Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » ... Kiedy czegoś gorąco pragniesz...

Pokaż wątki Pokaż posty

... Kiedy czegoś gorąco pragniesz...

Maly_Bialy_D... 18:23, 17 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Znów pada i zimno, więc pokazuję na szybko fotkę z widokiem z domu na mojego Serbka, który ma już tylko jeden przewodnik od jakiegoś czasu, a obok dzisiejszy nabytek żółta brzoza omszona
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Maly_Bialy_D... 18:36, 17 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
I jeszcze oznaki wiosny w przedogródku






świeżynki:
róża wedding piano z rutewką do towarzystwa ( pod "czapą" siedzi rabarbar z ubiegłego roku)


i nowe wiciokrzewy zimozielone


____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
gosika67 18:43, 17 mar 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Basia mi też przysłali róże, jak nie będzie lało to jutro posadzę.Czekam jeszcze za 2 dostawami, zamówiłam różne roślinki. Myślę kupić tuję na nóżce do donicy i na dole obsadzić jakimiś kwiatkami.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
gosika67 18:45, 17 mar 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
A to na drugim zdjęciu takie czerwone to orlik?
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Maly_Bialy_D... 19:58, 17 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
No właśnie Gosiu chyba orlik. Bynajmniej w zeszłym roku mniej więcej w tym miejscu miałam orliki, więc wygląda na to, że on, tylko nie wiem czemu nie jest zielony
Gdzie kupowałaś róże? Ja w Szkółce Rosarium i jestem zadowolona, szybka dostawa, solidne rośliny z porządnymi korzeniami brzozy też nie mogłam dzisiaj wytargać z donicy ( kupowałam w Podkarpackich Sadach), M rozcinał mi plastik, tak przerosły korzenie
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Maly_Bialy_D... 20:29, 17 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Gosiu a to mój zestaw podobny do Twojego sekatora, tylko mój już rok w użytku jest w zeszłym roku na dzień kobiet zamiast kwiatka sobie życzyłam

____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
gosika67 22:42, 17 mar 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Dostałaś piękny i pomysłowy prezent. Ja muszę sobie sprawić takie kolorowe kalosze, nieraz są w biedrze. Róże kupiłam w Rosaćwik, oraz w biedrze. Jeszcze zamówiłam cebulowe i byliny w Benex. Pokaż jutro brzózkę. Ja też chyba kupię tylko na nóżce. U mnie orliki były kiedyś , w tamtym roku gąsienice się nimi zajęły, nie wiem czy będą w tym roku. Miałam różne kolory.Pozdrawiam.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
malkul 22:43, 17 mar 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Maly_Bialy_Domek napisał(a)
Gosiu a to mój zestaw podobny do Twojego sekatora, tylko mój już rok w użytku jest w zeszłym roku na dzień kobiet zamiast kwiatka sobie życzyłam


hihi ładny
ciekawe jak sie sprawi
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
pestka56 03:04, 18 mar 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Basiu, a Ty nie za blisko siebie posadziłaś brzózkę i serba? Pytam, bo ja takich błędów mam w ogrodzie kilka Tak mi sę wydawało, że daleko sadzę, a teraz jedno na drugim siedzi

U mnie 11 st ale zaczęło po południu padać

Aha, skleroza mnie trzepie. Miałam napisać o ścieżkach między skrzyniami w warzywniku. Zajrzyj do kuchennego ogrodu u mnie na pintereście. Znajdziesz kilka sposobów: cegły, żwirek, rozwijane "chodniczki" z desek... Jest też trawka, ale ten sposób u mnie się nie sprawdził, bo ciężko się kosi, a przy skrzyniach wcale i trzeba ręcznie
https://pl.pinterest.com/pestka56/garden-kitchen-garden/
____________________
Kasia
Maly_Bialy_D... 17:14, 18 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Kasiu celowo popełniłam ten "błąd", drzewa mają mnie szczelnie zasłonić od tamtej strony, a brzózka ma docelową wysokość 2,5 m, zwartą, małą koronę, serba zamierzamy przycinać jeśli się za bardzo rozpanoszy. Nie zważam, czy komuś to będzie odpowiadać, czy nie
Zaraz pójdę na pinteresta oglądnąć Twoją tablicę, ile ja już godzin przesiedziałam na czytaniu i oglądaniu tematów podniesionych grządek... Właśnie na dużej części warzywnika ( jak kiedyś wspominałam) mam fundament po stodole i wszelkie inne niż żwir nawierzchnie są bardziej karkołomne, bo trzeba by dosypać sporo ziemi, by na tym układać np.: cegły, drewienka czy inne takie. Zapas piasku mam ale nie wiem ile mi pójdzie na grządki, a dokupować nie mogę, bo nie mam za co i koło się zamyka, dlatego najprawdopodobniej w tym roku zostanie to co jest, a na przyszły będę sypać grys, mózg się lasuje od tych dylematów. Jakże by wszystko było proste, gdyby nie brak funduszy. A mówią, że pieniądze szczęścia nie dają

U nas dziś wichura i przelotne ulewy, więc ogrodowo zastój.
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies