instruktorka ze mnie kiepska ale na szybciora ) wianek jest na podkladzie ze słomy liscie podlepiane na gesto jeden na drugim )i jesli przeszkadzaja ogonki mozna je obciac ))
A ja takie beczki, będące w rozsypce wrzuciłam kiedyś do pieca
Trza było reperować i ozdoba ogrodu jak znalazł
Zmiany piekne, teraz tylko czekać, aż się wszystko rozrośnie
Pozdrawiam
Pampasowa dziś przykryta ale jeszcze nie na stałe, Grujecznik, Glediczja, Katalpy podsypane ziemią zmieszaną z liśćmi mam nadzieję że to wystarczy są u mnie pierwszy sezon więc mam nadzieję że docenią moje starania.
A teraz spokojnie mogę zająć się renowacją stołu i fotela, czas na wnętrza.
Szalona ta jesień, wczoraj była tęcza, lało i jednocześnie słońce oświetlało przepięknie wybarwione lasy liściaste.
Gapiłam się w okno i zachwycałam widokiem.
Elinka! Normalnie bo przełożę przez kolano!
Co było tłuczone przez cały wątek? Że masz ujednolicać nasadzenia i robić ramy, tak? A Ty co robisz? Ciągle mieszasz i kombinujesz jak koń pod górkę!
Po co Ci te cyprysiki i te cisy?!
Po co Ci ta dziura przy murku? Będzie wyglądała jakbyś chciała zaoszczędzić na żywopłocie.
Posadziłabym NA CAŁEJ DŁUGOŚCI OGRODZENIA szmaragdy, skoro je wolisz, ale cięłabym je na wysokości ogrodzenia, żeby nie wyrosły na 4 metry wysokości.