Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:10, 08 wrz 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
heloł heloł nie wyściubiłam jeszcze nosa na dwór bo mi zimno... różnica temperatury jakieś 25st brrrrr, Sebek skóra w kolorze czekolady pomimo filtrów 50 i 30 oraz przebywania w cieniu parasola. Na koniec nie obyło się bez sensacji ze srony BP
a w ogrodzie widzę mnustwo chwastów... czemu one tak rosną?
Muszę poszukać tej nowej realizcji i doczytać zimozielony bo skonczyłam na 50stronie
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 01:31, 08 wrz 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

Tak Danusiu - to dollarki od Ciebie - tutaj lepiej widać jakie są już duże - powiązałem je, żeby były bardziej wąskie



A ta po lewej co jej na zdjęciu nie widać - połamana na 18-ce Ale odbija, a jednej zrobiłem odkład i ją połatam, żeby dorównała wzrostem tamtym.

Trawki wylądują tutaj - do tego żurawki marmelade.

Ps - sorki za te chwasty przed chodnikiem - roundap nie działa, sypanie nowego żwiru też



Sebek a moźe jakiegoś miskanta bliżej schodow dodać aby wyzsze piętro zrobić?


z lewej za kulkami by pasował
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 00:35, 08 wrz 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
Sebek napisał(a)
Elu - prostooo Kostki sam nie układałem, chociaż jakbym kiedyś jeszcze coś robił z granitu to nie jest to takie trudne jak się mi wydawało - i chyba bym spróbował

Justi - widzisz - jednak mój wątek na coś czasem się przydaje

Oj,Ttwój wątek bardzo pomaga, bo cały czas inspirujesz.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 23:14, 07 wrz 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
O i zmiana, przyjeżdżam z córką i M.
Sebek liczę na Ciebie, że jako niemalże rówieśnik zarazisz ją zielonym szaleństwem, bo ja nie potrafię
Amatorskie rozmnażanie roślin w ogrodzie 22:38, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No nie wiem...A jak siewki wystrzelą ?
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 22:33, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Domyślam się - i wcale się im nie dziwię!
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 22:28, 07 wrz 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Sebek napisał(a)
Danuś - specjalnie dla Ciebie - miło sobie znów odświeżyć tą historię I mam nadzieję, że Iza się nie obrazi, że odebrałem jej przeczytanie całego wątku przez Szefową - na chwilę obecną




Ania ... witaj ... no właśnie zaczynam dzień od ogrodowiska i kończę ... sęk w tym, że kończę zbyt późno ... a potem ... no właśnie ... publiczna kompromitacja ...

wczoraj podobnie jak i przedwczoraj ... i tak wiele razy ... pałętałam się pomiędzy wątkami szamotając się z obezwładniającą mnie labilnością emocjonalną ... żeby źle nie śnić (jakby na sny był czas po 2 w nocy) z głową w marzeniach dotrwałam do rana ... jakimś cudem pracę przetrwałam ... za to drogi do domu nie dźwignęłam ... od podstawówki miałam problem z drogą pomiędzy punktem A a punktem B ... szczęśliwie na maturze mogłam zdawać biologię (3 osoby zdające jakieś 3 razy tyle komisji ale przytomnie uznałam, że matmy nawet na tróję nie spiszę ) ... dwie dekady potem zmora dopadła mnie znowu ... stoję sobie i czekam na autobusik ... autobusik podjeżdża nie mój ale co tam 1 przystanek i dalej mam więcej możliwości ... po głowie galopują mi miskanty i 3 brzózki które niezdarnie próbuję osadzić w przestrzeni przedogródka ... wysiadam i miłe odczucie sukcesu bo faktycznie nadjeżdża taki autobusik który mi pasuje ... supcio ... dobiegam pare metrów dalej ... wsiadam ... już mam z tymi brzózkami dalej kombinować ale denerwuje mnie facet ... gapi sie na mnie i śmieje ... gupiii ... odwracam się ale jest coraz gorzej ... poczucie irracjonalnego deja vu mnie nie opuszcza ... gorzej zerkam a ten facet śmieje się już wprost do mnie i to całą gębą że tak powiem ... kilka osób jakby też ale nie wprost ... hmmm ... na rondzie sprawa stała się jasna ... wysiadłam i wsiadłam do tego samego autobusiku ... no cóż pozostało wysiąść z taką godnością na jaką w tej sytuacji mogłam sobie pozwolić ... i dziś może dla odmiany spać jak należy ...

a te brzózki to mi nie wejdą chyba jednak ...


Izuńka... ja Ci się nie dziwię,.. brzozy z białą korą i miskanty.. i wszystko inne jest milczeniem
Spotkanie u Kapiasów - wrzesień 2012 22:27, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Syla napisał(a)
Nie jadę z koleżanką, każda mi odmówiła ;( zabieram więc M i potomstwo mniejsze (bo marudzi od rana, że chce )
Ze wspólnego zdjęcia nie zrezygnuję , no chyba , że się nie zmieszczę lub mnie przypadkowo wytną do zobaczenia wszystkim


Myślę, że trzeba będzie ustawić się piętrowo O o o - albo stanąć wysoko na wrzosowisku i zrobić zdjęcie z góry, żeby wszystkich uchwycić


Tak czy inaczej - do zobaczenia
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 22:22, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Danuś - specjalnie dla Ciebie - miło sobie znów odświeżyć tą historię I mam nadzieję, że Iza się nie obrazi, że odebrałem jej przeczytanie całego wątku przez Szefową - na chwilę obecną

Konstancja30 napisał(a)


Ania ... witaj ... no właśnie zaczynam dzień od ogrodowiska i kończę ... sęk w tym, że kończę zbyt późno ... a potem ... no właśnie ... publiczna kompromitacja ...

wczoraj podobnie jak i przedwczoraj ... i tak wiele razy ... pałętałam się pomiędzy wątkami szamotając się z obezwładniającą mnie labilnością emocjonalną ... żeby źle nie śnić (jakby na sny był czas po 2 w nocy) z głową w marzeniach dotrwałam do rana ... jakimś cudem pracę przetrwałam ... za to drogi do domu nie dźwignęłam ... od podstawówki miałam problem z drogą pomiędzy punktem A a punktem B ... szczęśliwie na maturze mogłam zdawać biologię (3 osoby zdające jakieś 3 razy tyle komisji ale przytomnie uznałam, że matmy nawet na tróję nie spiszę ) ... dwie dekady potem zmora dopadła mnie znowu ... stoję sobie i czekam na autobusik ... autobusik podjeżdża nie mój ale co tam 1 przystanek i dalej mam więcej możliwości ... po głowie galopują mi miskanty i 3 brzózki które niezdarnie próbuję osadzić w przestrzeni przedogródka ... wysiadam i miłe odczucie sukcesu bo faktycznie nadjeżdża taki autobusik który mi pasuje ... supcio ... dobiegam pare metrów dalej ... wsiadam ... już mam z tymi brzózkami dalej kombinować ale denerwuje mnie facet ... gapi sie na mnie i śmieje ... gupiii ... odwracam się ale jest coraz gorzej ... poczucie irracjonalnego deja vu mnie nie opuszcza ... gorzej zerkam a ten facet śmieje się już wprost do mnie i to całą gębą że tak powiem ... kilka osób jakby też ale nie wprost ... hmmm ... na rondzie sprawa stała się jasna ... wysiadłam i wsiadłam do tego samego autobusiku ... no cóż pozostało wysiąść z taką godnością na jaką w tej sytuacji mogłam sobie pozwolić ... i dziś może dla odmiany spać jak należy ...

a te brzózki to mi nie wejdą chyba jednak ...
Zimozielony ogród przy białym domu 22:18, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Gardenarium napisał(a)
A ja najbardziej czekam na elementy wodne i lustro. W tych miejscach mam zamiar zrobić wyjątkowe kompozycje

Będzie szklana kula na wodzie i lustrzana ściana wodna.









Nie mogę się doczekać tych elementów wodnych!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:13, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No witamy wczasowiczkę! Ja tam kolor skóry - czekolada, heban - a może węgiel? Dłuuugo Cię nie było - na dłuższą chwilę polecam nowy serial - M jak machanie czyli nowa realizacja Danusi
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:10, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Madżenko - ja tyż
Moniko - dobrą nowinę głosisz
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:08, 07 wrz 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Do góry
eliza3 napisał(a)

Jeżeli chodzi o ten ocet, to tak prosto z butelki? Jak taki skuteczny to wypróbuję na kostce.
Granit jak zwykle elegancki, sam układałeś?


Najpierw lałam prosto z butelki potem mnie olśniło że mam ręczny opryskiwacz
Skrzyp mi wypaliło i się rozkruszył a inne chwasty np. takie małe kępki trawiaste żółkną i łatwo dają się wyciągnąć z kostki

Sebek ale będzie ładnie jak skończysz, już sam opis brzmi świetnie
Ogrodnik mimo woli 20:37, 07 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)

Bonjur Dziewczynki Niedawno trzecią kawkę wypiłam a i tak padam na nos tak sennie jesiennie, spać się chce


Sebek u mnie szybko kwitną bo ciepło .... wszytko leci szybciej....

Marzenko..właśnie do Ciebie próbuję sie dopchać na wątek.. i plusików nie widze... wiec już mam drogowskaz..... ale najpeirw zaleje trzecią kawę....... woda już sie dawno zagotowała...



Bo ostatnio przyjęłam taktykę, że najpierw buszuję w moich ulubionych ogrodach a potem zaglądam do mnie jakoś wtedy ogarniam to....

I chyba w międzyczasie 745 m przebieglam.... Więcej nie da rady.....
Początki w Kruklandii 19:41, 07 wrz 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
jestem za żurawkami, sebek ma racje za duzo było by traw
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:29, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

Też myślałem, żeby posadzić dwa morning light - chyba nawet wiem, gdzie by mogły być...

Dzięki Betysiu - postaram się


Będzie świetnie a w nóżki carexy


Carexy po lewej stronie będą między hortensjami, a po prawej na samym początku wplotą się w bukszpany i cisa.
A miskanty będą miały w nóżkach hosty, które już tam rosną
Ogrodnik mimo woli 19:28, 07 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Bonjur Dziewczynki Niedawno trzecią kawkę wypiłam a i tak padam na nos tak sennie jesiennie, spać się chce


Sebek u mnie szybko kwitną bo ciepło .... wszytko leci szybciej....

Marzenko..właśnie do Ciebie próbuję sie dopchać na wątek.. i plusików nie widze... wiec już mam drogowskaz..... ale najpeirw zaleje trzecią kawę....... woda już sie dawno zagotowała...
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:27, 07 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)
Też myślałem, żeby posadzić dwa morning light - chyba nawet wiem, gdzie by mogły być...

Dzięki Betysiu - postaram się


Będzie świetnie a w nóżki carexy
Początki w Kruklandii 19:25, 07 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)
Jeszcze raz się wtrącę za dużo traw wtedy będzie wg mnie... Ale to jest Twój tron


Twój tron ale kolor by się przydał i większe liście Głosuję za kolorowymi żurawkami Wtędy będzie już cud, miód, orzeszki
Początki w Kruklandii 19:23, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jeszcze raz się wtrącę za dużo traw wtedy będzie wg mnie... Ale to jest Twój tron
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies