Śpieszę donieść - ciało hartuję przed wyjazdem na narty
Wiosnę oprotestowałam a ponieważ za mało mi śniegu jade na lodowiec.
Upał a i owszem, nie w jacuzi, nie w saunie ale w Farenheitach
Zon wściekły przed telewizornią, bałam się do domu wrócić jak wynik meczu w radiu usłyszalam