Wokół ronda rosną przypadkowe zbiorowiska roślin. Sadzone z myślą na rozmnożenie, tarczownica i trawy. W tle płot, do przysłonięcia. Trudne zadanie, bo płot na skarpie, wysoko. Jeden z akcentów to Corylus avellana 'Red Majestic'. Ma już z osiem lat, wolno rośnie. Zredukowałam jej konary i podkrzesuję, z myślą o wielopniowej.
Przywrotnik i Salvia nemorosa 'Caradonna', cudowna odmiana, dzielę, rozsadzam, sieje się też.
Pustynniki, moje ulubione. Dla nich długo szukałam stanowiska, ulepszałam i nawoziłam. Wydaje się, że są zadowolone. Chcę je na angielskiej rabacie wykorzystać.