Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czubajkowy Ogród

Czubajkowy Ogród

Doranma 11:19, 06 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Kindzia napisał(a)
Piękne powojniki i róże Cię lubią Obficie kwitną. Masz artystyczną duszę, pięknie huśtawka taka przyozdobiona wygląda...


Dziękuję ☺ Jednak do osiągnięcia tak obfitego kwitnienia jak u Ciebie, droga jeszcze daleka...
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Katkak 22:26, 07 lip 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Domeczek jak ze snów, romantyczna huśtawka, cudownie meandrujące rabaty. Nic tylko się zagubić w tym zaczarowanym świecie .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Doranma 22:58, 07 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Katkak napisał(a)
Domeczek jak ze snów, romantyczna huśtawka, cudownie meandrujące rabaty. Nic tylko się zagubić w tym zaczarowanym świecie .


Kochana, dziękuję za dobre słowo
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 23:08, 07 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Dzień tak szybko upłynął, za szybko! Było dźwiganie worków z ziemią, koszenie, zbieranie owoców i na koniec słuchanie szumu deszczu. Dosadziłam lawendę na miejsce tej, która wypadła po zimie i sadzonki jarmużu toskańskiego - bardzo jestem ciekawa czy urośnie.
Pozostał niedosyt, ogromny! Że to tylko jeden dzień, że tyle pracy jeszcze do wykonania, tyle pomysłów do wdrożenia, tyle piękna do podziwiania
Nic to, dobrze, że mogę chociaż ten jeden dzień w tygodniu. Nie każdy może. Uczę się doceniać to co mam. A w tym tygodniu jest szansa na bonusik, na kilka dodatkowych godzin na działce w czwartek, a czwartek jest znacznie bliżej, niż sobota A póki co zdjęcia, chociaż przez ten deszcz nie sfotografowałam wszystkiego co chciałam. Tyle się teraz dzieje

Bardzo lubię kwiaty funkii i zupełnie nie rozumiem, dlaczego niektórzy radzą je wycinać jeszcze przed rozwinięciem pąków. Mi się podoba cała roślina, od momentu, gdy młode listki wypychają się na świat spod ziemi, aż po moment kiedy pierwszy przymrozek zetnie ją, odbierając kolory.

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 23:13, 07 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Czas liliowców. Powinnam je skatalogować, bo już mi się pozapominało, który jest który Ciekawe, że kiedyś nie zwracałam uwagi na nazwy odmian, dopiero gdy zaczęłam przed laty podczytywać Ogrodowisko, to nauczyłam się przywiązywać do nich wagę



Większość lilii przepadła w tę zimę, więc tym bardziej cieszą twardzielki, które przetrwały.



Ha, ha... moja rabatka z krzewem porzeczki w roli głównej Dość często zdarza mi się mieszać piękne z pożytecznym, by lepiej wykorzystać miejsce CZy przycinacie bodziszki po kwitnieniu?

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 23:15, 07 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372


Czuję, że nos zaczyna mi opadać na klawiaturę ... Kolorowych snów, drodzy Ogrodnicy
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Kindzia 11:40, 09 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Spokojnie. I u Ciebie bujnie będą wszystkie róże kwitły, tylko czasu potrzebują. Ja jeszcze na początku sezonu chciałam wywalić austinkę, Johna Betjeman`a. Bo małe toto było, biednie wyglądało na tle innych moich róż. Ale widzę, że się zbiera. Już wyższa urosła, a rośnie u mnie czwarty rok, to powinna już być dorosłą. Dostanie szansę, do przyszłego roku
Lilie...u mnie mają miejsce zaraz po różach. Niestety, część kwitła jak nas nie było, duża część była przesadzana późną wiosną, część nie wzeszła. Muszę znowu na nie czekać do przyszłego roku...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Doranma 11:54, 09 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Kindzia napisał(a)
Spokojnie. I u Ciebie bujnie będą wszystkie róże kwitły, tylko czasu potrzebują. Ja jeszcze na początku sezonu chciałam wywalić austinkę, Johna Betjeman`a. Bo małe toto było, biednie wyglądało na tle innych moich róż. Ale widzę, że się zbiera. Już wyższa urosła, a rośnie u mnie czwarty rok, to powinna już być dorosłą. Dostanie szansę, do przyszłego roku
Lilie...u mnie mają miejsce zaraz po różach. Niestety, część kwitła jak nas nie było, duża część była przesadzana późną wiosną, część nie wzeszła. Muszę znowu na nie czekać do przyszłego roku...


Często rośliny robią taki numer, że jak już mentalnie pogodze się z tym, że jakaś usune, to nagle okazuje się, że zaczyna rosnąć w najlepsze Tak pewnie było z Twoimi i moimi różami. Choć najbardziej zaskoczyła mnie stara jabłoń, która utopila się kilka lat temu i tylko wegetowala, a w tym sezonie zazielenila się i ma kilka jabluszek, więc teraz przemawiam do niej czule i ją chwale☺
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
sylwia_slomc... 12:20, 09 lip 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Doranma napisał(a)


A to będziemy miały ciekawy eksperyment, bo fundujemy swoim roślinkom skrajnie różne warunki - u Ciebie suchy piach, u mnie mokra glina. Czy aktinidia okaże się rośliną niezniszczalną, adaptującą się do każdych warunków? Czy jednak przedłoży suche nogi nad kałuże? Zobaczymy A tymczasem czekam z ciekawością na obiecane zdjęcia

Moja rośnie w glinie i ma się dobrze, mam okaz samopylny i kilka owocków w tym roku zawiązała, ładnie rośnie, na zimę otulam bo na wygwizdowie rośnie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
anabuko1 12:30, 09 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
Na razie actinidie mam 2 planach.
To i doświadczenia z nią nie mam.
Ale lilie i liliowce to masz piękne. Ja też je bardzo lubię. I sporo już ich mam.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies