Spokojnie. I u Ciebie bujnie będą wszystkie róże kwitły, tylko czasu potrzebują. Ja jeszcze na początku sezonu chciałam wywalić austinkę, Johna Betjeman`a. Bo małe toto było, biednie wyglądało na tle innych moich róż. Ale widzę, że się zbiera. Już wyższa urosła, a rośnie u mnie czwarty rok, to powinna już być dorosłą. Dostanie szansę, do przyszłego roku

Lilie...u mnie mają miejsce zaraz po różach. Niestety, część kwitła jak nas nie było, duża część była przesadzana późną wiosną, część nie wzeszła. Muszę znowu na nie czekać do przyszłego roku...