Aurelllia
14:47, 15 lut 2017
Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Hahahahah to tak samo jak u mnie
na początku była panika i nikt miał się nie ruszać, nie mówić, najlepiej nie oddychać
a teraz już się stoi przy oknie, porusza, a one nic sobie z tego nie robią i smacznie pałaszują


