Witajcie,
dzięki wielkie za pomoc.
Dzisiaj zmierzyłem ciśnienie w mojej instalacji. Utrzymuje się na ładnym poziomie 4barów

tak więc z przepływem i ciśnieniem raczej nie ma problemów.
Naniosłem na projekt dwa warianty linii.
Wariant 1: wszystkie elektrozawory i osprzęt są w garażu:
linia czerwona: zraszacze z tyłu
linia zieolona: zraszaacze z boku
linia niebieska: zraszacze z boku
linia czarna: podłączone dodatkowe puszki poboru wody
Dodatkowo z tyłu będzie mała minia kroplująca (jej nie nanosm, ze względu na czytelność

)
Oraz wariant Mateusza i Gardenarium:
w tym przypadku z garażu wychodzi linia czarna - magistrala do której podłączone są doatkowe puszki poboru wody oraz puszki z elektrozaworami (różowe. w każdej puszcze po 2 elektrozawory)
linia czerwona: zraszacze z tyłu (zasilane z puszki ze zraszaczami z tyłu ogrodu. z tej puszki zasilana też będzie linia kroplująca)
linia zieolona: zraszaacze z boku
linia niebieska: zraszacze z boku
(te linie zasilane będą z puszki ze zraszaczami z przodu ogrodu)
Cenowo obydwa warianty wychodzą niemalże identycznie.
W wariancie pierwszym jest więcej rurki, natomiast w wariancie drugim dochodzą studzienki.
Jak myślicie, który wariant byłby lepszy?
Mniejsza komplikacja wydaje się w wariancie drugim. Wariant pierwszy ma jdnak przewagę, że wszystko delikatne jest schowane w ciepłym garażu
W przyszłym tygodniu chciałbym zacząć już wykopy
Pozdrawiam
M.