Ogród w budowie - nieustającej
22:56, 08 lis 2016
Aniu, ja jeszcze rzadziej i o na bieżąco nie ma najmniejszej mowy, nigdzie.
Dalie teraz wykop, bo mrozy idą, niże ze wschodu, dobre się skończyło. W zeszłym tygodniu musiało być w nocy koło zera i dalie liznęło, więc w sobotę je już wykopałam, a dzisiejszy szkód jeszcze nie narobił.
Liliowce będą w połowie maja, jak zwykle, czyli wtedy kiedy kwitną, chyba że wiosna zacznie się w lutym i wszystko się przesunie o dwa tygodnie, bywało.
Archiwalna dalia z mojego ogrodu, a liliowce i lilaki z Wojsławic.