Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 19:47, 03 cze 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
skarpa




Brak pomysłu na skarpę 22:17, 18 maj 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
jest już pomysł więc padła decyzja - trzmielina płożąca żółta. zadecydowały względy ekonomiczne . mam w ogrodzie olbrzymi łan trzmieliny i po prostu rozmnożyłam duże kępy . skarpa ma długość ok. 15 m. , więc znowu narobiłabym sobie wydatków .no nie wykluczam że na wiosnę ......albo jeszcze w lecie znowu mi coś strzeli i kupię berberys.
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 16:57, 16 maj 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Po prawej stronie (od wschodu) chciałabym kratkę, która zasłoni częściowo widok na plac zabaw od bramy wjazdowej, tam puścić róże i powojniki, dać pelargonie i kocankę w donicach, może kępy lawendy i kocimiętki do tego. Miejsce wysypane kamykiem na stolik, leżak.




O coś takiego:


Wokól tarasu chciałabym kosodrzewinę i coś jeszcze - no właśnie nie wiem co - tam utworzy się taka mała skarpa. w drugim rogu ogrodu będzie ikebana - na pewno z kosodrzewiną i płożącymi jałowcami, ale nie wiem co jeszcze wytrzyma palące słońce, chciałabym trochę koloru. P


Brak pomysłu na skarpę 20:53, 15 maj 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
odpada za wysokie . skarpa dość stroma muszą być niskie rośliny. . podobają mi się pomysły:

-berberys bordowy niski( +mało obsługowy)
-żurawki bordowe(- dużo roboty na wiosnę )
-trzmielina żółta + powojnik puszczony po niej.( +mało obsługowy)
-
Michael my Garden 20:53, 15 maj 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
rano tak do 15.00 to patelnia potem dom daje cień... jak wydłużę to skarpa się całkiem zlikwiduje i dochodzić będzie do szmaragdów...
Wtedy będę mógł sobie mebelki ogrodowe porządne sprawić takie na ok 8 krzesełek i parasol na teleskopie ...
Michael my Garden 20:41, 15 maj 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
no wiesz jak masz nie wielki taras to dobry pomysł , tylko czy skarpa się wtedy zlikwiduję czy nabierze jeszcze większego spadu?
Ogród u stóp klasztoru 20:37, 15 maj 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Sebek formy pienne odpadają bo optycznie się skarpa wywyższy , ale ta trzmielina .........dobry pomysł .zastanawiam się tylko czy nie za dużo żółtego będzie . w wątku zaproponowały dziewczyny berberys bordo niski. tez mi się podoba i te zmiana koloru
Michael my Garden 20:20, 15 maj 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
Skarpę mam... ale nie użytkową to nie mam jej co pokazywać bo taki mały ugorek jest nic nie rośnie ... bo od niej mam 2 duże szmaragdy posadzone tzn. na samym jej dole... skarpa schodzi z tarasu i jest badziewiasta ...
Ogród u stóp klasztoru 19:53, 15 maj 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
Alino ale skarpa że ho ho ... to może powiesz mi co ja mam zrobić ze swoją ??
Brak pomysłu na skarpę 14:22, 15 maj 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
ale Sylwuś ona ma duże przyrosty (mam ją w tyle ogrodu). nawet ok.30 cm. rocznie a to musi być coś mocno niskiego ,bo skarpa jeszcze optycznie podniosła by się do góry
Ogród zmyślony 23:33, 14 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Zbysiu Ty się z ugoru nie śmiej, bo dostaniesz czerwoną kartkę Dziękuję za komplementy i zapraszam do mnie z pomysłami
Aniu, gorzej jeśli tylko od pompy się zacznie i na marnym wodoleju skończy

Meldunek z dzis:
-kolejny kawałek ziemi odzyskany- trawka zasiana przy jabłonce
-wreszcie wschodzi siana tydzień temu trawka w innym miejscu
A teraz najważniejsze-skarpa w miarę po ludzku ogarnięta, byliny przepielone-wszak Danusia mówiła piel, piel, piel. Tył skarpy odgliniony, odchwaszczony, przekopany i rozgrabiony, swierki w liczbie 4 "rosną"

Trochę posłuchałam Szefowej, a trochę nie w sprawie świerków No więc, od rana juz myśleliśmy z męzem o napadzie na szkółke-dlatego pielenie nam tak dobrze szło. Oczami wyobraźni widziałam swoje serby metr pięćdziesiąt po jakies 60 zeta(mąż się krzywił, bo to fajnie jak się patrzy gdy coś rośnie itp itd, a ja chciałam dość duże). No dobra skoczyliśmy do szkółki, a tam moje świerki dużo, dużo droższe(w grudniu przed Bożym Narodzeniem nawet tyle nie kosztowały).No dobra jedziem jeszcze zobaczyć do innej szkółki. No są, ale tylko takie małe, nie zagęszczone bidaki jeszcze 80-90cm. Męzowi zabłysneło oko(wszak będzie mógł patrzeć jak rosną, u mnie synchronicznie pojawił się lekki grymas). No dobra, to co jeszcze mają w tym lesie....
Wyłaziłam w końcu 2 jarząby mączne(a jednak wlazły mi do głowy na dobre)szczepione na 2-ch metrach i tak samo wysoko szczepiony klon Drummondii....no i 4 małe świerczki serbskie. No i za całość zapłaciłam tyle co zakładałam na 4 świerki. Nie powiem, mam trochę niesmak, bo juz w głowie widziałam duże świerki na skarpie, ale trzeba znaleźć pozytyw. Małe swierczki łatwiej się przystosują do niesprzyjających warunków no (nie mówcie, ze nie nawet jeśli to bzdura) i będzie je można juz teraz próbować zagęszczać.będzie można też patrzeć jak rosną i rosną i rosną, całymi latami.

Klon idzie na tył działki, jarząbki zaś będą tworzyć bramę do ogrodu obtoczone kwadratami z bukszpanu. Ustawiliśmy je i świetnie spasowały się z kolorem mozgi, która rośnie szpalerem przy ścieżce do domu. Teraz trzeba coś do tego dokomponować i juz chyba wiem co. Będzie dość geometrycznie w moim przedogródku
Ogród u stóp klasztoru 21:29, 14 maj 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Skarpa wygląda bardzo fajnie. Trochę chyba minie zanim z cisów będzie żywopłot, ale potem będzie ślicznie.
Ogród średniowieczny i nie tylko 23:39, 13 maj 2011


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
Do góry
Martek powiem tylko, że to jest jedynie mały fragment ogrodu , który przeznaczyłem na średniowieczny zakątek, pozostała część będzie bardziej współczesna, opiszę ją jak przyjdzie czas na realizację Cały teren jest dość spory bo ponad 20 arów działki, a realizowany fragment to zaledwie ok 1 ara ziemi. Jak widać jest gdzie poszaleć Powiem tylko że będzie też część renesansowa z bukszpanowymi kwaterami - ale opiszę to założenie później i będzie też skarpa z kwitnącymi i pachnącymi krzewami, oraz trawnik duży i "angielski" - mam taką przynajmniej nadzieję.
Moje ustronie 20:46, 13 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Grażyna, zjawiskowa ta skarpa, taki tajemniczy ogród
Ogród zmyślony 14:31, 12 maj 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
Czytam Magdo, że nie używamy słowa na "u..." i racja w Twoim przypadku. Rzeczywiście masz już pewien plan na swój ogród i tego się trzymaj oby tak dalej... Zakupy w Kordusie były już pod pewien pomysł z niecierpliwością czekam do soboty aby ujrzeć cosik tam żeś sobie wykombinowała...
Rysunek w Paint całkiem ok... bynajmniej wiem jakie kolorki będzie miała ta skarpa i rzeczywiście kupiłaś takie ...
och tylko czekać a potem wzdychać ach...
Ogród zmyślony 01:33, 12 maj 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
skarpa wygląda bardzo naturalistycznie, bardzo mi się podoba)
Moje ustronie 15:30, 11 maj 2011


Dołączył: 06 mar 2011
Posty: 392
Do góry


moja skarpa przy tarasie
Ogród zmyślony 12:24, 11 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Po długim przeglądaniu Waszych pięknych ogrodów, tudzież po przyglądaniu się ciężkim zmaganiom Forumowiczów w walce o piękny ogród, witam się i ja na forum.
Opowiem troszkę o swoim ugorze i o tym co ja z nim próbuję zrobić.
Mam dość sporą działkę, położoną na terenach łąkowych. Tu nie ma dużych drzew dających cień i stanowiących azyl dla zwierzyny i ludzi. tu jest trochę taka polska pustynia. Działka jest skąpa w glebę, za to mam wielkie bogactwo gliny w pokładzie. Ale to nic.
Długo marzyłam o ogrodzie, ale warunki są niezbyt ciekawe, więc stwierdziłam, ze nie będę się boksować i zrobię nasadzenia odpowiednie do tego, co jest się w stanie utrzymać na moim polu.
Ponoć kiedyś na mojej działce był stary sad i pole ziemniaczane-coś się jednak dało tu utrzymać. Wody gruntowe są wysoko, ale w końcu skoro śliwy i jabłonie rosły, to może drzewa i krzewy z płytszym systemem korzeniowym też dadzą radę. Muszą...
Gleba jest piaszczysto gliniasta, chętnie wyrasta tu chrzan(od nawet z piekła wylizie), szczaw(czyli chyba lekko kwaśna).Perz- wyznacznik zbitości gleby-też mam go pod dostatkiem.
Nawodnienia natenczas nie ma,działka bardzo słoneczna, a ziemia przesycha szybko, tak więc jako uzupelnienie "szkieletu"ogrodu, czyli wysokiej nasady z drzew postanowiłam zastosować rosliny, które dobrze tolerują brak wilgoci: lawenda, ostróżka, rumian, czosnek, macierzanka, szałwia, kocimiętka, irysy kłączowe. Będzie biało niebiesko, Gdzieniegdzie będą się wychylały ciemne prawie czarne wyraziste kwiaty, albo rózowe kępy ostróżki. Będzie dużo bieli i traw ozdobnych. Nadają cudownej miękkości ogrodowi. Taką przetestowaną rośliną dającą piękne efekty w drugim rzędzie jest popularna i chyba niedoceniana biała gipsówka, która od wczesnego lata tworzy chmurki kwiatów. Do tego taniocha. Będzie pachniało ziołami.
Uwielbiam jałowce kolumnowe blue arrow.Przypominają mi śródziemnomorskie cyprysiki wyrastające hen do nieba(szkoda, ze u nas nie mozna ich hodować). Lubię cisy(za mroczną głębię zieleni) i świerki serbskie(za ten błękit).

W drugiej części działki, gdzie stoi szkielet starej siedemdziesięcioletniej jabłonki będą rosły rośliny bardziej wymagające.Tam jest mniej słońca, tak więc oprócz magnolii susan rosnącej na honorowym miejscu będą zielonkawe hortensje ogrodowe, rośnie kalina, hosty, żurawki, trzmielina, mikro kulki bukszpanowe, białe zawilce zestawione z delikatną tiarellą, pojawi się kawałek cisu w ekranie, dla kontrastu z cudownie naprostowaną przez Danusię koronkową tsugą.
Oprócz tego na działce znajduje się wymuszona technicznymi rozwiązaniami skarpa, wyrastająca pokracznie tuż na wjeździe na teren. Nie lubię jej, ale znowuż trzeba ten koszmarek jakoś przekuć na atut i zagospodarować. Rosną tam bezobsługowe rośliny skalniakowe: macierzanka, floksy szydlaste, armeria, dąbrówka w dwóch odmianach, rumiany, czyściec wełnisty, skalnice i żagwin.
Teraz napiszę jeszcze o planowanej formie ogrodu. Lubię proste wyraziste, geometryczne formy i linie poprzetykane delikatnymi "meandrami" dla złagodzenia, lubię prostotę i powtarzalność elementów. Lubię kule roślinne: bukszpanowe, berberysowe..
Lubię mocne barwy zestawione z delikatną bielą. Lubię niebieski.
Kocham kontrasty form i kolorów(ale generalnie wsród bylin)
Takie są moje marzenia, a co z tego uda się uzyskać to zobaczymy.Czas pokaże. Trzeba dużo czasu, zwłaszcza, zeby stworzyć tło dla tych wszystkich roślin..kurtynę zieleni.
To tyle w kwestii objaśnień moich pragnień i chciejstw. Teraz czas się zabrać do cięzkiej pracy, bo o ogrodnictwie marne mam pojecie
Pokażę jeszcze na początek kilka zdjęć, głownie bylin, które zdają u mnie egzamin
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Magda
Nauka projektowania 00:05, 06 maj 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77363
Do góry
Czyli skarpa teraz musi zarosnąć. Rozplenice rosną duże, nie obawiaj się.
Ogród średniowieczny i nie tylko 22:43, 05 maj 2011


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
Do góry
Rabata jest oddalona od muru o 60 cm, więc wszystkie róże tam będą, a wysokie akcenty to powojniki na podporach ok 2 metrowych. te małe zaś rabatki prawie kwadratowe to na warzywa i jakieś kwiaty pomiędzy (ich wymiary to 100x120 cm), ogród ma być przede wszystkim dekoracyjny, a warzywny przy okazji. Zastanawiam się ciągle, czy po drugiej stronie rabatek warzywnych też nie wsadzić róż. Pierwotnie tam miały być te najbardziej historyczne (rosa gallica officinalis, rosa mundi, r. tuscany), ale już sam nie wiem - skarpa mi przeszkadza bo się ostro pnie ku górze i nie ma miejsca , oraz cień po tej stronie, który szybko po 16.00 przychodzi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies