Madzia, niesamowicie odpoczęłam u Ciebie. Ten basen w upał to była wisienka na torcie tylko ciągle w basenie o roślinach gadałyśmy zamiast pić szampana
Cukinię faszerowaną muszę powtórzyć, koniecznie i jeszcze mam zaległą tartę do zrobienia. Chyba się obijam
Dzięki, było cudownie
A teraz fotki
Te panoramy dziwnie wyszły, bo objęły tylko pierwszy plan, ale to nic, wklejam.
Szkółkę zostawiłam na koniec bo w samo południe ciężko było tam spacerować.
Moim zdaniem słaby wybór bylin, ceny hmmm...
Obejrzałam derenie i judaszowce.
Były nawet fajne sadzonki judaszowce Ruby Falls, Golden Falls i Marlot w cenach nawet do przyjęcia. Zdjęcia nie zrobiłam bo zbyt duży ruch tam był i się na dało.
Tu było mniejsze zainteresowanie bo cena trochę szokująca.
W sumie blisko Kasiu.
Wybierz się kiedyś. Ogród się zmienił bardzo. Powstaje nowa część ogrodu, rabaty bylinowe i drugi staw.
Nowa bylinowka, a wszystko mega wypasione jak po dopalaczach
Myślę że większość z Was poznaje to miejsce, a ja raz w roku muszę się tam zrelaksować, nacieszyć pięknymi widokami, posiedzieć w cieniu nad stawem. Taki upalny jak dziś dzień idealny na taką wycieczkę.