Mi jest trudno tu w chodzić i oglądać zakupy i pracę ja nie wiem kiedy ja sobie coś kupię a z praca w ogrodzie nie wiem kiedy będę miał czas

No na 18-stę tym bardziej...
Hmm...jezu a ja 20?! właśnie sobie uświadomiłam....

To ja będę ten zły! Te potwory wcale z głodu nie przychodzą, tylko rarytasów im się zachciewa. A to zeżrą rutę, a to bluszcze. Żurawki to hit, podobnie jak trzmielina i róże. Róże najlepsze są latem i nikt mi nie wmówi, że są wtedy głodne. Zawsze największe spustoszenie jest wtedy, gdy śniegu nie ma ! Do tego one się uczą i zapamiętują gdzie co fajnego rośnie.
Dokarmianie jest szkodliwe, przecież te zwierzęta wrogów nie mają i jest ich po prostu za dużo. Sarny mnożą się jak króliki !
Pola z oziminami to jest super pastwisko, ale zagonik z kilkoma tyś. doniczek trzmieliny też (nie pomógł płot, ani repelenty).

Ewo trzymaj się, ale następnym razem nie idź sama, bo one też mogą być niebezpieczne !

Asiu - widzę, że doskonale mnie rozumiesz Z tymi kolorami to baaardzo powoli - ale coraz lepiej - a nie tylko biały i biały

Aniu- a czy ja pisałem, że zamierzam ściągać? To taka forma nauki - czasem napiszę i jest mi nawet niepotrzebna Po za tym matury z tego przedmiotu nie będę zdawać

Marzenko - czyli muszę zaopatrzyć się w florovit....Mam różne nawozy, ale tego najważniejszego jeszcze nie nabyłem

Kasiu - nie dziękuję

u mnie wsadzone są na równi z ziemią bo tak Bożenka mówiła mam wysypana korę tutaj przy płocie ale na pół metra od rh mam gołą ziemię. R
Marzenko wyobrażam sobie, że to była żmudna robota jak wydłubywanie smieci z moich kamyków.... właśnie odpisał mi PO że to brak potasu i azotu.

Wielkie kule z cisa i trawa Hakonechloa macra Aureola. jedna przy drugiej, Kule wystające z "futra"

Niedługo to nawet mewy zaczną do Ciebie się zlatywać