiona
- dokoszone tam gdzie nie było
- posprzątane, tzn. kilka taczek trawy i chwastów poszło na kompostownik



Ta hortensja ma niesamowite rozmiary w szerokości, za rok będę tę rabatę na pewno poszerzać o pół metra, a kalinę chyba przesuwać zza niej. Kalina też szaleje w tym roku.


W moim magicznym ogrodzie wszystko... 16:58, 29 sie 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Ania podobno weekend ma być deszczowy w całej Polsce więc nie wiem czy da się poszaleć w ogrodzie. Fajnie, że mąż wkręcił się w takie majsterkowanie. /mojego muszę mocno mobilizować. Teraz czekam aż zrobi kompostownik, ale deski już kupił więc to dobry znak
Kosolkowa Pasja 11:54, 29 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
monteverde napisał(a)

Ola ja wszystko rozumiem, co piszesz, mam mniejszy ogród od Was dwoje bo niecałe 12 arów i mam kompostownik, a do ogrodu jak piszesz całego nie musi być kompost najlepiej przekompostowany obornik koński lub bydlęcy i wymieszany z ziemią ogrodową też kupiłam teraz w R.3 róże nad ta się zastanawiałam ale potrzebuje więcej miejsca którego u mnie nie ma Aha i Krakus mądrze pisze o ogrodzie a Waldek w swych przemyśleniach jest zbyt natarczywy a Ty Olu rób spokojnie po swojemu a nie na wariata pozdrówka


Dzięki Aniu.
Bydlęcego mam sporo w sąsiedztwie, korzystałam, a bede w takim razie częściej
Kosolkowa Pasja 11:50, 29 sie 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
kosolka napisał(a)
Jeny szybko pisze, jakoś tak bez ładu i składu Może ktoś mój bełkot zrozumie

Ola ja wszystko rozumiem, co piszesz, mam mniejszy ogród od Was dwoje bo niecałe 12 arów i mam kompostownik, a do ogrodu jak piszesz całego nie musi być kompost najlepiej przekompostowany obornik koński lub bydlęcy i wymieszany z ziemią ogrodową też kupiłam teraz w R.3 róże nad ta się zastanawiałam ale potrzebuje więcej miejsca którego u mnie nie ma Aha i Krakus mądrze pisze o ogrodzie a Waldek w swych przemyśleniach jest zbyt natarczywy a Ty Olu rób spokojnie po swojemu a nie na wariata pozdrówka
Kwiatowy ogródek Monteverde 21:40, 28 sie 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Jak Aniu u Ciebie z mączniakiem? Dajesz radę? Masz sposób na zdrowe liście?

Danusiu nie mam mączniaka zaczął się pojawiać na liściach ogórków to wszystkie porażone zerwałam i wywaliłam oczywiście nie na kompostownik,ważna sprawa, żeby nie polewać wodą po liściach ale pod roślinę, a roślinki co jakiś czas podlewam wodą z gnojówką z pokrzyw a teraz też z wrotyczem podlewałam U róż po deszczach pomimo wiosennego pryskania pojawiła się plamistość nie u wszystkich, powtórzyłam oprysk Score liście porażone opadły a teraz pojawiają się nowe zdrowepozdrówka
Dla Ciebie Pracusiu Honka trochę obcięta ale chodziło mi o tego zapracowanego
trzmiela


Grubej dyni zmagania z naturą 12:13, 28 sie 2014

Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 8
Do góry
Z tego co wiem to gruba_dynia lata i stara się zapełnić swój nowy jakże cudny kompostownik
Dostała szmergla na punkcie kompostowania.
Mój kawałek planety 21:54, 27 sie 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
katiaxx napisał(a)


To tłumaczenie za pomocą lego to było jak się budowaliśmy - no i przy omawianiu tarasu
jeśli chodzi o ogród, też dał mi wolną rękę, ale czasem jakoś z przyzwyczajenia go informuję, poza tym jak go proszę żeby coś zrobił to muszę wyjaśnić jakby to miało wyglądać, on - niestety nie jest złotą rączka ale chętnie pomaga - to znaczy pilnie kosi, porządkuje, wypala, nawet kompostownik ma zrobić (o zgrozo , już się boję ),
Mój M jest blokowy i sam sobie się dziwi że roboty ogrodowe sprawiają mu przyjemność, no, ale murować nie umie ale będzie musiał się nauczyć


Nauczy się...mój eM też blokowy...i ja zresztą też blokowa
Ogród Eli 22:18, 25 sie 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Do góry
Dorota123 napisał(a)
O jejku jakie piękne te różyczki powyżej, który rok cieszą Twoje oczy i jak się nazywają . Ja wybrałam jakieś takie niewydarzone. Daję im szansę do przyszłego roku, jak się nie postarają to wylądują za garażem. ( a tam kompostownik)

te róże niestety NN kupione dawno jako rabatowe i wielokwiatowe ale niezawodne w kwitnieniu i odporne na chorubska, tnę je zawsze bardzo mocno jesienią [ choć tnie się wiosną} nigdy mnie nie zawiodły kwitną aż do przymrozków
Ogród Eli 20:09, 25 sie 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
O jejku jakie piękne te różyczki powyżej, który rok cieszą Twoje oczy i jak się nazywają . Ja wybrałam jakieś takie niewydarzone. Daję im szansę do przyszłego roku, jak się nie postarają to wylądują za garażem. ( a tam kompostownik)
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 13:00, 24 sie 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Marzena2007 napisała:

ja mam kompostownik 3 komorowy.... już mam 2,5 komory pełne... jedna komora juz roczna bedzie służyła do kopczykowania róż.... Ale ja przerabiam tyle zielska, ze nie nadążam i komory nie osiadają mimo podlewania. Zaraz doczytam, chyba muszę sobie robale dokupić aby szybciej żarło
Zwykle na bio wywalamy trawę, gałęzie z cięcia i gałązki róż, zdechłe zagrzybiałe rośliny..... a powinnam do kubła... ostanio wywaliłam chyba z 4 bukszpany z grzybem. nie będę ich ratować bo mi prędzej cały ogród zachoruje...

Super!!!
Jak będziesz w Warszawie to zapraszam na Żurawią, na najlepsze sałatki w Stolicy.
Pogawędzimy sobie trochę o ogrodach które żyją w zgodzie z naturą.
PS.
Marzenko. Rośliny zainfekowane grzybem lub ich chore części zielne należy natychmiast spalić. Może źle zrozumiałem, ale nie można takich roślin poddawać kompostowaniu nawet po ich rozdrobnieniu.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 12:44, 24 sie 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
waldek727 napisał(a)




Niewidzialna ręka.



Mazan ja mam kompostownik 3 komorowy drewiany .... już mam 2,5 komory pełne w ciągu tego sezonu ... jedna komora juz roczna bedzie służyła do kopczykowania róż.... Ale ja przerabiam tyle zielska, ze nie nadążam i komory nie osiadają mimo podlewania. Zaraz doczytam, chyba nusze sobie robale dokupić aby szybciej żarło
Zwykle na bio wywalamy trawę, gałęzie z cięcia i gałązki róż, zdechłe zagrzybiałe rosliny..... a powinnam do kubła... ostanio wywaliłam chyba z 4 bukszpany z grzybem. nie bedę ich ratować bo mi prędzej cały ogród zachoruje...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 12:43, 24 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
waldek727 napisał(a)
ana-art napisała:

Oddam 100 głosów w konkursie na najpiękniejszy ogród, w zamian za jeden funkcjonalny kompostownik za domkiem gospodarczym.
Hmm?
kochany za domkiem gospodarczym mam wąski paseczek niecały metr do siatki gdybym tylko miała miejsce zrobiłabym nawet 'za darmo' Miałam przez 3 lata dwa plastikowe ale stały na betonie i guzik mi z tego kompostu wyszło... a starałam się robić zgodnie z instrukcją
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies