Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 12:32, 31 lip 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Do góry
Kostkę kładliśmy sami, żeby trochę zaoszczędzić (przez te kochane franki ). M jest budowlańcem z zawodu wykonywanego (bo wykształcony zupełnie inaczej), ale lubi to co robi, to na razie niech robi...Dużo rzeczy już robił (remonty, budowa domów), ale kostkę kładł pierwszy raz. Granit to ciężki temat, bo o ile kostka betonowa jest równiutka i kładzie się jak puzle, to o tyle granit pod tym względem nie jest już taki fajny..M powiedział - Pierwszy i ostatni raz! Ale dał radę - trzeba mu przyznać !

Poza tym dużo robimy sami, przez co wszystko się ciągnie niemiłosiernie, bo przecież pracować jeszcze też trzeba.
Mieszkamy już jakiś czas a dom jeszcze nie skończony...

Niestety coś za coś....
Pomysły na wejście do ogródka-przedogródek 15:04, 30 lip 2012


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 222
Do góry
Dorko fajne lepsze niż zwyczajna kostka ,no i nie trzeba się martwić o kontynuację
Odnowa, regeneracja (wertykulacja, aeracja) trawnika 09:00, 25 lip 2012


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Do góry
Dziękuję bardzo za tą odpowiedź! Chyba tylko dosieję trawę bo może to nie ma sensu skoro będzie tak kostka. A rzeczywiście sporo pracy trzeba by włożyć żeby urządzić tam trawnik.
Rododendronowy ogród II. 22:38, 24 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Oj przepraszam u mnie nie ma nic ciekawego w ogrodzie Zaraz Bożenko zapewne coś skrobniesz mi na pocieszenie .Nie pocieszaj ,, widzę !!Sama się pocieszę) Ogóry mam smaczne ,warzywka udane i kilka kwiatuszków a co ?.Musi mi wystarczyć ten widok na razie .Siedzę przed kompem trzymam w misce nózki . Oj jak bolą skubane ,narobiłam się dzisiaj .Ułożyłam kostkę na szer 50 cm przy murze, położyłam włókninę i zasypałam białymi kamyczkami Kostka granitowa ,,układałam ją na suchym cemencie .,oczywiście własnymi łapkami. Wszystko na kolanach Przy okazji ugryzło mnie coś trzy razy,, ręka spuchnięta ,zaogniona i boli Nie wiem co to było,, może osa ,,sporo ich fruwa ,siedzą w koniczynie .Teraz mam zamiar miło spędzić czas przed snem Zawitałam do ciebie Bożenko bo u ciebie zawsze pełno miłych ludzi .Oczywiście to nie jedyny powód wizyty Wpadłam się przywitać ,póżno ale jestem
Odnowa, regeneracja (wertykulacja, aeracja) trawnika 13:06, 23 lip 2012


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Do góry
A ja mam takie pytanie: czy można jeszcze teraz wertykulować i posiać trawę? Mieliśmy kładzioną kostkę wokół rabaty i teraz zostały takie łyse placki obok tej kostki. jestem początkującym ogrodnikiem (jeżeli w ogóle ) no i nie chcę czegoś źle zrobić... Właściwie to nie mamy trawnka tylko chwastowisko. nikt nigdy nie zajmował się tym trawnikiem i wygląda strasznie. w miejscu gdzie rośnie trawa i chwasty jest w najgorszych miejscach tylko 5 cm ziemi pod spodem gruz ze starego budynku) Docelowo za kilka lat ma na tym miejscu być kostka ale teraz chcę żeby to jako tako wyglądało. Chciałam zapytać czy jest sens próbować to wertykulować, opryskać itd czy tylko dosiać trawę do tej hodowli roślin wszelakich...
Acha i czy polecacie stosowanie oprysków na chwasty osobom które mają małe dzieci?
Kwiatki i rabatki u Elizy 23:34, 21 lip 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
eliza3 napisał(a)
Zdjęcia zrobione w moim ogrodzie, mojej hoście, ale zrobił je mój siostrzeniec, swoim aparatem. Ja niestety nie mam takiego sprzętu , ani takiego talentu



Zazdroszczę ujęcia.napstrykałam sie dzisiaj ,naczekałam u siebie na owady i za nic nie chcą mi wyjść takie fotki.Różne opcje ustawiałam! psia kostka!! muszę iść na korepetycje

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 23:11, 21 lip 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Borbetka napisał(a)
Zaczęłam czytać Twój wątek i tak zostałam do końca. Relację z powstawania ogrodu czyta się jak książkę, z wielkim zainteresowaniem, ba ... podnieceniem nawet . Ukłony dla Was (tutaj także dla M.) za trud, wysiłek i to, że zrobiliście to sami. Jedynie poza Wami muszę pochwalić brukarzy. Oglądając Twoje zdjęcia nasuwa mi się myśl, że jacy oni są ... różni i różniści, zdjęcia przed i po są wielkim pocieszeniem dla serc ogrodników. Ta kostka jest po prostu wspaniała, zwłaszcza te obrzeża, skarpy stworzone z kamienia. Jednym słowem kamień wraz z roślinami to podstawa pięknego ogrodu. Zazdroszczę Wam też wody, ja niestety nie mam jej, bo nie ma chętnego na opieką nad nim. Może kiedyś namówię mojego M. na to ... kiedyś.
Rozpisałam się, ale wątek jest tego wart. Będę podglądać poczynania i jeszcze raz ukłony dla wykonawców i właścicieli jednocześnie tak wspaniałego ogrodu.
p.s. musiałam przejeżdżać niedaleko Was ostatnio, w Bielsku-Białej byłam - jeśli się nie mylę oczywiście.


Witaj Borbetko, naprawdę to miłe, co napisałaś i zachęcające, żebym jednak zaczęła pisać swojego bloga. Na razie mam tylko powitalną stronkę. Zbieram się z tym pomysłem już od kilku lat. Nie chcę w nim pisać o sobie, bo nie jestem specjalnie ciekawym "obiektem", ale generalnie mam taką potrzebę, żeby pokazać ludziom piękniejsze strony Górnego Śląska

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 22:27, 21 lip 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
Zaczęłam czytać Twój wątek i tak zostałam do końca. Relację z powstawania ogrodu czyta się jak książkę, z wielkim zainteresowaniem, ba ... podnieceniem nawet . Ukłony dla Was (tutaj także dla M.) za trud, wysiłek i to, że zrobiliście to sami. Jedynie poza Wami muszę pochwalić brukarzy. Oglądając Twoje zdjęcia nasuwa mi się myśl, że jacy oni są ... różni i różniści, zdjęcia przed i po są wielkim pocieszeniem dla serc ogrodników. Ta kostka jest po prostu wspaniała, zwłaszcza te obrzeża, skarpy stworzone z kamienia. Jednym słowem kamień wraz z roślinami to podstawa pięknego ogrodu. Zazdroszczę Wam też wody, ja niestety nie mam jej, bo nie ma chętnego na opieką nad nim. Może kiedyś namówię mojego M. na to ... kiedyś.
Rozpisałam się, ale wątek jest tego wart. Będę podglądać poczynania i jeszcze raz ukłony dla wykonawców i właścicieli jednocześnie tak wspaniałego ogrodu.
p.s. musiałam przejeżdżać niedaleko Was ostatnio, w Bielsku-Białej byłam - jeśli się nie mylę oczywiście.
Lecę w kulki... 21:36, 18 lip 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
super SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KOSTKA MIODEK.............
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 10:51, 18 lip 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Lena napisał(a)
Rewelacyjny ogród - widzę sporo roślin z mojego ogrodu
A kostka widać położona idealnie...no zachwycona jestem!!!


Dzięki Lenka, u Ciebie też bosko! Już byłam i też jestem zachwycona metamorfozą Twojego ogrodu
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 10:18, 18 lip 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry
Rewelacyjny ogród - widzę sporo roślin z mojego ogrodu
A kostka widać położona idealnie...no zachwycona jestem!!!
Ogród Leny. 08:38, 18 lip 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry
Agnieszko zapraszam więc
Anula ano taki śmieszny krzew o błyszczących listkach i owłosionych piłeczkach
Światło w swoim ogrodzie uwielbiam..w Twoim również

Ana bonsai gęstnieje już chyba czwarty sezon i w zasadzie ścinam mu tylko górę na płasko

Pocarol na betonowym placyku plan mam taki: kostka granitowa,a na niej ławeczka minimalistyczna też z granitu...prosta półka wsparta na granitowych bloczkach....na kostkę ma wchodzić bluszcz.....pod kontrolą Musi być skromna i prosta bo wokół dużo się dzieje
Tutaj mi się podoba:




Zdjęcia z "GAP Photos"

Ale to oczywiście wiąże się z pracą dla mojego M...który póki co czasu nie ma...poczekam.
Druga opcja to wymarzona ,prosta ławeczka z drewna egzotycznego ,szara...

Irenko dziękuję - to miłe co piszesz

Aga nowa rabata nie zaczęta ale trawa skoszona - reszta musi poczekać do następnego tygodnia

Mira to Allium senescens montanum var. glaucum - czosnek skrętolistny









Lecę w kulki... 01:53, 18 lip 2012


Dołączył: 07 kwi 2012
Posty: 3548
Do góry
...no i zaległy bruk
Bruk jak bruk...nic specjalnego w moim przypadku...
jak by to był granit....to co innego...,
znienawidziłam kostkę granitową kilkanaście lat temu...jak wybrukowali Plac Wolności w Rybniku...
Wtedy chodziłam dużo w szpilkach i jakbym dorwała tego co wpadł na ten pomysł...to nie ręczę za siebie, że nie skręciłam nogi....to cud !
...teraz z nienawiści do miłości.....
M chciał granit, ale pierwsze chodniki były zrobione przez nas jakieś 5 lat temu...
praktyczna strona mnie stwierdziła, że szkoda kasy....bo już coś jest....a teraz żałuję, że się nie dałam namówić....
...tylko ten mech.....przy granicie, fuga syntetyczna straaaaasznie droga......
proszę oto.......kostka przemysłowa......w roli głównej
Najpierw portret.....




teraz cała sylwetka


Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 22:44, 17 lip 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Masywne schody ze skarpy zyskały nowe towarzystwo w postaci Tawuły 'Gold Flame' oraz jałowca procumbens 'Nana', który za rok czy dwa pięknie rozpełznie się po brzegach schodów i spowoduje, że staną się one "optycznie lżejsze"



Taras przy domu ma nową obwódkę z żółtego cisa odmiany 'Brzeg', która dosyć szybko rośnie, idealnie nadaje się do strzyżenia. Planuję tutaj niski żywopłot. Na razie są małe kulki, ale jak rośliny się rozrosną, to będę je przycinać geometrycznie, tworząc niewysoki zwarty, prostokątny żywopłot.



Kostka najładniej wygląda po deszczu



Przy zejściu ze schodów posadziliśmy wiąza 'Camperdowni'. Dostałam go w prezencie. Teraz muszę kupić drugiego tej samej wysokości i koroną tej samej wielkości, do posadzenia po drugiej stronie zejścia ze schodów. Pomiędzy nimi postawimy nieduży trejaż, tak aby rozrastające się korony stworzyły coś w rodzaju parasola
Dolne piętro rabaty na której rośnie wiąz będzie obłożona płytami z łupka serycytowego, pomiędzy którym wysadzę karmnik ościsty.





Przedwiośnie ogrodu..:) 13:03, 17 lip 2012


Dołączył: 26 mar 2012
Posty: 1001
Do góry
Wklejam zdjęcie planu przyszlego ogrodu. Sa tu wyznaczone wstepnie linie trawnika, i zywopłot, juz mniej wiecej okreslony.
Najpierw chcialabym zrobic rabate nr 1, o ktorej piszemy ostatnio, potem na jesień, posadzę żywpłot dookoła działki i problem z rabatą nr2, gdyż konczy sie tam kostka podjazdu i po prawej jest drewutnia, ktorą mam zamiar ładnie obsadzić i stad ma tez byc jakas sciezka do domku gospodarczego, a reszcztę chcę obsadzić( jest to miejsce raczej zacienione, tylko rano słonce). Cotam posadzic, chciałam trochę odgrodzić tą część od tej z rabatą nr 1.
Początek wielkiej przygody - jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 09:10, 17 lip 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
admete napisał(a)
Witam wszystkich po przerwie






Na projekcie jest sama kostka, ale widać mój warzywnik .
Po lewej w dolnym rogu, koło na leżaczki i ławeczkę, po prawej na dole, koła na postawienie kiedyś kiedyś w przyszłości, altany z murowanym grillem z prawdziwego zdażenia

Wszystkie rabaty będą otoczone obrzeżem z kostki - dlatego widać moją olbrzymią rabatę w kształcie koła - gdzie będą krzewy i iglaste i liściate - wszystko do zaplanowania ,
przed nimi będę sadzić bylinki których mam już sporo u mojej mamy na działce

------------------------------------------------

Witaj admete. Zajrzałam do Twojego wątku i będę trzymać kciuki. Masz nie lada wyzwanie. Bardzo podoba mi się ten ostatni projekt - kostki co prawda, ale jest taki uporządkowany. Plan koła wygląda super. A z czego zrobisz te obwódki? Czy za obwódką też będzie trawnik?
Pomysł z wykonaniem obrzeża z kostki jest super. Wiem coś o tym, bo mam sporo obrzeży do kancikowania. Jednak do dzisiejszego dnia nie mogę się zdecydować na kształty rabat. Co rok coś zmieniam, a obrzeże by mi to uniemożliwiło. Przy tak dużej działce uważam, że obrzeża z kostki są konieczne, łatwiej się kosi trawnik. A te kwadraty niebieskie co oznaczają?






Ogród Dominiki 23:08, 16 lip 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Sebek napisał(a)



Ja wciąż się zachwycam i ciągle podglądam po cichu


No to pewnie już tak się zdarzyło, że ja po cichu podglądam co się dzieje u Ciebie, a Ty w tym czasie jesteś u mnie Sylwio, nie zawsze mam czas na wpis; coraz piękniej u Ciebie. No i ciekawa jestem jak będzie sprawować się ta zamiatarka na kostce granitowej? Pozdrawiam!


Moje marzenie - kostka granitowa , ale od niedawna mojego M również A zamiatarka śmiga wraz z obsługującym siedmiolatkiem .... Przednia zabawa dla niego a dla mnie kostka bez liści , które wciąż ale to wciąż śmiecą .... Ja rozumiem , że jesień i te sprawy ale żeby tak na okrągło ..... Bezlitosne lipy


U Marzeny na kostce granitowej śmigała świetnie - pozbierała sadzonki bukszpanu!


Dzięki Seba
Ogród Dominiki 23:00, 16 lip 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Syla napisał(a)


Moje marzenie - kostka granitowa , ale od niedawna mojego M również A zamiatarka śmiga wraz z obsługującym siedmiolatkiem .... Przednia zabawa dla niego a dla mnie kostka bez liści , które wciąż ale to wciąż śmiecą .... Ja rozumiem , że jesień i te sprawy ale żeby tak na okrągło ..... Bezlitosne lipy


No właśnie czytałam o Twoich planach dotyczących kostki i stąd moje pytanie. Doskonale rozumiem Twoje zmęczenie lipami: u mnie to samo z brzozami. Jak tylko usunęłam resztki liści wiosną, powydłubywałam je z najciemniejszych zakamarków, pojawił się żółty pył: na oknach, meblach ogrodowych, na wszystkim. Jak skończyło się pylenie, rozpoczęło się opadanie kwiatostanów: na bukszpany, trawnik, ścieżki, no dosłownie wszędzie.Teraz lecą znowu z brzóz na potęgę nasiona. W wietrzną pogodę "opady" są tak obfite, że wygląda to jak padający śnieg. Gdy otworzę okno i jest wiatr mam w domu pełno tych "gwiazdek". Wszystkie pajęczyny na roślinach łapią te "gwiazdki" i stają się przez to bardzo widoczne, więc trzeba je usuwać. Do basenu też lecą, do wózka Córci, no dosłownie wszędzie. Wnosi się to dziadostwo na butach do domu, wlatuje przez okna. Koszmar! Jak skończą się te nasiona, zaczną spadać liście i sprzątanie trzeba rozpocząć od nowa... Widok białej kory nie jest wart ogromu pracy jaki niosą ze sobą brzozy.
Ogród z perspektywą na przyszłość 14:34, 16 lip 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Przepiękny!!!

To Ty na zdjęciu??

Tak patrzę i patrzę i napatrzeć się nie mogę - cudny rudzielec - uwielbiam, stół (!!!) idealny, a ta kostka z mchem w tle!! No jestem w raju
Mały ogródeczek przydomowy 00:43, 16 lip 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
witam sąsiadeczkę
Wspaniałe zdjęcia z wiewiórą i ptaszkami
Drewniana donica..........ahh cudo
kostka - popieram natura najlepsza (sama mam polbruk-niestety)
pozdrawiam gorąco
ogródeczek nie taki mały wygląda.......i roślinki ciekawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies