Dziękuję za pokazanie mi co by można było jeszcze zmienić
Więc tak z 1 punktem jest ciężko mi się zgodzić bo tam gdzie on miał by rosnąć jest dość wąsko a i ziemia tam jest wręcz pomarańczowa i żółta tylko sosny oraz świerki tam dają radę.
punkt 2 bardzo mi się podoba myślałem właśnie by tam wsadzić np dęba czerwonego lub klona cukrowego.
co do punktu 3 to też myślałem nad jakąś trawą lecz ona musi mieć max 1m by nie zasłaniać roślin za nią tak sobie właśnie myślałem.
Punkt 4 jest bardzo ciekawy tylko zastanawia mnie czy ta cytrynowa żurawka nie będzie podpalana przez słońce?? jeżeli nie to jest idealny pomysł
Punkt 5 odpada zpowodu tego że na trawę będzie nanoszona ziemia by podnieść teren tak o 20 cm.
Punkt 6 też mi się bardzo podoba podobnie jak i pomysł z Platycladusem
Nie masz wpływu na to jaka jest temperatura, bo to nieogrzewane jest. Co najwyżej możesz okryć matami słomianymi. Ale na to pytanie nie mam odpowiedzi.
Kiedy ma być temperatura, zimą czy wiosną? czy jesienią?
Powinna być na plusie, żeby rośliny nie pomarzły, ale tak się nie da utrzymać Będzie tak samo mróz jak na zewnątrz, wiatru mroźnego nie będzie, no może dwa stopnie wyżej niż na zewnatrz.
Patrząc jak to mówisz "na pobojowisko" to ja wcale tutaj u ciebie minimalizmu nie widzę. Mnie pasuje całkiem co innego, a to za sprawą tego oczka, z którego nowoczesnego kwadratowego basenu nie zrobisz jednak, chyba że by go oprawić w drewniane podesty
Ja to widzę nawet tak, plażę trzeba zrobić od frontu, a brzegi wypłaszczyć i obsadzić bogatą roślinnością.
Fotki som zza okna i wykadrowane, bo on nie lubi obiektywu przy samym oknie, nie chce się fotografować ale z ciekawością na mnie patrzy, jak nie ruszam się w oknie, tylko wybałuszam gały na niego
Jutro dostanie jabłuszko dzisiaj atakował stożek z cisa, ponieważ jest stromy, to dziabał dziobem i odskakiwał na odpoczynek na hortensję, dziobał też śnieg. Cztery razy puścił "kleksa" i znowu na cisa skakał Miałam ubaw niezły. Aha, jeszcze bujał się na gałązce świerka i wygrzewał na słoneczku.
Witaj, to zdjęcie mi się szczególnie spodobało, ślicznie jest i od razu bym dorzuciła kilka kolorów.
1 - żywopłot strzyżony z buka o purpurowych liściach
2 - Drzewo liściaste o przebarwiających się liściach jesienią
3 - miskanty 'Veriegatus'
4 - żurawki o cytrynowych liściach
5 -żurawki lub berberysy karłowe o bordwych listkach
6 - dalszy ciąg świerków
pomarańczowe bez numeru to Platycladus orientalis 'Aurea Nana'
Ja tylko zasygnalizowałam, że mogę nie mieć racji albo za mało czasu, bo np. nie wiem co kompleksowo będzie pasowało. Ogrody aż mi się pstrzą i mieszają że czasem nie mam świadomości, że nieźle namieszam Haha, jak u Ciebie.