Z hortkami to różnie jest...moje limki też się kładły w ubiegłym roku, wielgachne kwiaty miały, nie było możliwości żeby się nie kładły. Musiałam podeprzeć...to tak nawiązując do Bobo...
To zdjęcie z sierpnia zeszłego roku, wszystkie są podparte, inaczej leżą...
Zafascynowałam się ostatnio ziołami, bo wpadła mi w ręce fajna książka. Obmyślam, gdzie by tu zrobić takie miejsce... w miarę blisko domu, żeby w razie potrzeby szybko wyskoczyć po potrzebną zieleninkę...
O korzystnym łączeniu roślin, wszyscy wiemy
W rzucam ściągawkę
LAUROWIŚNIO,
Niestety kupiłam stare nasiona - ważne do końca 2016r. Może to też miało wpływ na kiełkowanie. Wykiełkowało jedno nasionko (w tle na poniższym zdjęciu)
Ładnie wzeszła Briza maxima.
Nawet zaczyna powoli wschodzić stipa pennata. Jednak cierpliwość to podstawowa cnota ogrodnika
EEE_TAAM,
Mam z głowy, ale pocięte drewno zabiorą mi dopiero za 2 tygodnie Na razie u mnie zbyt mokro, żeby wjechać jakiś większym samochodem. Krew mnie zalewa, bo już chciałabym mieć wysprzątany trawnik.
Część tylko kilka korzeni będziemy próbować usuwać. Szczególnie mi na tym nie zależy w ustronnych miejscach.
Choć wpadłam do Was na chwilkę,miło było Was poznać
Jeśli chodzi o Gardenię bardziej w tym roku podobały mi sie stoiska z wystrojem wnętrz,choć zawiedziona byłam że nic nie można było kupić.Nie tak,jak poprzednie lata..Wystawców z roślinami było dużo mniej niż zwykle.Moje zakupy ograniczyły sie do kiermaszu,na którym królowały tłumy i ciemierniki na każdym stoisku.Ogrody pokazowe także mnie nie urzekły,choć zagłosowałam na Nr 2.Z ogrodniczych gadżetów bardzo podobała mi się taczka,solidna kolorowa na duzych kołach,którą sobie sprawię,podświetlane donice z kompozytu i donice chromowane oraz kompostowniki,no i meble ogrodowe
Cześć wszystkim. Zwracam się z prośbą o pomoc identyfikacji (choć zgrubnej) gatunku drzew i o porady pielęgnacyjne.
Pierwsze drzewo (bardziej pionowe) wydaje się być już stracone. W lecie miało niewiele liści (których niestety zdjęcia nie mam) i w około tych nielicznych liści jest sporo jemioły. Cóż to może być za gatunek drzewa i czy mam rację sądząc, że nadaje się już tylko do wycięcia?
Drzewo drugie (bardziej nachylone) ma dużo więcej liści i niewiele jemioły. Trochę jednak ma wiszących już w koronie uschniętych konarów, którymi będę musiał się zająć. Czy jakieś zdecydowane przerzedzenie korony drzewa ma szansę je uratować? Czy ten gatunek drzewa (jeśli uda się go ustalić) ma wystarczająco głębokie korzenie, aby drzewo tak nachylone nad drogą uznać za bezpieczne (po zabiegach pielęgnacyjnych)?
Zdjęcia? proszę bardzo
Od razu po posadzeniu - od siatki rośnie sobie żywopłot grabowy, przed nim hortki limki, między nimi posadzonych zostało 5 szt jarząbków.
Tutaj je widać już w maju
Tutaj w sierpniu
wrzesień
Strasznie biedy, no żal było kasę dać zarobić komuś kto takie coś sprzedaje. jaka cena - taki towar. Pewnie sadzonki boczne nie wierzchołkowe to tak rosną jak paździerze jakieś
Możesz coś zrobić, trzeba je przesadzić w dobrą ziemię i dbać a nie trzymać w takim zagęszczeniu. W zagęszczeniu to i sosny w lesie nie urosną.
Masz przykład Kasi powyżej jak powinno się dbać o rośliny. Widzisz efekt u niej
Wykopać dołek, podsypać próchnicy kwaśnej z ziemią odkwaszoną (pH powinno być lekko kwaśne), podlać, wyściółkować korą. Nie kłaść szmaty, pielić, podlewać. Za dwa lata będą nie do poznania. Możesz wykonać oprysk interwencyjny z Pinivitu (dla iglaków).