O Jeżu malusieńki....ale tu ścisk....jak serdelki w puszce

Cześć Marzenko

Wiedzy ogrodowej Skarbnico, powiedz mi, przycinałaś może swoje róże okrywowe w tamtym sezonie? Czytałam, czytałam i teoretycznie niby nie trzeba ale mnie już do sekatora rączki swędzą, więc mnie korci aby chociaż takie korygujące cięcie zrobić. Zaznaczę, ze mają już pąki, ale nie wiem czy nie za wcześnie. Jeszcze to wredne oziębienie

Dobrze mówisz Marzenko, roślinki dadzą radę nie ma co się martwić na zapas. Ja zrobię tak jak ty, tulipki korą przysypię, magnolię zobaczymy, jak będzie miało być -10 to też, zastanawiam się nad żurawkami, ale skoro śnieg ma być, zobaczy się, trzeba jeszcze trochę poczekać, z tego co patrzyłam to te najmroźniejsze noce to w przyszłym tygodniu dopiero, a pewnie coś tam jeszcze zmienią, bo to tylko ich przewidywania, a wiadomo przyszłości nie da się przewidzieć.
Madżen wszystkiego Naj w Dniu Kobiet

Ja też zaczynam wierzyć, bo temperatury już się zmieniają na bardziej optymistyczne .

Wierzę w zaporę grupy Wrocławskiej na Uralu I tego sie trzymam

Marzenko, an Opolskiej u Krzywdów masz wszystkie pelargonie jakie chcesz! a obwodnicą jedziesz 20 minut, po co w necie kupowałaś!

Pozdrawiam Marzenko .... będę z Wami myślami na spotkaniu

Witaj Madżenko, jestem tu nowa. Śliczny masz ogród, choć zupełnie odmienny w stylu od mojego.

Jeśli chodzi o grubodzioba to one są w pobliżu liściastych lasów ale czasem w czasie przelotów mogą się pokazac i gdzie indziej ale pod warunkiem dobrze zaopatrzonego karmnika.
A co do matury to to co piszesz tylko potwierdza że to wszystko prawda jak się obniża poziom w naszych szkołach.

Angielki zaliczamy do nowoczesnych róż parkowych, najczęściej krążą opinie, że te róże lubią mocniejsze przycinanie tylko na początku a potem jeżeli mróz nie zweryfikuje miejsc cięcia to wystarczy lekkie, bardziej kosmetyczne. Młodym krzewom usuwa się najcieńsze pędy, w celu prześwietlenia, starszym okazom usuwamy najstarsze, najgrubsze pędy. Kilkuletni krzew można także przyciąć na 1/3 wysokości w celu nadania ładniejszej formy.

Aniu, jesteś wielka! ale ja nie mogę Ci robić kłopotu, umówilam się z Izą, że Rzeszów i Ania musi być obowiązkowo, jeszcze się od nas nie opędzisz
Tak na serio, Aniu, nawet nie wiem czy jakas przerwa będzie, bo z doświadczenia wiem, że wszyscy chcą wcześniej wyjechać (a ludzie są z całej Polski, nawet Szczecin przyjeżdża) i nie chcą przerw, szkolimy się bez wytchnienia
Dziękuję za wszystko, kochana jesteś