Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą
21:35, 13 lut 2017
Dzięki Aniu za miłą wizytę
i ciepłe słowa 
Cięcie iglaków zaczęłam z konieczności - niestety mały ogródek a drzewa i krzewy rosną. Dokładnie tak samo jak Ty chciałabym aby drzewa i krzewy rosły do 10 lat a potem stop
Bukszpany tnę z reguły 2x w roku. Raz w czerwcu mocno (choć chyba powinnam więcej aby utrzymać je w tym samym rozmiarze) a potem już kosmetycznie
. W tym roku przymierzam się do bardziej drastycznego przycięcia, gdyż już osiągnęły max rozmiar i niestety zaczynają dominować nad resztą
Myślę, że wykorzystam Twoje rojnikowe pomysły i w tym roku poobsadzam nimi co się da - mam np. dość ładny stary, powykręcany korzeń.
Hosty uwielbiam i pomimo inwazji ślimaków nie wyglądały źle
Biała hosta była u mnie dopiero pierwszy rok niestety zzieleniała i trochę zmarniała. Zobaczymy co pokaże w tym roku. Jedna z moich ulubionych to Sum and Substance - złoto-żółte olbrzymie liście.
Ciekawa jestem cebulowych na wiosnę - niestety trochę były sadzone w doskokach i niekiedy tak aby je tylko posadzić (ale chyba nie tylko mnie zaskoczyła w tym roku zimna i mokra jesień)
Nasza spanielka Sunia pozostanie w moim sercu.
Przez jakiś czas nawet nie chciałam słyszeć o nowym psie... Ale córa bardzo tęskniła za naszą sunią i tak pojawiła się ta rozrabiaka
Zobaczymy w tym sezonie co potrafi w ogrodzie taki maluch. Ostatnie lato to były jej wczesnoszczenięce lata
i jeszcze nie zdążyła narozrabiać


Cięcie iglaków zaczęłam z konieczności - niestety mały ogródek a drzewa i krzewy rosną. Dokładnie tak samo jak Ty chciałabym aby drzewa i krzewy rosły do 10 lat a potem stop

Bukszpany tnę z reguły 2x w roku. Raz w czerwcu mocno (choć chyba powinnam więcej aby utrzymać je w tym samym rozmiarze) a potem już kosmetycznie

Myślę, że wykorzystam Twoje rojnikowe pomysły i w tym roku poobsadzam nimi co się da - mam np. dość ładny stary, powykręcany korzeń.
Hosty uwielbiam i pomimo inwazji ślimaków nie wyglądały źle

Ciekawa jestem cebulowych na wiosnę - niestety trochę były sadzone w doskokach i niekiedy tak aby je tylko posadzić (ale chyba nie tylko mnie zaskoczyła w tym roku zimna i mokra jesień)
Nasza spanielka Sunia pozostanie w moim sercu.

Przez jakiś czas nawet nie chciałam słyszeć o nowym psie... Ale córa bardzo tęskniła za naszą sunią i tak pojawiła się ta rozrabiaka


Zobaczymy w tym sezonie co potrafi w ogrodzie taki maluch. Ostatnie lato to były jej wczesnoszczenięce lata

