Poradźcie mi proszę, co dać na obwódkę, bo 11 m brązowej turzycy Bronze form to będzie trochę nudno.

No dokładnie Toszko. Moja bronze form też ładne są.
Siewki lada moment...niech się ociepli to wylezą..takie małe igiełki.

przy dobrej pogodzie siewki będa kwitły we wrześniu. Część stipy żyje + 1 (słownie - jeden) FC. Za to Bronze Form zdaje się, że w ogóle nie ucierpiała. I bądź tu człowieku mądry...

jak teraz powinna wygladac bronze form ? bo nie umiem ocenic czy zyje
w polowie jest na 100% sucha, nie jestem pewna jak u nasady i czy ja obcinac czy nie...

O widzisz...u mnie trawy w korze siedzą, jedynie ta rozplenica była na zimę tylko zadołowana w ziemi. Jak nie ruszy to będę musiała nabyć nową ...

Wystartował też Red Baron, Hakone bardzo powoli- wczoraj oddałam zielsko a przywiozłam Hakone tak to jest jak się kupuje suszki śpiące . ML coraz wyżej Jedna Carex bronze form coś mi też nie wygląda zdrowo... ale dam jej czas.

Szałwie rosną w doniczkach jak dzikie, stoją pod ścianą domu i się grzeją.

Jedynie stipa posiana wcześnie i wcześnie popikowana wygląda jak perz Całe szczęście, w drugim pojemniku rośnie jeszcze nie podzielona. Nie będę jej ruszała,podzielę przy wysadzaniu do gruntu w maju.

Zzzzimno u nas ale słonko jest.

Iwk4 napisał(a)

Edytko, czy miskanty u ciebie ruszyły. Zaczynam się martwić. Moje nic jeszcze...
Dawno fotek nie było. Zapodaj coś...

Większość ruszyła, najlepiej sprawa się ma jeśli chodzi o gracki, potem ML i Variegatusy, czekam co miskantami Apache. Rozplenice też pokazały już znaki życia. U mnie najgorsze carexy, Gold Fountain martwy, Evergold bardzo brzydki i nie wiem czy puści nowe przyrosty, Amazon Mist słabo wygląda, w dodatku dało się ręką wyciągnąć wygniłe ździbła, bronze form i buchannani na razie dobrze rokują ale pewności jeszcze nie mam co z nimi.
Z pewnymi odmianami chyba się pożegnam bezpowrotnie - a część uparcie będę dokupować.
Zaraz się wybiorę do ogródka z aparatem, bo ja ostatnio niefotogeniczne prace wykonuję, to nie focę, a już coraz mocniej wiosnę widać.

Zana napisał(a)

Cofnęłam się do fotek pięknej lawendowej, wrzuć jeszcze jakąś metamorfozę przypominajkę . Moje FC, stipy tudzież Bronze Form chyba też spoczęły na wieki i nie wyglądają na chcące wrócić do żywych.

Może pokuszę się jeszcze o jakieś before/after. Ale to jak już wszystko solidnie ruszy. Szkoda tych traw straszliwie. U mnie tylko stipa padła (ale z tym się liczyłam poniekąd) i kilka FC nie daje znaków życia. Reszta rusza.

Cofnęłam się do fotek pięknej lawendowej, wrzuć jeszcze jakąś metamorfozę przypominajkę . Moje FC, stipy tudzież Bronze Form chyba też spoczęły na wieki i nie wyglądają na chcące wrócić do żywych.

Myślałam nad turzycami bronze form lub chocolate. Pierwsza jest podobno nie do zdarcia, czyli dla mnie
Druga jest ciekawa.

Jeśli coś mogę odnośnie traw. W zeszłym roku posadziłam 6 sztuk carex buchanni "Red Rooster" po zimie utrzymała się 1 (!) sztuka. W tym samym czasie posadziłam "Bronze form" również 6 sztuk. Po zimie nadal 6 sztuk na rabacie. Delikatnie przycięłam im końcówki.
"Bronze form" całą zimę cieszyła oko.

Toszka, ostro cięłaś. To ja moje lawendy ledwo musnęłam w porównaniu z Twoim cięciem.

jest sporo podobnych pokrojem do Bronze Form.

Turzyca buchanana jest ładna, ale ona rośnie do góry, a ja bym wolała coś niższego i rozłożystego, myślałam o turzycy 'Bronze Form no chyba że jest jeszcze coś innego.

Buchanani jest za wysoka - ma około 60-80cm. Początkowo stoi, a potem z wiekiem rozwala się Z tego powodu mam z nią aranżacyjny kłopot, aczkolwiek jedna kępa rośnie już 5 rok bez ruszania - totalna patelnia i wciśnięta pomiędzy ścianę a kamień.

(na pierwszym planie, wiosną, Buchanani, a powyżej Bronze Form)

Na obwódkę najlepsza i niezawodna jest Bronze Form. Jak dla mnie to żelazna trawa. Ważne by w 3 roku podzielić i odmłodzić. Przyrost ma błyskawiczny. Fontannowa, sterczy tylko po przycięciu na wiosnę. Potem rozkłada się na boki w fontannę, a później czuprynę. Nie jest to maluch. Min. odstępu to 50cm, a lepiej i 60-70. Świetnie komponuje się z niewysoką szałwią. Lubi przepuszczalne podłoże, bo nadmiar wilgoci jej nie pasuje ewidentnie.

Miro, czy to tobie obiecałam cięcie lawendy w obrazkach?
ot, skleroza

anka_ napisał(a)

W tym roku poza azaliową i szykowaniem sadu bardzo chciałabym zrobić rabatę przy wejściu. Mam problem, bo rośnie tam jabłoń ozdobna 'Ola'. Jakoś nie umiem nic do niej dopasować. Teren suchy- (o dziwo u mnie)-ale nie Sachara, strona północna domu. Rabata ma długość 11,2 i szer 1,0-2,3m Poszerzyć się nie da.
Chodzi o rabatę po prawo od wejścia (na przeciwko tarasów)- taki ogólny szkic:



Teren na szaro (wylewka betonowa) ze względu na różnice terenu otoczone są niewysokimi murkami(niebieskie linie na szkicu):


Tu myślałam o czymś przewieszającym się- może jakieś trawy? Mam np montanę do wsadzenia. Jedno co jest sprawdzone- nie rosną tu bukszpany, coś im nie pasuje.

Proszę, podpowiecie coś.

Aniu, a czemu nie dosadzić jeszcze dwóch jabłonek (w tym np. jedną z żółtymi owocami np. Malus Golden Hornet)? Na całej długości iść w ten sam klimat.

Na dole mozna zrobić spore skarpetki, kostki z trzmieliny, która zimą ma listki wpadające w róż. Na rabacie w tych warunkach (słonecznych jak zrozumiałam) mozna w sekwencjach posadzić np. perovskie Little Spirit (ok. 60cm) zimą mającą niebiesko-lawendowe patyczki, które wiosną obcinasz. Ona głęboko się korzeni, lubi zasadę, sucho i jest wytrzymałą rośliną. Mozna lawendę posadzić ale starannie, tak by na zimę mieć półkule w eleganckim szyku. W najwęższych miejscach przewieszającą się hakonechloa macra, która pierwszy sezon będzie wymagała uwagi, a potem jest niewymagająca i aktualnie startuje. Mozna tam posadzić niewysokie liliowce 'Stella de Oro', mające tę zaletę, że po za okresem kwitnienia będą udawać kępiastą trawę.
Szałwia tam powinna dobrze rosnąć.

Jeśli chcesz odrobiny zabawy kolorami to można tam posadzić carex Bronze Form (lub inny brązowy, fontannowy carex - on sporo miejsca zajmuje przez tę swoją czuprynę) w zestawieniu z fioletem (szałwia, perovskia, lawenda). Dodatkiem będzie żółć trzmieliny i zieleń traw lub liliowców. Minimum gatunków, max. wytrzymałości
Ja bym tam zrobiła sekwencje z kostek trzmieliny, carexów zmieszanych z perovskią i szałwią i jako akcent liliowce też posadzone po kwadracie lub prostokącie.

Na zimę zostaną jabłuszka, carexy, sterczące patyki perovski (zimą są bardzo piękne), trzmielina.

Można też rabatę zrobić w inny deseń przykładowo jako wyższy akcent posadzić np. dereń Ivory Halo i skomponować go z liliowcami, trawami.

Można tawuły japońskie, jednak zimą liści nie mają, aczkolwiek bardzo wcześnie startują. Mozna je ciąć.

Moim zdaniem ta rabata powinna być mocno przemyślana, minimalistyczna, wytrzymała, niepracochłonna i efekciarska w zestawieniu kolorów.

Oczywiście o takich pierdółkach jak wsadzenie na wiosnę sryliona cebulowych wspominać nie będę

Kurde mialam wykopywać carex bronze form na nową rabatę ale zachciało mi się tulipanów i posadziłam tam ich trochę w tych carexach i teraz nie wiem poczekać aż przekwitna czy delikatnie wykopać . Czy tulipanom może to zaszkodzić?

Tak wydumałam rabatę przy sadzie. Pod płotem cisy a pomiędzy nimi miskant ML. Przed świerkiem połaczenie carex amazon mist lub frosted curls z szałwią omszoną różową. Przed cisami 3 carex buchanii lub bronze form za nimi w prawo tawułki golden. Przed nimi liatra. Nastepnie 3 tuje golden tuffet a w prawo stipa z berberysem bagatelle, Na prawej ścianie rabaty hortensje vanille fraise przeplecione miskantem graziella . W okrągłej rabatce z grysem białym grujecznik a wokół niego już w korze rozchodnik różowy z rozplenicą hameln.Nie wiem co z miejsce oznaczonym znakiem zapytania?
Co wy na to?

Ewcia....ja mam pełno siewek brązowych....ale nie jestem pewna czy to buchannanii czy bronzita czy może bronze form!
Muszą podrosnąć.....ale takie całkiem małe nie są.... chesz???

teraz o trawach, ich stopień zaawansowania

Carex Elata


trzcinnik KARL FOERSTER i carex BRONZE FORM

CAREX VARIEGATA SZEROKOLISTNY

HAKONELA

ren133 napisał(a)

Aniu
I obiecane zdjęcia bronze form lub buchanani

jak dla mnie ani to ani to

ren133 napisał(a)

Rozchodniki to raczej przed hortkami bo pomiędzy to zginą

już mnie dziewczyny oświeciły że tak sadzone to tylko w pierwszym roku bedzie dobrze a potem przesadzanie.

ren133 napisał(a)

Aniu
I obiecane zdjęcia bronze form lub buchanani

dzięki za fotki, piekne są. daj znac czy Ci nie wymarzły?