Zazdraszczam wiosny, bardzo zazdraszczam, ale skoro nie mogę mieć, to jestem w końcu zadowolona ze śniegu w takiej ilości, bo przynajmniej zimozielone przykryte
rabata może być wkomponowana tak nie rób palisady i nie rób białego żwirku, Jest zbyt duży kontrast. Wytnij brzeg trawnika tak jak oznaczyłam czerwoną linią i tam przenieś rośliny, a tutaj na miejscy białej rabatki połóż zdjęty trawnik lub zasiej nowy.
Jak mam nie pamiętać? Rosła w dziadkowym sadzie i pięknie owocowała dużymi, smacznymi owocami z różowym rumieńcem i kremowym miąższem, który rozpływał się w ustach. Obecnie zdziczała, bo nie ma się kto sadem opiekować, ale czasem udaje mi się pod drzewem jabłuszko znaleźć
Możesz dawać go głęboko pod rośliny aby ogrzewał podłoże. Bo to nawóz tzw. "gorący". Na to ziemia ogrodowa pod warzywa i sadzisz warzywa. Tak się robi np. w inspektach, gdzie nie ma ogrzewania. Ogórki go lubią, bo są ciepłolubne.
Przekompostowany dodajesz do podłoża pod warzywa i przekopujesz. Stosujesz jak obornik bydlęcy.
Możesz stosować pod róże, ściółkować róże ale pamiętaj - przekompostowanym.
Wiem, czytałem już kiedyś . Wszystko zależeć będzie od właścicieli działki. A ja zamierzam ładnie im podpowiedzieć .
Właśnie dlatego pytałem o pęcherznicę i fotki, wydaje mi się, że ona jest zbyt "łysa" u podstawy i te grube patyki... Tylko dlaczego ten gatunek "poleca się" nawet w literaturze... ://
A taki taki stary żywopłot grabowy to też chyba koparką się usuwa? .
Musisz też zdać sobie sprawę, że taki ogródek wodny to nie na wieczność, co 3 lata trzeba wywalać wszystko, odmładzać i robić nowe młode roślinki, bo inaczej powstanie z tego jeden wielki "kołtun".
W tej konkretnej balii co była w Kwietniku, były miniaturowe grzybienie o żółtym kolorze kwiatów i pstrokatych, brązowo-zielonych listkach, ale w Twoim przypadku nie wiem, czy nie za płytko będzie?
Na zimę wstawiałam do namiotu foliowego. Jeśli nie będzie grzybieni (lilii wodnych) spokojnie może to sobie stać przykryte suchymi liśćmi i deskami. Śnieg zasypie i przezimuje. Roślinność z naszego klimatu, bez hiacyntów wodnych i tego typu tropików.
Odlewasz wodę. Stoi w wilgotnym podłożu które zmarznie na kość.
Zrobiłaś taki błąd że zaczęłaś od ozdobników (miłorzęby) a nie zrobiłaś "ścian" czyli tła Twojego pokoiku. Miłorzeby trzeba odsunąć i zrobić ekrany z tui Smaragd ciętych górą poziomo (najtaniej i najszybciej) i dopiero przed nimi kombinować ozdobniki
MIłorzęby nie muszą być w kubraczkach, one zimują u nas, brudna włóknina wygląda brzydko. Lepiej będzie oglądać plątaninę gałązek niż szmatkę Miłorzęby w tym układzie 3 szt powinny byż wszystkie równe i prosto stać, albo najniższy w środku. Na dalszych zdjęciach zobaczyłam, że są równe
Jeśli chcesz mieć pokoik zrób "ściany", bo z widokiem na brzydotę u sąsiada ciężko wypoczywać we własnych "wnętrzach".
A więc zrób "ściany" - ekrany z cisów (1) na siatce za miłorzębami albo bluszcz albo płot panelowy, malowany na neutralny kolorek, albo w wersji exclusive - lustro, tylko z ramą i jej mocowaniem możecie sobie nie poradzić.
Na lewo (5) też albo bluszcz bo na strzyzony ekran z choiny kanadyjskiej na pewno nie starczy miejsca, a najlepiej będzie jak oba ekrany będą z cisa a w środku bluszcz.
Na lewo - hortensje bukietowe (Hydrangea paniculata).
Cały czas mnie zastanawia od czego są te drzwi, czy to garaż? więc jak chcesz tu zrobić placyk ze stolikiem kawowym?