alis napisał(a)

Pięknie Mira, szafirki cudniaste, tulipany też Pamiętasz może nazwę tych różowych tulipanków? Śliczny kolor.
Dziękuję za fotki bukszpanów, te jasne listki to nowe przyrosty pewnie, dużo już urosły.

Alu co tu mówić jak zwykle Toszka miała rację z bólem serca obcinałam nowe pędy bukszpanu, ale jak widać nie minęły nawet 3 tygodnie a są już nowe pędy i bukszpan robi się gęstszy.
Co do tulipanów to zakupiłam je w biedronce jesienią to tulipany pink impression, jak dobrze że mam swój zeszyt z notatkami i nie wyrzuciłam tekturek z nazwą kwiatów

Cięłaś tylko na wysokość czy i boki też?

alis napisał(a)

Cięłaś tylko na wysokość czy i boki też?

Aniu cięłam tylko na wysokość z boków to nie ma co ciąć

Mira, poodsuwaj trociny z pola obrębu systemu korzeniowego, bo świeże trociny do przekompostowania potrzebują azotu, a ten kradną roślinom.

Możesz trociny zlać 5% roztworem mocznika, to przyspieszysz kompostowanie.

Cieszę się, że się cieszysz, że podjęłaś właściwą decyzję z cięciem buksików. To pierwszy był krok w nabraniu odwagi, że czasami warto jest ciachać, by potem mieć co ciachać więcej - w myśl zasady, że musi być gorzej by było lepiej
Buksy na starszych listkach łapią zółty margines - w ten sposób sygnalizuje szok środowiskowy. Przypuszczam, że to może być kwestia zimnych nocy... te sadzonki raczej nie były z pola, a pewnie spod folii lub szklarni. Podlewałaś Korzonkiem?

Pewnie masz rację Toszka, bukszpany były w pojemnikach, więc pewnie pod folią trzymali.
Do każdego dołka dałam żel wiążący wilgoć i trochę ukorzeniacza w proszku, to wymieszałam z ziemią i do tak przygotowanego podłoża posadziłam buksy. Potem podlałam korzonkiem i profilaktycznie spryskałam topsinem.
Od posadzenia minęło 18 dni każda sadzonka wypuszcza nowe pędy więc chyba się przyjęły.

Pochwalę się moją mądrością ogrodniczki, opryskałam też topsinem hortensję ogrodową i turzyce ptasie łapki i chyba ją zabiłam, bo zaczyna usychać.
Tak więc nauka na przyszłość turzyce ptasie łapki nie lubią topsinu

traw to się chyba nie pryska, ja tam swoich nie opryskuję - najwyżej jakimś nawozikiem, ale to też jak mi się przypomni

Dominika11 napisał(a)

traw to się chyba nie pryska, ja tam swoich nie opryskuję - najwyżej jakimś nawozikiem, ale to też jak mi się przypomni

Kochana Dominiko teraz to już wiem i zapamiętam do końca życia wczoraj obcięłam je nisko i są żywe ufff może jednak coś z tego będzie

Poradźcie mi proszę, co dać na obwódkę, bo 11 m brązowej turzycy Bronze form to będzie trochę nudno.

tradycyjnie bukszpan, żurawki, kostrzewa sina, trzmielina, lawenda, niskie berberysy, turzyce, konwalnik - to to co mi tak na szybko przyszło do głowy

Mira104 napisał(a)

Kochana Dominiko teraz to już wiem i zapamiętam do końca życia wczoraj obcięłam je nisko i są żywe ufff może jednak coś z tego będzie

taka szkoła jest najlepsza, bo faktycznie pamięta się cały czas