Tak mi sie spodobał avatarek że nawet rh nie zauwazyłam , ja nie zauwazyłam, a to numerPozdrówka.

Aga wiem, że teren ogromny, ale muszę go opanować. Na obecną chwilę trawa tam wysycha, a ja nie zamierzam jej podlewać, wyschnięty trawnik szpeci. Wolę stworzyć rabatę z roślinami bardziej odpornymi na okresową suszę. Podlewanie zrobię z linii ale to i tak tylko awaryjnie w razie dużych upałów.
Uwierz mi ale byliny też będą : rozchodniki, astry, wilczomlecze, myślę o bergenii ruby, znając mnie coś jeszcze dołożę, ale to już na koniec jak będzie wszystko z krzaków posadzone.
Podkłady - nie mam wyjścia, wersja najtańsza a ja chcę uzyskać przybliżony choćby efekt tego co poniżej, mam już je na podwórku i nie doskwierają mi za bardzo. W tym miejscu lecą kasztany i muszę mieć twardą płaszczyznę, nic innego do głowy mi nie wpada. Co roku grabię i ręcznie zbieram ponad 12 -15 worków kasztanów, o liściach nie wspomnę. Wybieranie ich z kamieni czy z trawy lub rabaty nie wchodzi absolutnie w grę

Net muli

Oj, wspolczuje Malej
Oby lekarstwa pomogly jak najszybciej!

Krokusy widzialam w biedr, auchan i leroy... Domyslam sie, ze wszedzie sa ale po innych sklepach nie chodzilam. /w casto nie bylo/

no własnie nie mam ....mam pokrzywy dla innych piękności, postaram się o baldaszkowe w większych ilościach

A czemu nie wołałaś u mnie jak kwitły??? mogłam Ci pozbierać, teraz poprzesadzane i nie wiem gdzie, który kolor

Widzę, że temat zbiornika wodnego dalej na tapecie, ale już ogrodziłaś i sadzić możesz, u mnie też siatka leśna sarny powstrzymała, niestety zając wychowaniec przełazi górnym oczkiem( ale to był mój błąd....a może nie błąd)

Aniu
głóg u mnie, o który pytałaś, nie puszcza odrostów korzeniowych. Czasem po mocnym cięciu wypuszcza na grubym pniu nowe gałązki - pięknie się zagęszcza, jest idealny tak jak ałycza - znienawidzona przez Ciebie , do formowania w żywopłoty, ale wtedy nie ma owoców
Chyba większy urok ma taki tylko lekko korygowany - u mnie za blisko domu posadzony na puszczenie go luzem.
Jesienią widzę dużo głogów oblepionych owocami - jest to bardzo urokliwe

Przecudnie...raj na ziemi mają te stworzenia.

Po prawej stronie róży na tej samej wysokości co to za krzew? Ciekawe ma liście

Marzymy z synem o zobaczeniu gila, a poki co nacieszymy oczy u Ciebie

Staram się, Kobietki moje U mnie nie tak prosto ze zdjęciami. Muszę wybierać także między tymi robionymi aparatem i tymi robionymi telefonem. Wszystko leżało dotąd odłogiem, nie posegregowane nawet czasem, gdyby nie sprytny program,nie określiłaby dat wykonania. Dysk z archiwum foto zaliczył jakiś czas temu uszkodzenie czegośtam i wsio po odzyskaniu danych straciło nazwy plików, a czasem też daty wykonania. Praca jak czyszczenie stajni Augiasza.

/original.JPG[/img]



Teraz trzeba doszlifować i skleić połówki, uzupełnić braki.
Dosuszam odlewy, niebawem pokażę resztę