Poczytałam o czyśćcu wełniastym, wzeszłym roku posadziłam, bo też mi się spodobał, rozrósł się bardzo, ale on sucho i słonecznie potrzebuje. Na pewno ci się uda następnym razem, a skoro masz pod dostatkiem sadzonki to niewielka strata.
A o ślimakach nie gadam, bo ich nie lubię

Pozdrawiam